„Szczęście Mikołajka” to animowana opowieść o tym, jak doszło do postawienia milowego kroku w dziejach francuskiej, a wręcz globalnej popkultury
przeczytaj recenzję
To niezwykle kolorowa produkcja, która powinna zagwarantować półtorej godziny dobrej zabawy dla Waszych pociech. Dla rodziców? Niekoniecznie.
przeczytaj recenzję
Wymowa obrazu autorstwa Sang-ho Yeon wykracza poza ramy zwykłego kina science-fiction, które ma za cel wyłącznie epatowanie trickami i efektami specjalnymi
przeczytaj recenzję
Zasadniczo, to film fajny jest. Taki horrorek do obejrzenia. Wszystko w zasadzie odbywa się podręcznikowo - są i głosy, jest i włączające się radio, są cienie na ścianie i szponiaste ręce. Tak, a jakże, jump-scare'y też są. Miejscami film lubi pofolgować się próbami odejścia od schematów, ale już po chwili posłusznie wbiega na tradycyjny tor.
Bardzo dobry film więzienny. A rola Burta Lancastera jest wspaniała i uważam, że stanowi niejako zachętę do wgłębienia się w historię Roberta Strouda, prawdziwego "ptasznika z Alcatraz", który podobno nigdy nie zobaczył filmu. A szkoda, ludzie pewnie inaczej zaczęliby go postrzegać. No i sam Kojak w roli Feto Gomeza. W dzisiejszych czasach też robi wrażenie - muzyki nie ma wiele, ale jak już jest to stwarza odpowiedni nastrój, wulgaryzmów tyle co kot napłakał. Nic tylko siąść przed ekranem monitora i oglądać. Polecam.
Kojarzę głównie z "Pokoju z widokiem", wprawdzie mało tam mówił za to jak wyglądał. Aktor od dwóch tygodni pozostaje zaginiony po tym jak wyruszył na Mount Baldy (USA).
Jordan Peele miał pierwotnie szansę wyreżyserować film w 2017 roku. Ale Peele odmówił, mówiąc: „Nie jestem fanem filmów o superbohaterach i nie chciałbym odbierać tej szansy reżyserowi, który jest ich pasjonatem."