Wąż się wije jednoznacznie, nie odcina nam dopływu powietrza swoim uściskiem. To niepogłębiona telenowela o mordercy, która chwilami odnajduje puls.
przeczytaj recenzję
Solidnym fundamentem debiutu reżyserskiego Jakuba Piątka, poza udanym castingiem, jest atrybut scenariusza, który stawia na wskazówki i subtelne przypomnienia, odcinając się od rażącej ekspozycji.
przeczytaj recenzję
Bez pseudo bohaterstwa coming of age wśród niecodziennych wartości, gdzie uczucia nie są mniej straszne, niż potwory. Solidne, kino przygodowe konkretnie ukierunkowane na rozrywkę.
przeczytaj recenzję
Reklamowany był on jako jeden z najstraszniejszych filmów ever. Co prawda nie zgadzam się z tym, ale mimo wszystko uważam, iż był on naprawdę świetny. Przede wszystkim jest to pięknie wyreżyserowana oraz bawiąca się widzami produkcja. Ciężko tutaj przewidzieć w którą stronę się wszystko się potoczy. W sumie przez dłuższy czas do czynienia się ma z rodzinnym dramatem, który to został przedstawiony naprawdę bardzo dobrze. Im jednak bliżej końca tym więcej pojawia się tutaj horroru. z kolei na końcu wszystko nabiera znaczenia. Muszę również dodać, że Toni Collette wypada w swojej roli naprawdę rewelacyjnie.
Postać grana przez Madsa Mikkelsena pierwotnie miała mieć syna i córkę, tę ostatnią miała zagrać córka reżysera Thomasa Vinterberga Ida Marie. Jednak Ida zginęła w wypadku samochodowym w Belgii na cztery dni przed rozpoczęciem zdjęć. Film jest jej dedykowany.