"Niepokalana" to odgrzewany kotlet przyprawiony przeterminowanymi dodatkami - to wszystko już było w dużo lepszym i straszniejszym wydaniu. I to całkiem niedawno!
przeczytaj recenzję
„Rebel Moon – część 2: Zadająca rany” jest wielką laudacją ku czci wojny, gdzie żaden z jej uczestników nie zadaje pytań o sens działań podyktowanych przez dowódców
przeczytaj recenzję
„Back to black: Historia Amy Winehouse” nie jest portretem pretensjonalnym, wśród jemu podobnych stanowiąc rzadki w tym względzie wyjątek
przeczytaj recenzję
Wstrząsająca, pełna emocji, smutku, poszukiwania siebie samego oraz swojej tożsamości seksualnej siedmioodcinkowa historia, po seansie której nie zostaniecie obojętni.
przeczytaj recenzję
Jestem miło zaskoczony, że gdzieś pomiędzy wszystkimi rebootami, adaptacjami, readaptacjami, sequelami, prequelami, prequelami sequeli Hollywood znalazło miejsce na taki film. No i ten finał!!!
Zdecydowanie jedna z najbardziej popieprzonych historii w dziejach ludzkości a do tego portret ludzkiej obojętności. Film to jednak (w co może być ciężko uwierzyć) to tylko ułamek co przeszła Sylvia.
Jedzie pociag, chca go wykoleic, ale przwozi niebezpieczne substancje wybuchowe, rozkladaja cos na torach zeby wykoleic sklad i co nie wykoleja sie bo pciociag jest za ciezki wiec rozwala to co zinstalowali na torach w dodatku ewakuluja calego stanu ale tam gdzie zamontowali to cos zeby wykoleic pociag to jest ze 100tka ludzi w oklolo i patrza czy sie wykoleji masakryczne dno!
Biorąc pod uwagę to, że film został nakręcony przez amatorów oraz, że miał być "paradokumentem" (rozwiązali tym sprawę z profesjonalnym sprzętem filmowym, którego nie mieli i którego wcale nie potrzebowali), to uważam, że jest to dzieło godne uwagi. W podobnej konwencji zaczęły pojawiać się inne filmy (ale robione przez profesjonalistów) jak choćby "Rec" czy "Project Monster". Z uwagi na powyższe daję 8.