456 bardzo różnych od siebie osób otrzymuje zaproszenia do udziału w tajemniczej grze. Łączy ich jedno — wszyscy mają poważne problemy finansowe. Gra, w której stawką jest 45,6 miliarda południowokoreańskich wonów, toczy się na tajnym i zamkniętym terenie i obejmuje serię „tradycyjnych” dziecięcych zabaw, w których karą… zobacz więcej
456 bardzo różnych od siebie osób otrzymuje zaproszenia do udziału w tajemniczej grze. Łączy ich jedno — wszyscy mają poważne problemy finansowe. Gra, w której stawką jest 45,6 miliarda południowokoreańskich wonów, toczy się na tajnym i zamkniętym terenie i obejmuje serię „tradycyjnych” dziecięcych zabaw, w których karą za przegraną jest śmierć. Komu uda się wygrać w tę okrutną grę i jaki, tak naprawdę, jest jej cel? opis dystrybutora
Czasem cierpliwość twórców odpłaca się z dużą nawiązką. „Grę w kalmara” zna już chyba cały świat. przeczytaj recenzję
Wszystkie elementy ze sobą współgrają i pozwalają wciągnąć się momentalnie do krwawego świata, w którym niestety trudno jest zostać tylko na chwilę… przeczytaj recenzję
Mnogość akcji oraz dynamika wydarzeń nie pozwalają się nudzić, choć jeśli widz nie jest miłośnikiem "Igrzysk śmierci", to może nie wczuć się w klimat produkcji. przeczytaj recenzję
Serial zdecydowanie spodoba się widowni lubiącej mocne doznania, jednak nie infantylne, a z mocnym przekazem, i skłaniającym do rachunku sumienia nad własnymi decyzjami. przeczytaj recenzję
Jedyne, czego się na ten moment obawiam to, że serial ten stanie się tak wielkim hitem, iż Amerykanie stworzą swój remake. przeczytaj recenzję
Numer telefonu, który pojawia się w pierwszym sezonie jest w rzeczywistości prawidziwym numerem telefonicznym. Właściciel numeru twierdzi, że dostawał ponad tysiąc połączeń dziennie. zobacz więcej
Będę grał w grę! [8/10] |||
Oczywiście, sam koncept nie jest nowy – już w latach 80-tych był "Running Man" ze Szwarcusiem; była powieść Kinga "Wielki Marsz". Ale co z tego? To jak ktoś kiedyś nakręcił już kryminał, to teraz filmy o śledztwach są żenującym odgrzewaniem kotletów? Ważne jak coś jest nakręcone, a nie że oparte jest na już istniejącej koncepcji. A "Squid Game" nakręcone jest naprawdę nieźle. Serial trzyma za gardło i aż kipi od emocji. Gry są pomysłowe, a pewne rozwiązania fabularne jeszcze dolewają oliwy do ognia.
Mam właściwie tylko dwa zarzuty. Po pierwsze, jakąś część przyjemności odbiera koszmarna nadekspresyjna gra aktorska. Po drugie, brak prawdopodobieństwa lub logiki w niektórych rozwiązaniach fabularnych. Jak widać moja ocena to i tak 8/10, więc nie są to dla mnie wady dyskwalifikujące. W pełni rozumiem fenomen serialu i sam również go polecam.
Na pewno więcej szumu niż jest wart. :-) Jeśli przymknie się oko na liczne nielogiczności (a jest ich naprawdę sporo), to owszem, może wciągnąć. Przykre natomiast, że ludzie tak bardzo zachwycają się serialem, który wprost epatuje zupełnie bezsensowną przemocą, a nawet próbują dorabiać ideologię i doszukiwać się tam jakiegoś drugiego dna. Nie ma go. Po prostu w starożytności patrzono na rozszarpywanych przez lwy chrześcijan, a dzisiaj – na takie seriale. Można obejrzeć, żeby samemu się przekonać, o co tyle hałasu, ale z pewnością jest wiele bardziej wartościowych pozycji.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Nawet fajny, choć popkulturowego fenomenu nie rozumiem. Spodobało mi się, jak sceny poważne przeplata w fajnych proporcjach z humorem. Huśtawka nastrojowa u widza jest na odcinek spora. :) (SPOILER!) Ale czar jakoś prysł w chwili pojawienia się VIP-ów i do samego końca czułem, że to wszystko poszło w złym kierunku. A w ostatnim odcinku to już w ogóle szambo wybiło. Tak że bawiłem się nie najgorzej, ale na drugi sezon nie czekam i pewnie oleję, jak wyjdzie.