Doświadczony szeryf Roy Pulsifer (Bridges) pełni służbę w legendarnym oddziale znanym jako R.I.P.D. (Wydział ds. Wiecznego Odpoczynku) podążając śladem niepokornych dusz, które wmieszały się w tłum wiodąc życie zwyczajnych ludzi. Jego misja? Aresztować i wymierzyć sprawiedliwość martwym duszom usiłującym uniknąć sądu… zobacz więcej
Doświadczony szeryf Roy Pulsifer (Bridges) pełni służbę w legendarnym oddziale znanym jako R.I.P.D. (Wydział ds. Wiecznego Odpoczynku) podążając śladem niepokornych dusz, które wmieszały się w tłum wiodąc życie zwyczajnych ludzi. Jego misja? Aresztować i wymierzyć sprawiedliwość martwym duszom usiłującym uniknąć sądu ostatecznego i ukrywającym się na Ziemi wśród niczego nie podejrzewających obywateli. Kiedy do obdarzonego pełnym ironii dowcipem Roya zostaje przydzielony detektyw Nick Walker (Reynolds) – kiedyś wschodząca gwiazda policji – nowi partnerzy muszą przekształcić wzajemną niechęć w skuteczną pracę zespołową. Odkrywając spisek, który może doprowadzić do wygaśnięcia życia na Ziemi, w formie jaką znamy, dwaj agenci z zaświatów będą musieli przywrócić kosmiczną równowagę… lub obserwować jak tunel prowadzący do życia pozagrobowego wysyła pełne wściekłości martwe dusze w zupełnie złym kierunku. opis dystrybutora
Strasznie marna rozrywka przy takim czymś.
Wyglądało mi to na słabą kalkę okropnej tandety pt. faceci w czerni, których kompletnie nie trawię, ale oglądałem, bo lubię Reynolds i Bridgesa, to jakoś poszło. Była też Mary-Louise i było na co popatrzeć, ze śmiesznych rzeczy, to skośny dziadek z bananem i wcielenie postaci Jeffa, to było całkiem fajne, ale takich momentów jak na lekarstwo. Jak dla mnie bardzo nijaki film, ocena mocno zawyżona.
Dobry – Fajnie się ogląda, humoru nie brakuje. Jest to poniekąd kopia MiB, ale ma swój klimat i jak najbardziej do oglądnięcia ;)
Ala… – "Faceci w czerni" a raczej ich beznadziejna imitacja, ani fabuła nie ciekawa, ani to śmieszne a efekty specjalne kłujące w oczy, że aż niewiarygodne że ten dziad powstał w 2013 to w latach 90 bardziej się starano.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Nawet niezłe, całkiem dobra parodia Facetów w czerni i filmów tego typu, w sumie to stwierdzam, że tą szóstkę daję za Jeffa Bridgesa, który jak zawsze jest super, Reynolds niestety słaby.