W trzeciej części komediowego hitu „Teściowie” ponownie spotykamy się z rodziną, która tym razem zjeżdża się do spokojnego ośrodka na prowincji na chrzciny. Wanda (Izabela Kuna) i Tadeusz (Adam Woronowicz) organizują uroczystość, na którą zapraszają Małgorzatę (Maja Ostaszewska) wraz z przyjaciółką, psychoterapeutką Grażyną (Magdalena Popławska). Na spotkaniu pojawia się również były mąż Małgorzaty, Andrzej (Marcin Dorociński), który przylatuje specjalnie z Australii – i tym razem nie jest sam. Atmosfera spotkania szybko wymyka się spod kontroli, a dawne konflikty i nowe romanse prowadzą do nieoczekiwanych konsekwencji – tym razem z udziałem lokalnej policji! „Teściowie 3” to film, który pokaże, że nawet chrzciny mogą zamienić się w pole rodzinnych bitew, a nawet zdrada nie dzieli tak mocno, jak… święty sakrament!
Od czasu do czasu, lubię obejrzeć sobie jakiś film :)

Wreszcie polska komedia, która nie sprawia wrażenia nakręconej na przerwie między reklamami proszku do prania. 7

Trzecia część Teściów to ten rzadki przypadek, gdy polska komedia nie tylko nie traci pary, ale wręcz odzyskuje ją z nawiązką. Jakub Michalczuk wrócił za kamerę, Marcin Dorociński do obsady, a cała ekipa znowu ma ten błysk, tę energię, która sprawiła, że jedynka była takim powiewem świeżości w naszym kinie komediowym.

Teściowie 3 (2025) - Marcin Dorociński, Maja Ostaszewska, Izabela Kuna, Adam Woronowicz

Od pierwszych minut czuć, że wszystko znów gra - dialogi są soczyste, tempo świetnie wyważone, a balans między humorem a dramatem trafiony idealnie. Michalczuk nie ogranicza się do klasycznego festiwalu stereotypów i przekomarzanek, lecz zgrabnie przemyca w tym chaosie sporo emocji i ciepła. Bo Teściowie 3 to nie tylko film o śmiesznych Polakach kłócących się przy stole, ale też o ludziach, którzy mimo całego tego cyrku naprawdę chcą się dogadać.

Maja Ostaszewska i Izabela Kuna znów błyszczą. Pierwsza w roli perfekcyjnie neurotycznej żony, druga jako kobieta z ciętym językiem, która potrafi jednym spojrzeniem rozbroić każdą sytuację. Adam Woronowicz to, jak zwykle, komediowy majstersztyk, to ten człowiek, który potrafi zrobić z prostego "aha" coś, przy czym sala ryczy ze śmiechu. A Dorociński? Powrót obowiązkowy i w punkt. Z nim film ma to, czego brakowało dwójce - charyzmę i tę niewymuszoną chemię, która napędza całą fabułę.

Teściowie 3 (2025) - Maja Ostaszewska, Marcin Dorociński, Adam Woronowicz

Oczywiście nie wszystkie żarty siadają, kilka scen można by przyciąć, ale gdy trafi się perełka - jak dialogi Tadka i Andrzeja - to jest czyste złoto. W dodatku Michalczuk dba o stronę techniczną, więc Teściowie 3 nie tylko dobrze brzmią, ale też świetnie wyglądają. Wreszcie polska komedia, która nie sprawia wrażenia nakręconej na przerwie między reklamami proszku do prania.

Nie ma co ukrywać - druga część była wypadkiem przy pracy. Trzecia to za to powrót na właściwe tory. Ciepły, zabawny, momentami zaskakująco szczery film, który potrafi rozbawić, ale też przypomnieć, że za każdą rodzinną farsą stoi trochę prawdy o nas samych. Jestem gotów zaryzykować i napisać, że Teściowie 3 to najlepsza część serii i dowód na to, że polska komedia potrafi jeszcze mieć klasę.

1 z 1 osoba uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 0
Skomentuj jako pierwszy.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Proszę czekać…