Filmowiec z Kazachstanu wyrusza do Stanów Zjednoczonych, by nakręcić film dokumentalny o dniu dzisiejszym "największego mocarstwa na świecie", a na miejscu zakochuje się w bohaterce "Słonecznego patrolu" Pameli Anderson i postanawia zdobyć jej serce.
Filmowiec z Kazachstanu wyrusza do Stanów Zjednoczonych, by nakręcić film dokumentalny o dniu dzisiejszym "największego mocarstwa na świecie", a na miejscu zakochuje się w bohaterce "Słonecznego patrolu" Pameli Anderson i postanawia zdobyć jej serce. opis dystrybutora
Borat: Czyli jak zrobić, żeby się nie narobić a zarobić. przeczytaj recenzję
Możliwe spoilery Realizacja — Minęło wiele czasu od opuszczenia rodzinnej kazachskiej wioski, zanim Bortat wyruszył w długą podróż do US i A, aby nakręcić swój dokument. Towarzyszył mu otyły i bezradny producent Azamat Bagatow. Oto jego komentarz: „Wszedłem w ten projekt, bowiem jestem bardzo doświadczony w dziedzinie filmu i telewizji – w ciągu ostatnich 20 lat sam obejrzałem 27 audycji.... zobacz więcej
9.5/10 – Najlepsza komedia jaką widziałem w życiu. Po prawie 10 latach śmieszy tak samo, jak za pierwszym obejrzeniem. Wielu zarzuca temu filmowi wulgarność, "humor z rynsztoka", to, że żarty są żenujące lub niesmaczne. Po wcześniejszych opiniach, widać, że wiele ludzi uważa ten film za dno. No cóż, po części się zgadzam, ale nawet te "najgorsze żarty" mnie całkowicie kupiły. Tym bardziej, że żartów inteligentnych, absurdalnych, celnych i świetnie wyśmiewających rzeczywistość jest drugie tyle. Według mnie też te rynsztokowe sceny zawierają bardzo trafny komentarz społeczny. Podobne zdanie mam o wywołującym jeszcze bardziej skrajne opinie "Bruno" (7/10)
No i…… SACHA BARON COHEN – zasłużony Złoty Glob, stworzył od podstaw tak nierzeczywistą postać, zupełnie z innego świata, ale w ogóle nie widziałem w nim aktora grającego głupka, tylko Borata. Tym bardziej zasłużył na mój podziw tym, że odgrywał swoje sceny z prawdziwymi ludźmi (nie wiem ile takich scen faktycznie było) i wykazał się kapitalną zdolnością improwizacji cały czas będąc zabawnym.Nawet fabuła, która jest ewidentnie pretekstem do pokazania gagów zdobyła moje serce, tak jak cała postać Borata.
8 trzba dać………. – Film odjechany. Są oczywiście denne momenty, ale to zadarza się w wielu podobnych filmach
Sacha Baron Cohen to po prostu mistrz :D Wykreował ciekawą postać i przy okazji genialnie wszystkich wkręcił. Jest tutaj masa scen przy których można się uśmiać i to w głównej mierze dlatego, iż widzimy reakcję zwykłych ludzi. Taka trochę ukryta kamera to była tylko w wersji hard :D
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Tego chyba polecać też nie muszę ? Już też dawno oglądałem i się nieźle uśmiałem ! Ja tylko polecam !