Co roku w Chinach przestępcy porywają dziesięć tysięcy dzieci na sprzedaż. Autorzy docierają do biednej, robotniczej rodziny, której porwano 5-letniego synka. Policja nie może sobie z tym poradzić, więc zrozpaczeni rodzice szukają pomocy u detektywa. Za rozklejanie plakatów z jego zdjęciem grozi areszt. W Chinach tylko synowie dziedziczą po rodzicach, dlatego częstym sposobem na znalezienie dziedzica jest porwanie.