Pewnego dnia słoń Horton słyszy głosy dobiegające z przelatującego obok pyłku kwiatowego. Zamiast je zignorować jako przesłyszenie, obdarzony wyjątkowo dobrym słuchem Horton – z ciekawością godną naukowca – zaczyna badać ów pyłek i ze zdumieniem odkrywa, że zawiera on w sobie cały świat mikroskopijnych istot.
Katarakty Owsianko użytkownik
  • 7

„Horton słyszy Ktosia” to bardzo solidna i godna polecenia propozycja na rodzinny seans filmowy. przeczytaj recenzję

Więcej informacji

Proszę czekać…