Akcja toczy się na początku XX wieku, na Wyspie Księcia Edwarda. Rodzeństwo Mateusz i Maryla Cuthbert postanawiają przygarnąć osieroconego chłopca do pomocy na farmie. Nieoczekiwanie, omyłkowo zostaje im w zamian przysłana Ania Shirley, dziewczynka o nieposkromionej wyobraźni. Wbrew niedogodnościom, Maryla decyduje się zatrzymać dziewczynkę pod warunkiem, że okaże się przydatna w gospodarstwie i nie będzie stwarzać kłopotów. Mimo początkowej niechęci, dziewczynka szybko zdobywa serce swych opiekunów, okazując się nieocenionym darem opatrzności.
Do FDB dołączyłam 27.04.2006. 10/11.01.2015 - przekroczyłam 100 000 punktów

Historia zawsze młoda 9

Dziś trudno uwierzyć w to, że Lucy Maud Montgomery miała początkowo problemy z wydaniem "Ani z Zielonego Wzgórza" drukiem. Dopiero któraś z kolei próba przyniosła pożądany efekt, a w rezultacie ogromny sukces i popularność historii, które trwają po dziś dzień. Powieść i jej kontynuację czyta kolejne już pokolenie, a grono jej wielbicieli wbrew pozorom i mimo upływu czasu oraz zmian mody, nie maleje.

Powodzenie książki sprawiło, że historia sieroty, która znalazła kochający dom na Wyspie Św. Edwarda wielokrotnie była wystawiana na deskach teatrów całego świata, a nawet kilkakrotnie przenoszona na ekran. Opowieść tę znają jeśli nie wszyscy, to przynajmniej większość, jeśli nie bezpośrednio – po przeczytaniu książki lub obejrzeniu filmu - to przynajmniej z czyichś opowiadań. Rudowłosa Ania Shirley osierocona we wczesnym dzieciństwie tęskni za kochającym domem. Dziewczynka kocha czytać i wyobrażać sobie, że jej życie wygląda zupełnie inaczej – to pozwala jej na przetrwanie najcięższych chwil, których życie jej nie szczędzi. Właściwa część historii zaczyna się, gdy Ania trafia omyłkowo pod opiekę rodzeństwa: Maryli i Mateusza Cuthbertów.

Obserwując dalsze losy rozmarzonej nastolatki, raz uśmiejemy się do łez, tylko po to, aby za chwilę uronić łezkę wzruszenia. Ania przez częste bujanie w obłokach i dosyć żywy temperament oraz to, że zawsze mówi to co myśli, często popada w kłopoty, czasem przysparzając ich także swoim opiekunom. Trudno jednak nie darzyć głównej bohaterki sympatią. Kiedy obserwujemy jej dorastanie i zachodzące w niej zmiany, przy końcu filmu odczuwamy pewien smutek, że to już, że czas tak szybko mija.

Ania z Zielonego Wzgórza to już klasyka. Ekranizacja z 1985 roku przez wielu została niemal od razu okrzyknięta najlepszą dotychczasową. Kto wie, może okaże się, że jest to najlepsza ekranizacja owej powieści w ogóle. Udało się tu zachować atmosferę powieści, co bywa wbrew pozorom niezwykle ważne jeśli mamy do czynienia z historią obyczajową.

Trudno też nie przyznać, że aktorzy grający głównych bohaterów, zostali wybrani niezwykle trafnie do swoich ról. Megan Follows okazała się być idealną aktorką, wcielającą się w postać Ani; można zaryzykować stwierdzenie, że została stworzona do tej roli.

Bez wątpienia jest to film godny polecenia każdemu, kto lubi nawet nie tyle samą powieść, co także właśnie taki rodzaj filmów. Jest to kawałek dobrej, porządnej klasyki, opracowanej w bardzo dobry sposób. Są historie, które się nie starzeją – mają zawsze grupkę wielbicieli, którzy chętnie do nich będą wracać – Ania należy właśnie do takich opowieści.

2 z 6 osób uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 0
Skomentuj jako pierwszy.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…