Znakomita obsada
Scenariusz Hosseina Amini, Ryan Gosling w głównej roli i Nicolas Winding Refn na czele projektu sprawiły, że nie było problemów ze znalezieniem pozostałej obsady do filmu. Swój udział niebawem potwierdzili nominowana do Oscara Carey Mulligan, zdobywca Emmy i Złotego Globu Bryan Cranston, nominowany do Oscara Albert Brooks, Oscar Isaac, zdobywca Złotego Globu Ron Perlman oraz nominowana do Emmy Christina Hendricks.
„Myślę, że doskonały scenariusz i niezwykle dynamiczny styl pracy Nicolasa Windinga Refna sprawiły, że każdy pragnął dostać szansę pracy na tak wysokim poziomie i stworzyć autentyczne postaci”, mówi producent Adam Siegel.
O rolę Irene ubiegała się Carey Mulligan, w zeszłym roku nominowana do Oscara za Najlepszą Rolę Pierwszoplanową w filmie Była sobie dziewczyna.
Aktorka wspomina „Po obejrzeniu Bronsona napisałam e-mail do mojego agenta, że chciałabym pracować z kimś takim jak Nicolas Winding Refn, nie mając pojęcia, że właśnie rozpoczynał realizację tego projektu. Kiedy trzy tygodnie później przeczytałam scenariusz, zakochałam się w tej historii i zaczęłam się starać o rolę Irene”.
W książce Irene jest Latynoską. Refn potwierdza „Pierwotnie szukałem latynoskiej aktorki i spotkałem się z wieloma doskonałymi kandydatkami – znanymi i nieznanymi – ale za każdym razem coś nie grało”. „Nie widziałem filmów z Carey – kontynuuje reżyser – ale gdy tylko stanęła w progu wiedziałem, że mamy naszą 'Irene'. To po prostu scalało historię miłosną w o wiele bardziej interesujący sposób. Nadawało jej rys z „Romea i Julii”, bez całej tej otoczki politycznej poprawności, która nabrałaby znaczenia w przypadku kochanków różnych narodowości lub wyznań”.
Jeśli chodzi o Bryana Cranstona, właściciela trzech statuetek Emmy za rolę w serialu Breaking Bad, reżyser od razu pomyślał o nim w kontekście postaci 'Shannona'.
Jak Refn sam przyznaje „Kiedy zdobyliśmy finansowanie, zacząłem się zastanawiać kogo chciałbym mieć w filmie oprócz Ryana i Bryan był aktorem, na którego rzuciłem się jak jastrząb. Bryan to nie tylko głos, ale cały pakiet”.
Sam Cranston przyznaje „Tak naprawdę do filmu DRIVE przekonał mnie scenariusz. Był wciągający, a sama postać miała niezwykły potencjał, by się w nią zagłębić i przeobrazić. Do tego w filmie miał zagrać Ryan, a poza tym chciałem pracować z Nicolasem”.
Kolejny pomysł, jakim Refn podzielił się z resztą ekipy to Albert Brooks jako czarny charakter - Bernie Rose. Znalazł on poparcie u Ryana Goslinga.
Gosling wspomina „Gdy rozmawialiśmy z Nicolasem o postaci Berniego Rose'a powtarzaliśmy, że musimy znaleźć kogoś w typie Alberta Brooksa. Założyliśmy, że Albert Brooks nigdy nie zgodzi się na udział. Myślałem, że on realizuje tylko filmy na podstawie własnych scenariuszy, które sam reżyseruje i nie sądziłem, że zechce wcielić się w tak brutalną i mroczną postać”.
Refn tak wspomina pierwsze spotkanie z Albertem Brooksem „Kiedy Albert zjawił się w moim domu, był gwałtowny niczym wulkan, który zaraz wybuchnie. Bardzo intrygował mnie fakt, że nigdy nie zagrał takiej roli”.
W scenariuszu postać znana jako 'Standard' to członek meksykańskiego gangu i mąż Irene. Dzięki Oscarowi Isaacowi, który grał 'Księcia Johna' w wielkim przeboju Ridleya Scotta Robin Hood z Russellem Crowem, ta archetypowa rola nabrała prawdziwej głębi.
„Pierwotnie ta postać była opisana jako zbir i zawodowy przestępca” – ujawnia Isaac. – „To za bardzo do mnie nie przemawiało. Gdy tylko spotkałem się z Nicolasem, nakreślił mi cały świat, w jakim rozgrywa się opowieść, po czym zmieniliśmy Standarda w człowieka, który chce mieć własną restaurację, kogoś kto podjął w życiu kilka złych decyzji i w rezultacie źle skończył. Kiedy doprecyzowaliśmy postać 'Standarda' czyniąc ją interesującą, cała historia stała się jeszcze bardziej wciągająca”.
Christina Hendricks, która ma rzesze fanów dzięki roli w nagrodzonym Emmy serialu Mad Men, pojawia się w małej, lecz istotnej roli Blanche.
Aktorka wspomina „Scenariusz mnie zachwycił, a mając w perspektywie spotkanie z Nicolasem, obejrzałam Bronsona. Zrobił na mnie ogromne wrażenie. Według mnie, zdjęcia wyglądały niesamowicie, a każda scena przypominała obraz i widać było staranność, wielki artyzm i błyskotliwość. Cieszyłam się na spotkanie z nim i byłam gotowa na wszystko, byle tylko z nim pracować”.
Z kolei Refn tak opisuje spotkanie z Christiną Hendricks, „Kiedy weszła poczułem, że budzi natychmiastową sympatię, wiedziałem, że mamy naszą 'Blanche'”.
Rola drugiego czarnego charakteru, 'Nino' przypadła Ronowi Perlmanowi, uwielbianemu przez widzów za całą masę postaci, które powołał do życia przez lata kariery, na przykład w filmach z serii Hellboy i jednym z nowszych seriali telewizyjnych Sons of Anarchy.
Perlman tak wspomina moment, w którym poproszono go o rozważenie roli 'Nino' „Prawie wszyscy dołączyli do ekipy przede mną, tworząc fenomenalną grupę artystów. Widziałem film Bronson i uznałem Nicolasa za niezwykle inteligentnego, oryginalnego filmowca z ogromnym wyczuciem stylu. To mnie przekonało – oraz fabuła”.
W zamyśle postać 'Nino' nie była zbyt interesująca – przyznaje Refn – „więc spytałem Rona, dlaczego chce wystąpić w moim filmie, biorąc pod uwagę jego imponujący dorobek aktorski. Gdy wyjaśnił, że zawsze chciał zagrać Żyda aspirującego do roli włoskiego gangstera, zacząłem dociekać przyczyny i w odpowiedzi usłyszałem „ponieważ to właśnie jestem ja – żydowski chłopiec z Nowego Jorku' i to był dla mnie ostateczny argument za”.
Refn tak komentuje swoją niesamowitą obsadę „Casting do tego filmu był bardzo łatwym procesem, ponieważ często czuliśmy, że ktoś nam nie pasuje, a jedynie w rzadkich przypadkach, że ktoś się sprawdzi i te właśnie osoby wybieraliśmy”.