Szefostwo policji chce wprowadzić w życie nowy projekt, który ma pomóc znieść barierę pomiędzy funkcjonariuszami a społeczeństwem. W rzeczywistości jest to zakamuflowany sposób, aby pozbyć się z szeregów policji najbardziej niepoprawnych pracowników. Nowa formacja wyróżnia się tym, że służący w niej policjanci będą poruszać się po ulicach na rowerach. Sierżant John Rook ma za sobą wieloletnią służbę. Znany jest z tego, że lubi dokuczać kolegom, ale w sytuacjach kryzysowych zawsze można liczyć na jego pomoc. John zostaje szefem jednostki. Nie jest zachwycony „awansem”. Spędzanie całych dni na siodełku kłóci się z jego dotychczasowym trybem życia; jedyne ćwiczenia fizyczne, które toleruje, to jedzenie i picie. Kate McFay jest jedną z podwładnych Johna. Z początku nie znajdują wspólnego języka, Kate to twarda i uparta kobieta. Jednak wkrótce okazuje się, że to ona poda mu pomocną dłoń, kiedy John wpadnie w depresję i będzie miał kłopoty rodzinne. Wspólnie dochodzą do wniosku, że zrobią na złość swoim szefom, jeśli ich jednostka będzie wzorem do naśladowania dla innych policjantów.