Przerażający telefon na numer alarmowy. Makabryczne wydarzenia. Co naprawdę się stało w tym spokojnym podmiejskim domu? Ten dokument mówi o okropnej śmierci Jasona Corbetta.

„Mężobójstwo po amerykańsku” to ważny głos w debacie, czy lepiej żeby w więzieniu siedział jeden niewinny, podczas gdy stu przestępców przechadza się po ulicach, czy może jednak odwrotnie 7

„On ma masę urazów, oni ani jednego.” – powątpiewa w wyniki śledztwa biegły sądowy. Dekadę temu w Karolinie Północnej doszło do spektakularnego morderstwa drugiego stopnia. Jego ofiarą był czterdziestoletni biznesmen – Jason Corbett. Do zbrodni doszło w domu zamieszkałym przez mężczyznę. Po wstępnym rozpoznaniu wytypowano morderców. Byli to małżonka Corbetta oraz jego teść. Krwawe plamy rozpostarte na ścianach i podłodze domu wskazywały na szczególny rodzaj okrucieństwa wydarzeń. Molly - oskarżona o czyn - była drugą żoną ofiary. Pierwsza zmarła w nie do końca ustalonych okolicznościach. Ojciec Molly jest emerytowanym agentem FBI. Mężczyzna miał interweniować, gdy Jason podduszał córkę emeryta. Prokurator na miejscu zbrodni znalazł jednak tylko jednostronne przesłanki, wskazujące na agresję wynikłą ze strony tych, co przeżyli. Molly po Jasonie adoptowała dwójkę dzieci. Swoich mieć nie mogła. Otaczała je troskliwą opieką, chwilami wykraczającą poza rutynowe zaangażowanie matczyne.

Choć dowody zbrodni sprawiają wrażenie ewidentnych, spekulacje się mnożą. Dyrektor zakładu pogrzebowego odmawia okazania zwłok denata. Dzieci zaznają nad wyraz chętnie, lecz chwilami zbyt klarownie. „Kiedy tata się wściekł - fizycznie i werbalnie ranił mamę.” – zeznaje siedmioletni syn. Tak raczej nie mówią kilkulatkowie. Na ciele ofiary można znaleźć liczne obrażenia. Te znajdują się jednak z boku ciała lub na jego tyle. Gdyby atakował, napastnik raczej miałby urazy zadane frontalnie. „Trenował sztuki walki. Był w IRA.” – śledczych dochodzą kolejne komunikaty na temat ofiary. Faktycznie, Jason przeprowadził się do USA z Irlandii. Tam pochował byłą żonę, tu poznał nową. Molly swą nadopiekuńczością „kupiła” nieswoje wszak dzieci. Te zaakceptowały nową matkę, pokochały ją i teraz nie umieją się odnaleźć w rzeczywistości, która wskazuje, iż ich długoletnia opiekunka brutalnie rozprawiła się z tatą. „Trzymasz zazwyczaj cegłę na kominku?” – docieka śledczy. Pustakiem właśnie zadano decydujące ciosy nieboszczykowi. Molly gubi się w zeznaniach. Na jaw wychodzą jednak wciąż nowe informacje. Jason leczył się psychiatrycznie. „Jedną z cech tyranów jest wcielanie się w rolę ofiary.” – orzeka psycholog, odsłuchujący zapis celowo nagranych relacji sporządzonych przez Molly krótko przed feralnym zajściem. Jason wypada w nich jako szukający dziury w całym agresor. Kto jednak dokonuje prewencyjnie umotywowanych nagrań w pozornie udanym małżeństwie?

Mężobójstwo po amerykańsku odnosi się do głośniej w USA sprawy morderstwa, które podzieliło tamtejszą społeczność na tych przekonanych oraz wątpiących. Dokument skryty pod niniejszym tytułem nie przyjmuje wersji żadnej ze stron. W filmie zabierają głos wszystkie zainteresowane osoby, opinia każdej z nich jest równo traktowana i ze wszystkich stron prześwietlana oraz weryfikowana. Pozornie czytelna układanka sypie się za każdym razem, im bardziej wniknąć w materię jej skomplikowanych szczegółów. Nawet najlepiej naoliwiony system prawny na świecie, jaki obowiązuje w USA, nie potrafi często przesądzić w sposób jednoznaczny winy domniemanych sprawców. I może właśnie o tej bezradności jest niniejszy dokument.

Minęła dekada. Molly, choć napiętnowana i wystawiona pod pręgierz publiczny, przemawia od początku filmu jako równoprawny świadek i uczestnik wydarzeń. Twórcy filmu dają tym samym czytelny znak, iż sprawa nie została zamknięta na niekorzyść głównej podejrzanej. Zmanipulowane ongiś dzieci już nie odklepują wyuczonych na pamięć formułek. Teraz wzajemnie patrzą na siebie krytycznie, wręcz konfrontacyjnie. Mężobójstwo po amerykańsku to ważny głos w debacie, czy lepiej żeby w więzieniu siedział jeden niewinny, podczas gdy stu przestępców przechadza się po ulicach, czy może jednak odwrotnie.

1 z 1 osoba uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 0
Skomentuj jako pierwszy.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…