„Stacyjka, czyli ballada w 13 obrazach” opowiada o perypetiach mieszkańców Rogoży, miasteczka na Mazurach, którego nie ma na żadnej mapie. Na początku XIX w. spalono w nim ostatnią w Europie czarownicę. Wiedźma, już na stosie, rzuciła klątwę i od tego czasu nic w miasteczku nie może się udać. Jej duch błąka się zresztą po obrzeżach Rogoży, przybierając postać niedźwiedzia.
Filmowiec Misiak chce się wyrwać z Rogoży w świat. Jego przyjaciel Huba, inwalida na wózku, dostaje maila od pisarza - noblisty, Wolfganga Maretzkiego, który zamierza odwiedzić rodzinne miasteczko. Ta wieść elektryzuje miasteczko. Radni postanawiają godnie przyjąć pisarza. Trzeba np. wyremontować jego rodzinny dom. Ale co zrobić z zamieszkującym ruderę Szczapkiem, miejscowym pijaczkiem?
Zbliżają się obchody 660-lecia Rogoży. Więcek postanawia obiec miasto 660 razy, żeby trafić do księgi rekordów Guinessa. Huba w tajemnicy próbuje chodzić, o czym wie tylko jego pies Czoko i uwięziona w ciele niedźwiedzia czarownica Justyna, którą tu niegdyś spalono. Maretzki zawiadamia kolejnym mailem, że musi odwołać przyjazd, ale do miasta zbliżają się inni goście...
Całe miasto oczekuje chwili, kiedy Więcek zakończy bieg. Jednak po ukończeniu 660 okrążenia rekordzista... nie zatrzymuje się! Pani Zofia, emerytowana nauczycielka, leży w szpitalu - straciła chęć do życia, kiedy gorąco przez nią oczekiwany Maretzki nie przyjechał. Tymczasem zgłasza się do niej adwokat z Warszawy. Czy wieści od niego ucieszą Zofię? Misiak wciąż rejestruje bieg Więcka...
Winicjusz Misiak zamierza potajemnie wyjechać z miasta. Na przeszkodzie staje mu pani Zofia, która zwierza się mu, że niespodziewanie stała się bardzo bogata. Radni zastanawiają się jak ułagodzić panią Zofię, od której wszyscy są teraz uzależnieni. Misiak doznaje olśnienia. Odwiedza panią Zofię i informuje ją, że wpadł na genialny pomysł...
Huba w tajemnicy nadal ćwiczy chodzenie. Misiak i pani Zofia snują plany utworzenia stacji telewizyjnej. Żona Krupy, zaprzysięgłego wroga Duńczyków, którzy kupili były PGR, żałuje, że posłuchała męża i rzuciła posadę gospodyni u obcych. Rozpoczyna "strajk", odmawiając wszelkich prac w domu. W końcu idzie na spacer. Kiedy Teresa nie wraca na noc, Krupa rusza na poszukiwania. Znajduje tylko jej buty...
Posterunkowy Mierzej nie chce przyjąć zgłoszenia o zaginięciu Krupowej twierdząc, że na pewno zaraz wróci. Krupa zwierza się Szczapkowi, który podsuwa mu myśl, że Teresę mogli porwać kosmici. Pani Zofia i Misiak przeprowadzają sondę uliczną, by ustalić, jakiej telewizji oczekują rogożanie. Wyniki nie są zadowalające. Misiak poznaje uroczą Marzenę, sprzedawczynię w supermarkecie „Żuk”...
Misiak i pani Zofia organizują casting, szukając odpowiedniej prezenterki. Wzbudza to wielkie zainteresowanie pań, w tym również Dunki - Grety. Jury castingowe ma okazję obejrzeć m.in. śpiewaną prognozę pogody w wykonaniu Andy Szulc, czy rozbieranego poloneza, zaproponowanego przez Anetę Oberek. Wybór jest więc bardzo trudny. Która z pań zostanie prezenterką?
Misiak zabiera Marzenkę na randkę, którą przerywa im... niezidentyfikowany obiekt latający. Misiak filmuje go i uszczęśliwiony biegnie powiedzieć Hubie, że są ustawieni do końca życia. W studiu telewizyjnym trwają przygotowania do premierowej emisji. Okazuje się, że pomylono kasety z programem... Co zobaczyli na ekranach mieszkańcy Rogoży?
Pani Zofia nie wychodzi z domu. Wstydzi się porażki TV Rogoża. Huba z matką czekają na dworcu na ojca, który niespodziewanie wraca z Kanady. Kiedy Karol wysiada z pociągu - Huba wstaje z wózka i idzie na własnych nogach! W domu okazuje się, że po 15 latach rodziców Huby już nic nie łączy. Marzena nie może darować Misiakowi wpadki z kasetą - Rogożanie mieli okazję obejrzeć jej „walory”...
Do Rogoży przyjeżdżają dwaj rycerze: Artur i Zbig. Odbywają pokazową walkę. W rezultacie zostają pokonani przez Igę, córkę burmistrza. Kiedy trenują w lesie, niespodziewanie przerywa im niedźwiedź i muszą uciec na drzewo. Przydałyby się im konie, więc zaczepiają jadącego furmanką. W końcu zostają wydaleni z miasta. Mieszkańcy oddychają z ulgą...
Do Marty chce wrócić mąż. Dziewczyna się zgadza, ale każe wiarołomnemu zdobyć mapę z zaznaczoną Rogożą. Teresa, po długiej nieobecności, wraca do domu, ale jest odmieniona. Okazuje się, że straciła pamięć, we śnie mówi po angielsku oraz umie czytać myśli Krupy. Co się stało Krupowej, gdzie była? Czy rzeczywiście - jak twierdzi jej mąż - porwali ją kosmici?
Krupa znajduje na swoim podwórku dwie krowy. Uznaje je za odszkodowanie za swoje krzywdy i zamyka w oborze, a zrozpaczony Duńczyk Hansen na próżno szuka swoich mlecznych medalistek. Synowie Krupy odprowadzają zwierzęta do właścicieli, którzy z radości obiecują spełnić każde ich życzenie. Czego zażądają chłopcy?
Córka burmistrza, Iga, odzyskuje mowę. Mąż Marty, Wojtek, przywozi do miasta obdartego Dziada, który po wypadku stracił pamięć. Pod wpływem śpiewu Ady, Dziad odzyskuje pamięć: jest słynnym noblistą, Wolfgangiem Maretzkim! Wieczorne wiadomości w lokalnej telewizji zakłóca Wojtek, który wpada do studia i pokazuje Marcie mapę z zaznaczoną Rogożą!