Poprzez serię spotkań film maluje portret miasta i jego mieszkańców. Portret, który jest jeszcze bardziej poruszający ze względu na upływ lat zaznaczony w filmie.
Pamięć o starej podróży jest fragmentaryczna, cicha, zastygła w czarno-białych fotografiach. Kontrastuje z nią obecna podróż - wibrująca dźwiękiem, nakręcona w ruchu i kolorze, co pracowicie i wiernie oddane jest dzięki montażowi. Z precyzją i duchem obserwacji prawdziwego świata, który kiedyś inspirował malarzy i fotografów.
Upływające lata również rysują portret izraelskiej rodziny w drodze, różnicę pokoleń i więzy, które połączyły rodziców 29 lat temu, podczas ich podróży poślubnej. To trzecia oś filmu, introspekcja i aspekt rodzinny, "nagrań domowych".