Mateusz żegna mieszkańców plebanii i wyjeżdża na 2 miesiące do Włoch. W tym czasie zastępuje go ksiądz Jacek. Na plebanii wakacje spędza Michał. Chłopak trafia na imprezę, gdzie jeden z nastolatków przynosi marihuanę. Pod wpływem środków odurzających Michał wyskakuje przez okno. Ze złamaną nogą trafia do szpitala. Policjanci ustalają, że zażył marihuanę o zwiększonej mocy. Poszukują przestępców, którzy rozprowadzają narkotyki w mieście. Nocul organizuje akcję w klubie Arizona. Możejko i Gibalski przebierają się za metalowców, by wmieszać się w tłum. Policjanci aresztują Jarka Iwanickiego, dorabiającego przy sprzątaniu klubu. W jego szafce pies wyczuwa ślady po narkotykach. Żona Jarka, Jagoda, zjawia się na plebanii z prośbą o pomoc w uwolnieniu męża. W zastępstwie Mateusza na policji pojawia się ksiądz Jacek. W wyniku jego wstawiennictwa Jarek zostaje zwolniony. Policjanci podejrzewają, że w okolicy może być plantacja marihuany, ale nie udaje im się trafić na trop. Nieoczekiwanie w rozwiązaniu zagadki pomaga Pluskwa przy udziale księdza Jacka.

Nocul postanawia zaprosić żonę Basię do restauracji na uroczystą kolację z okazji 20. rocznicy ślubu. Prosi Możejkę o pożyczkę, a Natalię o pomoc w wybraniu odpowiedniego prezentu dla żony u jubilera. Nocul bardzo się stara, by wszystko było doskonale przygotowane. Podczas kolacji do ich stolika podchodzi dawny znajomy Basi, Olgierd Smolik. Mężczyzna jest niegrzeczny, obraża Nocula. Policjant wychodzi z nim na chwilę przed restaurację, by odpłacić mu za zniewagę. Po kolacji Noculowie wracają do domu. Następnego dnia rano w ich ogrodzie listonosz znajduje ciało zamordowanego Smolika. Nocul zostaje aresztowany. Pogrążona w rozpaczy Basi szuka pomocy na plebanii. Natalia razem z Pluskwą postanawiają zabawić się w detektywów, radzą się w tej sprawie Mateusza, korzystając z dobrodziejstwa internetowych komunikatorów. Zarówno policjanci, jak i plebanijni detektywi trafiają do Górala, który był w restauracji razem z Smolikiem. Obaj mężczyźni byli już karani za wymuszenia i rozboje. Pluskwa, jako godny następca Mateusza, pierwszy wpada na trop zabójcy.

W Sandomierzu pojawiła się grupa naciągaczy, okradająca starszych ludzi na wnuczka. Na sandomierskim rynku zagościł też Cyprian kieszonkowiec, okradający ludzi w kolejkach. Jego ofiarą padł między innymi ksiądz Jacek. Na policję zgłoszono znalezienie ciała młodego chłopaka, w prasie zamieszczono jego zdjęcie. Na policji pojawia się starszy pan twierdzący, że znaleziony chłopak jest kolegą jego wnuczka. Policjanci zatrzymują Cypriana, przy przeszukaniu okazuje się, że ma przy sobie kilka dowodów osobistych miedzy innymi martwego chłopaka i księdza Jacka. Babcia Lucyna odbiera telefon od kolegi Michała, który twierdzi że miał on wypadek i potrzebuje pilnie 2 tysięcy złotych. Lucyna obiecuje przygotować pieniądze, pojawia się chłopak. Lucyna dzwoni do Nocula i mówi że zatrzymała oszusta, policjantom udaje się zatrzymać chłopaka. W toku ustaleń okazuje się, że martwy chłopak był jednym z członków bandy naciągaczy, policjanci zatrzymują wszystkich jej członków. Pozostaje tylko wyjaśnić dlaczego jeden z nich nie żyje.

Basia Nocul i Natalia postanawiają zapisać się do klubu na zajęcia z fitnessu. Właścicielkę klubu, panią Brygidę nachodzą mężczyźni z żądaniem haraczu. Domagają się comiesięcznych opłat w wysokości 10 tysięcy złotych. Zastraszona Brygida prosi o pomoc żonę Nocula, Basię, która ćwiczy w jej klubie. Basia relacjonuje sprawę swojemu mężowi, policjantowi. Nocul postanawia urządzić zasadzkę na szantażystów.

Na plebanii pojawia się windykator w sprawie niespłacanego kredytu Natalii, która jednak twierdzi, że nie brała pożyczki. Mateusz nakłania ją do szybkiego wyjaśnienia sprawy. Po wizycie w banku, postanawiają powiadomić policję. Mateusz spotyka w sklepie profesora Nalberczaka, który niegdyś uczył w sandomierskiej szkole. Mężczyzna stoczył się, jest znanym w okolicy pijaczkiem. Nalberczak wpada przypadkiem pod samochód i trafia do szpitala. Okazuje się, że on także ma problemy z niespłacanym kredytem, którego, jak twierdzi, nie zaciągał. W banku, który dochodzi należności pracuje córka Nalberczaka, Anita, nie utrzymująca jednak kontaktów z ojcem. Rozpoczyna się wewnętrzne dochodzenie w banku. Główną podejrzaną staje się właśnie Anita, która straciła pracę. Dziewczyna przyznaje się do fałszerstwa i postanawia dobrowolnie poddać się karze. Wiele osób nie wierzy jednak w jej winę.

Ewa Falkiewicz, właścicielka nowej cukierni, przyjęła do pracy pochodzącego z Mołdawii cukiernika Konstantina. Mieszkańcy chwalą jego ciastka. Nie wszyscy są jednak zadowoleni z sukcesu nowej cukierni. Nie podoba się to Halinie, właścicielce konkurencyjnej kawiarenki, prowadzącej lokal razem z bratem Antonim ani Zbigniewowi Barańskiemu sympatyzującemu z ruchami narodowościowymi. Wkrótce potem wędkarz znajduje na brzegu rzeki zwłoki Konstantina. Policjanci rozpoczynają śledztwo w sprawie zabójstwa. Podejrzenie pada na Barańskiego. Młody mężczyzna przyznaje, że chciał wyrzucić Konstantina z miasta. Feralnej nocy podpalił nawet jego motocykl. Nie ma jednak nic wspólnego z zabójstwem. Do śledztwa włącza się ksiądz Mateusz. Udaje mu się zapewnić alibi Zbyszkowi. Kolejne podejrzenie pada na Ewę. Policjanci dochodzą do wniosku, że Konstantin mógł szantażować właścicielkę cukierni. Ewa twierdzi jednak, że kochała Konstantina i chciała wyjść za niego za mąż. Co miesiąc płaciła haracz gangsterom, którzy go szantażowali. Policja sprawdza alibi gangsterów. Okazuje się, że w dniu zabójstwa siedzieli w więzieniu. Nieoczekiwanie pojawia się kluczowy dowód w sprawie zabójstwa Konstantina. Także Mateusz domyśla się, kto go zabił.

Ojciec Mateusz zostaje poproszony przez biskupa, by towarzyszył mu podczas koncertu znanego wokalisty. Koncert ma się odbyć w Baranowie. Mateusz zwraca się do Natalii, by również im towarzyszyła. Występ Witolda Lachmana był od dawna oczekiwany w miasteczku. Na koncercie pojawia się także Możejko. W trakcie imprezy niespodziewanie zostaje wyłączony playback. Lachman jest skompromitowany. Wybiega z sali, a po chwili publiczność słyszy strzał. W garderobie zostaje znaleziony martwy Witold Lachman. Wszystko wskazuje na samobójstwo. Możejko próbuje wyjaśnić tę tajemniczą sprawę.

Mateusz zostaje zaproszony by został jurorem w konkursie filmów zrobionych telefonem komórkowym, który ogłoszono w miejscowym liceum. W szkole wybucha skandal związany z filmem z jedną z uczennic. Okazuje się, ze w sieci pojawił się film rozbierającą się Gosią. Rodzice i dyrekcja szkoły zgłaszają sprawę na policja. Gosia próbuje popełnić samobójstwo. Policjanci szukaja osoby która umieściła film w sieci. Na komendzie trwa szkolenie młodych policjantów, zajęcia prowadzi Nocul. Sprawa filmu jest prowadzona przez szkolących się policjantów. Podejrzanym w sprawie jest Andrzej, były chłopak Gosi. W szkole koledzy Gosi już zdecydowali, ze Andrzej jest winny, chłopak zostaje ciężko pobity. Czy rzeczywiście to Andrzej umieścił film w Internecie.

Emilka chce rozpocząć naukę tańca. Natalia i ksiądz Mateusz postanawiają zabrać ją na zajęcia prowadzone przez Drawskiego. Jest on trenerem par przygotowujących się do mistrzostw. W trakcie treningu Julki i Jacka dochodzi do wypadku. Julka odnosi bardzo poważną kontuzję. Trener zauważa, że podłoga sali jest bardzo śliska, a powinna być tępa. Na miejsce zostaje wezwana policja, gdyż zachodzi podejrzenie działania celowego. W mistrzostwach na pewno nie wystąpi Julka, ma ją zastąpić Weronika – córka Drawskiego. Mateusz pomaga w wyjaśnieniu sprawy.

Nad rzeką zostają znalezione zwłoki 17-letniej Wiktorii. Policjanci podejrzewają, że dziewczyna spędziła noc w którejś z dyskotek. Jadwiga, właścicielka sklepu ogrodniczego, oskarża o kradzież swojego pracownika Dominika. Chłopak twierdzi, że jest niewinny. Jadwiga odwiedza Mateusza i mówi, że podejrzewa męża o romans, bo Janusz odbiera w tajemnicy telefony. Policjantom udaje się ustalić w której dyskotece spędziła noc Wiktoria. Bilingi z telefonu Wiktorii wskazują, że rozmawiała ona wielokrotnie z Januszem. W trakcie przesłuchania mężczyzna mówi, że dziewczyna szantażowała go…

Natalia i Justyna spotykają się przypadkowo przed domem w którym przyjmuje wróżka Aldona. Natalia prosi by Justyna towarzyszyła jej w wizycie. Aldona przepowiada Justynie spotkanie z mężczyzną na koniu, który obsypie ją kwiatami. Wizytę przerywa pojawienie się policji. Okazuje się, ze ktoś zdemolowała samochód Aldony. Aldona jest przesłuchiwana na policji, spotyka tam Justynę i przypomina jej swoją przepowiednię. Jadąc za miasto samochodem Możejki, Justyna łapie gumę z bocznej drogi wyjeżdża konno Patryk - przystojny właściciel stadniny. Justyna odstawia samochód do warsztatu, ponownie spotyka Patryka. Zygmunt zgłasza zaginięcie żony, kobieta od dłuższego czasu zachowywała się dziwnie, często kontaktowała się z Aldoną. Mateusz postanawia odwiedzić Aldonę, okazuje się, że ktoś ją napadł. Lekarz stwierdził, że ktoś ją udusił. Policjanci próbują wyjaśnić sprawę.

Mateusz znajduje porzuconego kilkumiesięcznego chłopca, a przy nim kartkę z prośbą o opiekę i zapewnienie powrotu po dziecko. W tym samym czasie Kornacki zgłasza zaginięcie żony. Natalia zajmuje się chłopcem, ukrywają całą sprawę przed policjantami. Okazuje się, że Kornacka niedawno straciła dziecko i mąż podejrzewa, że mogła próbować się utopić. Rzeczywiście policjanci odnajdują w rzece zwłoki kobiety. Okazuje się, że u Kornackich pracowała Anna, jednak została zwolniona, gdy zaszła w ciąże. Krążą plotki, że ojcem dziecka był Kornacki. Po zatrzymaniu przez policję Anny, chce ona koniecznie rozmawiać z ojcem Mateuszem.

Ksiądz Mateusz razem z Natalią i Pluskwą wyjeżdżają do Drohiczyna w poszukiwaniu malowniczego i spokojnego miejsca na zieloną szkołę dla dzieci. Miejscowy ksiądz prosi ojca Mateusza o pomoc w odnalezieniu drogocennej ikony, która właśnie została skradziona. Ikonę miał odebrać Grabski, aby przewieźć ją do renowacji w Warszawie. Po obraz zgłosili się mężczyźni podający się za pracowników Grabskiego. Ksiądz Terpiłowski wydał im ikonę, nieświadomy, że oddaje cenny obraz w ręce złodziei. Sprawą zajmują się miejscowi policjanci: komendant Karpiuk oraz jego młodszy kuzyn Juszczyk, dopiero zaczynający policyjną karierę. Policjanci szybko aresztują potencjalnego złodzieja, malarza Wołosika. Aresztowany mężczyzna przysięga jednak, że jest niewinny. Mateusz przez przypadek słyszy, jak żona lekarza zgłasza policji zaginięcie męża. Zaczyna łączyć ze sobą fakty...

W Sandomierzu trwa kampania wyborcza. O stanowisko ponownie ubiega się Justyna, a jej kontrkandydatami są: Joanna Majewska i Konrad Jarecki. Relacjonujący kampanię dziennikarz otrzymuje materiały kompromitujące Justynę. Gryń, współpracownik Majewskiej, proponuje księdzu Mateuszowi sowity datek dla parafii w zamian za poparcie jej kandydatury. Dokumenty kompromitujące Justynę trafiają na policję. Orest Możejko musi nadać sprawie oficjalny tryb. Justyna nie pamięta sprawy przetargu, za którego rozstrzygnięcie miała przyjąć łapówkę. Pani burmistrz prosi ojca Mateusza o pomoc w wyjaśnieniu sprawy.

W Drohiczynie trwają przygotowania do maratonu dla zawodowców oraz amatorów. Imprezę sportową zabezpieczają miejscowi policjanci z komendantem Karpiukiem na czele. Przy rejestracji zawodników dochodzi do szarpaniny między dwoma zawodnikami – Stogą i Pawlukiem. W maratonie biegnie sam podinspektor Możejko. Wśród zawodników jest Staszek Nowak, znajomy Mateusza. Na trasie biegu dochodzi do wypadku...

Mateusz przyjeżdża do klasztoru ss. Benedyktynek odprawiać rekolekcje. Na dworcu czeka na niego siostra Paulina. W drodze do klasztoru daje się poznać jako szalona mistrzyni kierownicy. Podczas modlitwy, do kaplicy wpada podekscytowana siostra Paulina, krzycząc że złapała złodzieja... Włamywaczem jest pochodzący z Ukrainy Vitalik, kilkuletni chłopiec rozdzielony z ojcem.

Natalia i pokazuje Mateuszowi magazyn ze zdjęciem Sylwii, która kiedyś śpiewała w kościelnym chórze. Dziewczyna niespodziewanie dzwoni do Mateusza i zaprasza go na pokaz mody znanej projektantki, Olgi Bilskiej. Jako pierwsza na wybieg wychodzi Sylwia. Nagle zza kulis dobiega potężny huk i krzyki kobiety. Nocul i Możejko, również obecni na pokazie, biegną na zaplecze. Na podłodze leży Eliza Nowak, dziewczyna do wszystkiego. Obok przewrócona fotograficzna lampa i zakrwawiona Olga, która próbuje się podnieść.

Policjanci zostają wezwani do sklepu z zabawkami. Znajdują nieprzytomnego właściciela sklepu – Leona, oraz zwłoki dyrektora jednego z miejscowych banków. W tym banku Natalia chciała wziąć kredyt mieszkaniowy. Na jaw wychodzi, że pracująca w banku Blanka, narzeczona zamordowanego, w przeszłości była partnerką właściciela sklepu zabawkarskiego. Mateusz odwiedza Leona w szpitalu. Mężczyzna nie wie, co wydarzyło się w nocy, niczego nie pamięta. Natalia na wieść o śmierci dyrektora banku wspomina Noculowi, że słyszała, jak kłócił się z jakimś mężczyzną w banku. Policjanci odkrywają tajne konto dyrektora banku. Leon przypomina sobie, że dyrektor banku powstrzymał go od samobójstwa, a upadając zobaczył dziwną tęczę...

Wracający znad rzeki Mateusz mija willę miejscowego polityka. Intryguje go otwarta furtka, wchodzi więc do ogrodu, a potem do wnętrza domu. W salonie widzi otwarty sejf… Podejrzenia padają na mężczyznę, który miał pilnować domu. Tego samego wieczora kobieta opiekująca się grobami na cmentarzu natyka się na zwłoki. Okazuje się, że to znajoma Pluskwy. Dzień później Pluskwa widzi kręcącego się po cmentarzu mężczyznę, który ukrywa coś w kapliczce. Postanawia go śledzić.

Dagmara, koleżanka Basi Nocul, umawia się na randkę z człowiekiem poznanym na internetowym czacie. Gdy później Basia wybiera się w odwiedziny do koleżanki, zastaje zapłakaną Dagmarę samą w splądrowanym mieszkaniu...

Mateusz dowiaduje się, że znajomemu antykwariuszowi zaoferowano rzadkie starodruki. Posiadaczem takich ksiąg jest miejscowy kolekcjoner, profesor Kotoński. Profesor zniknął, a należące do niego starodruki chce sprzedać złodziej. Nocul odkrywa, że tuż przed zniknięciem Kotoński zmienił testament, dzieląc majątek pomiędzy dwóch synów, a swój księgozbiór ubezpieczył na milion złotych. Do śledztwa włącza się Pluskwa…

Daniel przebrany za klauna czyta dzieciom bajki w supermarkecie. Pewnego dnia zostaje zamordowany. Okazuje się, że miał romans ze swoją szefową. Świadkiem policyjnych działań na miejscu zbrodni jest kilkuletni Jacek. Chłopiec na widok Mateusza ucieka...

Mateusz wybiera się wraz ze znajomym dziennikarzem Jurkiem Kawką na obserwację ptaków. W lesie ciszę przerywa wystrzał, który płoszy ptactwo. Mateusz i Jurek wracają do domu. Po powrocie z wyprawy Kawka spotyka się z biznesmenem, na którego temat pisze artykuł. Rozmowa nie należy do przyjemnych. Następnego dnia Justyna, zaniepokojona brakiem kontaktu z Jurkiem, jedzie do jego domu. Znajduje tam ciało dziennikarza.

Basia Nocul odbiera telefon od starszej córki, Oli, która zapowiada się z wizytą na kolacji. W prywatnym liceum trwa lekcja chemii. Adam i Paweł są zajęci ważniejszymi sprawami niż wzory chemiczne. Kiedy nauczycielka zwraca im uwagę, zaczynają pyskować. W czasie przerwy zdenerwowana kobieta zażywa jakieś pastylki, a ktoś niszczy jej samochód stojący na szkolnym parkingu. Nieprzytomną nauczycielkę znajduje dyrektorka szkoły...

Obok domku letniskowego znaleziono ciało właściciela firmy kosmetycznej. Lekarz stwierdza, że zgon nastąpił w wyniku wstrząsu anafilaktycznego od użądleń pszczół. Do wdowy przychodzi matka jej pierwszego, również nieżyjącego, męża. Była teściowa jest przekonana, że śmierć obu panów nie nastąpiła przypadkiem, że synowa zabiła ich, by zawładnąć pieniędzmi. Ksiądz Mateusz jest świadkiem, jak ktoś wkłada za wycieraczkę samochodu wdowy kartkę; po jej przeczytaniu kobieta jest wyraźnie roztrzęsiona. Mateusz powiadamia policjantów, którzy zaczynają śledzić wdowę.

Podczas spaceru na łące Natalia znajduje w trawie złotą obrączkę. Mateusz odczytuje wygrawerowane imiona: Anita i Maciej. Przypomina sobie, że udzielał ślubu Anicie i Maciejowi Tolakom i wybiera się do ich domu. Na miejscu okazuje się, że policja właśnie wydobyła z dna rzeki auto Tolakowej. Maciej identyfikuje auto żony. Karolina przegląda laptop kobiety. Odkrywa konto bankowe, z którego zaginiona podjęła wszystkie oszczędności. Maciej zwierza się Mateuszowi, że żona korzystała z pomocy psychoterapeuty. Okazuje się też, że w całą sprawę zamieszana jest pracownica Anity.