Wyobraź sobie, że ktoś, kogo widzisz pierwszy raz, wyświadcza Ci bezinteresowną przysługę, a w zamian prosi o to, byś teraz Ty wyświadczył przysługę trojgu obcych. Każdy z nich wyświadczy następnie przysługę trojgu kolejnym nieznajomym i w ten sposób powstanie łańcuch ludzi dobrej woli, którzy nade wszystko przedkładają życzliwość i uczciwość. Niemożliwe? A jednak... Bohater filmu, Trevor, w ramach zadania domowego z nauki o społeczeństwie inicjuje ruch, który wkrótce obejmuje swym zasięgiem cały kraj. Czy jedna idea może zmienić świat?

Taki idealny świat 10

Po pierwsze - ma to być coś, co naprawdę komuś pomoże. Po drugie - coś, czego ktoś nie może zrobić sam. Po trzecie - zrobię coś dla kogoś, kto zrobi coś dla kolejnych trzech osób.

Podaj dalej (2000) - Helen Hunt (I), Haley Joel Osment, Kevin Spacey

Podaj dalej opowiada historię młodego chłopca, Trevora (Haley Joel Osment), którego życie daleko odbiega od ideału szczęśliwej amerykańskiej rodziny. Opuszczona przez męża Arlene McKinley (Helen Hunt) mieszka wraz ze swoim dwunastoletnim synem na robotniczej dzielnicy Las Vegas. Starając się o lepsze życie pracuje na dwóch posadach, jednak z dnia na dzień traci kontakt z Trevorem. Eugene Simonet (Kevin Spacey) jest nauczycielem środowiska. Każdego roku zadaje nowym uczniom takie samo zadanie: Rozejrzyj się wokół siebie i spróbuj naprawić coś, co ci się nie podoba. Tylko Trevor z powodu ciężkiej sytuacji w domu traktuje słowa nauczyciela poważnie. Zapoczątkowuje on łańcuszek ludzi dobrej woli - ruch "Podaj dalej". Jednocześnie w filmie obserwujemy dzieje reportera podążającego śladami bezinteresownego niesienia pomocy, próbującego odnaleźć inicjatora pomysłu, który jak się okazuje objął zasięgiem cały kraj.

Film jest ekranizacją bestsellerowej powieści Catherine Ryan Hyde, według reżyserki Mimi Leder miała to być przede wszystkim love story będąca jednocześnie przykładem wiary w ludzką życzliwość i uczciwość. Z pozoru optymistyczny przekaz staję się jednak z minuty na minutę coraz większym dramatem chłopca walczącego o poprawę świata. Siedząc przed ekranem możemy się głównie wzruszyć i podjąć pytanie "Czy to by rzeczywiście zadziałało?". Film pokazuje nam jak wiele zależy od nas samych. Opowiada jak wielką przyjemnością może stać się niesienie pomocy i jak miłym uczuciem jest widok uśmiechu na czyjejś twarzy. Jednak jeśli przesłanie Podaj dalej jest tak optymistyczne, to o czym ma świadczyć to ponure zakończenie? Czy o poświęceniu w imię wyższych celów, (obrona chłopca, który następnie wyświadczy przysługę trzem osobą). Czy też może chciano zbyt mocno zagrać na emocjach widza. Mi osobiście przez myśl przemknęło słynne zdanie ks. Jana Twardowskiego "Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą"... Z drugiej strony nie jest to "the end" typowo hollywoodzki, co niektórym może się bardzo spodobać.

Podaj dalej (2000) - Kevin Spacey, Haley Joel Osment

Mocną stroną obrazu jest też gra aktorów. W filmie zobaczymy nie tylko oscarowych weteranów, jak Kevin Spacey (American Beauty) czy Helen Hunt (Lepiej być nie może). Wielkim plusem Podaj dalej okazuje się złote dziecko Hollywood - Haley Joel Osment znany głównie z roli Cole'a w Szóstym zmyśle.

Podsumowując. Jest to film głęboko poruszający, przedstawiający aktualne problemy, o których często staramy się nie myśleć. Widzimy w nim program "naprawy" zła, które otacza nas każdego dnia a którego często nie dostrzegamy. Alkoholizm, bieda, patologia... Film nie powinien pozostawić nikogo obojętnym. Z pewnością warto jest zobaczyć "Podaj dalej" i ocenić "Czy jedna idea może zmienić świat?".

4 z 5 osób uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 9
pajki_filmaniak 10

niesamowity film wywarł na mnie pozytywne wrażenie polecam do obejrzenia

Rossellinique 7

Bardzo pozytywny film. Wielu powinno wziąć z niego przykład, o ile przyjemniejszy byłby wówczas świat.

mirob1 8

8 – CZy Osment potrafi jeszcze tak grać

dannyXXX 10

1O/1O – Od siebie dodam ze film piekny,obowiázkowy do obejrzenia.Reszta zostala napisana ponizej.
1O/1O

Trikster 10

Strzał w dziesiątkę ;) – Jeszcze nie zdarzył się taki film, co by tak ze mnie wrażliwość wyciskał :) To była rola robiona pod Kevina Spacey. On do takich ról jest stworzony. Nawet jeśli zauważa się schemat (bo tak jest), to historia jest tak pięknie opowiedziana, że za chwilę się o tym zapomina.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…