Czy zastanawialiście się kiedyś, jak by to było, gdybyśmy przenieśli się z XXI wieku do roku 1895? Co stałoby się, gdyby słynny detektyw oraz jego najlepszy przyjaciel znani z 3 serii serialu BBC Sherlock mieszkali przy Baker Street z okresu statków parowych, dorożek, cylindrów i surdutów? Akcja filmu rozpoczyna się sceną, w której Thomas Ricoletti zaskoczony jest widokiem swojej żony, ubranej w starą suknię ślubną. Nie byłoby w tym jednak nic dziwnego, gdyby nie fakt, że kilka godzin wcześniej odebrała sobie życie. Jej duch krąży po ulicach miasteczka szukając zemsty. Holmes, Watson i ich przyjaciele muszą wykorzystać cały swój spryt oraz umiejętności, by pokonać wroga zza światów oraz odkryć prawdę o upiornej pannie młodej.

Sherlock oczekuje kolejnego ruchu Moriarty’ego. Podczas gdy jedno szczególne dochodzenie wprowadza poruszenie w szeregach Scotland Yardu, Sherlock zdaje się zajmować mało istotnym elementem układanki. Czy zniszczenie kilku wizerunków premier Margaret Thatcher to robota zwykłego szaleńca czy zapowiedź poważnych w skutkach wydarzeń? Co wspólnego ma z tym Mary Watson?

Sherlock musi zmierzyć się z najbardziej przerażającym przeciwnikiem w całej swojej karierze, potężnym Culvertonem Smithem, który skrywa mroczną tajemnicę.

Sherlock i John upewniają się, że Eurus naprawdę istnieje, a następnie jadą do Sherringford żeby się z nią spotkać.