Doktor Robert Ledgard od czasu wypadku - ponad 12 lat - swojej żony, która spłonęła w aucie, pracuje nad wynalezieniem skór odpornej na obrażenia. Praca chirurga plastycznego w końcu przynosi efekty, ale rodzi się pytanie jak mu się udało, co musiał poświęcić i jak udało mu się przeprowadzić testy?

"Tarantula" - pierwowzór literacki

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Już 6 września (2011r, fdb.pl) trafi na półki polskich księgarń "Tarantula" Thierry’ego Jonqueta, na podstawie której Pedro Almodóvar napisał scenariusz swojego najnowszego filmu. Powieść pierwotnie ukazała się po polsku w 2008 roku, ale teraz otrzyma nową okładkę, wzorowaną na plakacie filmu Skóra, w której żyję. Kim jest piękna Ewa, z którą wzięty chirurg plastyczny, Richard Lafargue, pokazuje się na przyjęciach? Dlaczego Ewa czasem tak subtelnie się uśmiecha, a on wtedy z trudem ukrywa wściekłość i ból? Czemu są razem, skoro jest między nimi tyle wrogości? Jaka tajemnica mogła połączyć ze sobą tych dwoje? Dlaczego piękny tekst piosenki "The Man I Love" stał się dla nich sposobem na wyrażanie nienawiści w najczystszej postaci?

To książka, w której rozpacz przenika się z perwersją. Historia kata i jego ofiary, tylko dla dorosłych. A już 16 września (2011r, fdb.pl) w polskich kinach będzie można zobaczyć jej ekranizację zatytułowaną "Skóra, w której żyję", wyreżyserowaną przez Pedro Almodóvara. W rolach głównych występują Antonio Banderas, Marisa Paredes i Elena Anaya.

Pomysłowa, elegancka, a zarazem przerażająca powieść. "The Washington Post Book World"

Proza Jonqueta jest bardzo specyficzna. Konstrukcja tej powieści opiera się na przedziwnej intrydze, makabrycznych wydarzeniach i zaskakującym zakończeniu. Trzeba przeczytać! "St. Petersburg Times"

Nieduża to książeczka, ale dzieje się w niej więcej, niż w opasłych powieściach. I niczego nie da się przewidzieć, tak misterna jest intryga. Absolutne zaskoczenie, dla którego warto sięgnąć po tę powieść z gatunku literatury noir. "Angora"

Thierry Jonquet - urodzony w 1954 roku w Paryżu przedstawiciel nurtu francuskiej literatury noir. Głównym źródłem jego inspiracji są artykuły z codziennych gazet, czyli jak sam autor mówi "barbarzyństwo świata, w którym żyjemy". Za swoje powieści kryminalne i książki dla dzieci otrzymał wiele literackich nagród.

Almodóvar o "Skórze, w której żyję"

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Istnieją procesy nieodwracalne, drogi, z których nie ma odwrotu, podróże w jedną stronę. Skóra, w której żyję to opowieść o kobiecie, która przemierza taką drogę wbrew swojej woli, zmuszona przemocą. Jej losy są wynikiem wyroku wydanego przez jedną osobę, jej największego wroga, który pragnie ostatecznego odwetu. Skóra, w której żyję opowiada o zemście.

Wiele cech tej opowieści przywiodło mi na myśl dzieła Luisa Buñuela, Alfreda Hitchcocka i Fritza Langa (od gotyku po filmy noir). Pomyślałem też o popowej estetyce horrorów z wytwórni Hammer, o psychodelicznych i kiczowatych włoskich filmach grozy ‘giallo’ (Dario Argento, Mario Bava, Umberto Lenzi...), a także o liryzmie Georges’a Franju i jego "Oczu bez twarzy". Po rozważeniu wszystkich tych odniesień zrozumiałem, że żadna z tych stylistyk nie przekaże tego, co chcę zawrzeć w Skórze, w której żyję. Dlatego postanowiłem pójść własną drogą i zaufać intuicji – w końcu zawsze tak czyniłem. Porzuciłem naśladownictwo mistrzów gatunku (między innymi dlatego, że nie wiedziałem do jakiego właściwie gatunku film ma należeć) i odciąłem się od własnej twórczości: wiedziałem tylko, że narracja filmu powinna być oszczędna i rzeczowa, pozbawiona wizualnej retoryki i drastyczności, chociaż we fragmentach, których nie oglądamy, krew leje się gęsto.

W tej podróży towarzyszyli mi: José Luis Alcaine, autor zdjęć, któremu nie tłumaczyłem, czego chcę, a raczej skupiałem się na tym, czego nie chcę. On zaś potrafił nadać obrazom gęstości, połysku i mroku, które najlepiej pasowały do filmu.

Muzyk Alberto Iglesias - jedyny znany mi artysta pozbawiony ego; jest niestrudzony, wszechstronny, cierpliwy i potrafi podejść do pomysłu od zupełnie nowej strony, jeśli nie jestem zadowolony, a przy tym podporządkowuje się wymogom opowieści i mojej wizji.

A także aktorzy – wielkoduszni i rzetelni mimo oczywistego dyskomfortu, jaki stwarzały niektóre sceny. Wymienię ich wszystkich: Antonio Banderas, Elena Anaya, Marisa Paredes, Jan Cornet, Roberto Álamo, Blanca Suárez, Eduard Fernández, Susi Sánchez, Bárbara Lennie i José Luis Gómez.

Pedro Almodóvar

Opis filmu

Skóra, w której żyję to owacyjnie przyjęty na festiwalu w Cannes thriller Pedro Almodóvara, niekwestionowanego mistrza współczesnego kina. Reżyser od początku filmu mnoży pytania, trzymając widzów przez cały seans w napięciu. Twórca Wszystko o mojej matce po raz drugi w swojej karierze sięgnął po materiał literacki (Drżące ciało inspirowane było powieścią Ruth Rendell) i przygotował scenariusz na podstawie powieści "Tarantula" Thierry'ego Jonqueta.

W rolach głównych występują: Antonio Banderas, jeden z ulubionych aktorów hiszpańskiego reżysera oraz Elena Anaya, która ma szansę stać się nową muzą Almodóvara.

Od czasu, gdy żona doktora Roberta Ledgarda (Antonio Banderas), znanego chirurga plastycznego, spłonęła w wypadku samochodowym, próbował on stworzyć nową ludzką skórę, która mogłaby ją ocalić. Po dwunastu latach badań udaje mu się wyhodować skórę, będącą prawdziwą zbroją, chroniącą przed wszelkimi zagrożeniami.

Przez lata eksperymentów i prób doktor Ledgard potrzebował trzech rzeczy: braku skrupułów, asystenta i królika doświadczalnego: najlepiej człowieka. Skrupuły nie były dla doktora żadnym problemem, najwierniejszą asystentką została Marilia (Marisa Paredes), kobieta opiekująca się nim od dnia jego narodzin, a jeśli chodzi o doświadczalnego królika... Ledgard nie bał się sięgnąć po najbardziej drastyczne rozwiązanie...

Prasa o filmie

Niemal obezwładnia precyzją i bogactwem znaczeń i robi ogromne wrażenie. Malwina Grochowska, filmweb.pl

Najnowszy film Pedro Almodóvara poraża i onieśmiela, a od wewnątrz kipi od namiętności. Barbara Hollender, "Rzeczpospolita"

Szalone zwroty akcji i oryginalna intryga erotyczna. Eric Koh, Indiewire

Zmysłowy thriller erotyczny, a zarazem mroczna komedia. Brad Brevet, ropeofsilicon.com

Thriller, horror, komedia, romans, ale tak naprawdę almodóvarowskie połączenie wszystkich tych gatunków. Screen Daily

To obraz perwersyjny i szalony, a przy tym świetnie rozplanowany i doskonale zrealizowany. Peter Bradshaw, The Guardian

Więcej informacji

Proszę czekać…