Jerzy nie może wyplątać się z intryg Elki. Pola nadal utrzymuje przed Tadeuszem, że jest stewardesą, która właśnie wylatuje na dwa tygodnie do Filadelfii. Gruba przechodzi na dietę! A Mania nie chce podejść do matury. Tymczasem Beatka już urodziła. Kolejny sezon Przepisu na życie czas rozpocząć! Trudne wspólne początki. Po nocy spędzonej u Anki Jerzy przygotowuje rodzinne śniadanie. Idealną atmosferę psuje pewien incydent. Andrzej jest wniebowzięty z powodu narodzin dziecka. Obwieszcza to wszystkim wysyłając sms-y. Beata przeciwnie, jest zmęczona porodem i nieustającymi zachwytami nad jej dzieckiem. Pola je pożegnalne śniadanie w towarzystwie Tadeusza. Nadal utrzymuje, że jest stewardesą, która właśnie wylatuje na dwa tygodnie do Filadelfii. Tadeusz zaczyna się domyślać prawdy. Co w tym sezonie wymyśli Gruba? Dziewczyna przechodzi na dietę! Zaczyna też poważnie myśleć o maturze w przeciwieństwie do Mani, która w ogóle nie chce o niej słyszeć. Elka bez zapowiedzi wprowadza się do Jerzego. Twierdzi, że musi interweniować, bo Jerzy nie radzi sobie z wychowaniem syna. Co zrobi w tej sytuacji Jerzy? Przekonacie się oglądając pierwszy odcinek, kolejnego sezonu Przepisu na życie.

Ania opowiada Mani o mieszkaniu, które Jerzy wynajął z myślą o nich. Mania protestuje - nie chce mieszkać z obcym mężczyzną. Jerzy informuje Elkę, że Anka wygrała plebiscyt społeczny na najlepszą restaurację w Warszawie. Zwolnienie jej będzie oznaczało dla Imbiru utratę połowy klientów i wszystkich pracowników. Co w tej sytuacji zrobi Elka? Noc spędzona z Tadeuszem uświadamia Poli, że jej na nim zależy. Czuje się coraz bardziej bezbronna wobec tego uczucia. Tymczasem Jeremiasz nie przestaje składać Poli niemoralnych propozycji. Andrzej wydzwania do Beaty i próbuje ją przekonać do powrotu do domu. Bezskutecznie. Powrót oznaczałby dla niej, przejęcie obowiązków nad córką, której nadal nie akceptuje. Jerzy pokazuje Ani Kardanom i proponuje jej pracę u siebie. Przy okazji daje jej małą lekcję odpowiedzialności. Uważa, że powinna stawić się w Imbirze i pracować. Anka denerwuje się, że Jerzy jest kolejną, po Mani i Irenie osobą, która mówi jej, co ma robić. Gruba uświadamia Mani przed jak ważnymi wyborami zaraz staną, kończą szkołę i muszą zadecydować o swojej przyszłości. Mańka kompletnie nie chce o tym myśleć. Ma żal do mamy, że chce jej zafundować mieszkanie z Jerzym, zastanawia się czy nie mogłaby zamieszkać z Grocholem…

Janek zaczyna się buntować i ucieka z domu. Gruba w końcu wie, co chce robić w przyszłości. Szczęśliwa Wanda wyznaje Irenie, że się zakochała! W kim? Przekonacie się oglądając 3 odcinek „Przepisu na życie”. Andrzej odwiedza Beatę w jej rodzinnym domu. Beata nadal jest w złym nastroju. Foczka zaniepokojona egoistyczną postawą córki, nie pozwala Walusiowi wtrącać się w sprawy Beaty i Andrzeja. Ma nadzieję, że Andrzej sprawi, że Beata zaakceptuje w końcu siebie w roli matki. Anka wraca do domu po randce z Jerzym. Mania ma do niej żal, że teraz tylko on się dla niej liczy. Andrzej wymyśla imię dla dziecka, Beata uważa, że to imię jest pretensjonalne. Jest jej wszystko jedno. Jedyne, czego chce, to mieć święty spokój. Tadeusz rozmawia z Anką o Poli, kwitując, że raczej nic z tego nie będzie, bo Pola spotyka się już z innym. Czy Anka uświadomi go, że to był tylko Andrzej? Maturzyści wypełniają ankietę dotyczącą planów pomaturalnych. Mania nie wie co napisać. Oddaje pustą kartkę. Elka odwozi Janka do szkoły, po drodze rozmawiają o Jerzym. Janek nie zgadza się z opinią mamy. Uświadamia jej, że jest już duży i ma własne zdanie na temat ojca. Elka daje Jankowi portfel, żeby wyjął sobie pieniądze na II śniadanie. Janek sięga po banknot, po chwili wahania, wyjmuje ich dużo więcej. Czy to początek problemów z Jankiem?

Anka rozmawia z Manią o maturze. Wanda poważnie myśli o związku ze Stefanem. Za to Jerzy nie pojawia się na chrzcinach Gniewka. Mania nadal poszukuje swojej drogi życiowej. Dzwoni do babci, chce z kimś pogadać, niestety Irena zajęta jest badaniami. Andrzej liczy na miły dzień spędzony z rodziną, ale okazuje się, że Beata ma już inne plany - on zajmie się córką, a Beata sobą. Beata katuje się w klubie sportowym. Chce jak najszybciej dojść do formy po ciąży, a najlepiej w ogóle o niej zapomnieć. Ku jej niezadowoleniu wszyscy widzą w niej matkę. Podczas spaceru z przyjaciółmi Stefan zachwyca się policją konną. Gdyby miał pieniądze kupiłby sobie takiego rumaka. Ku zaskoczeniu Stefana Wanda robi deal z policją i wypożycza dla Stefana konia. Anka przyjeżdża do Elki ustalić szczegóły związane z przyjęciem. Okazuje się, że przyjęcie ma się odbyć już za dwa dni. Anka odmawia, dzień wcześniej ma chrzciny syna. Elka stawia sytuację jasno, albo Anka przygotuje to przyjęcia, albo Elka znajdzie sobie innych kucharzy również do Imbiru. W kościele rozpoczyna się chrzest. Jerzy nie dociera, przez co Anka jest zmuszona poprosić kogoś innego, żeby został ojcem chrzestnym Gniewka. Anka wydaje uroczysty obiad. Panuje miła, rodzinna atmosfera, tylko Anka nie może pogodzić się z myślą, że Jerzy ją zawiódł. Nagle zjawia się Jerzy. Jest przerażony! Co się wydarzyło? Przekonacie się już niebawem!

Anka i Jerzy czekają w szpitalu na informacje o Janku. Czy Janek coś przedawkował? Do szpitala dociera zdenerwowana Elka. Czuje się winna, martwi się o syna, ale nie zamierza odwołać swojego przyjęcia. Na bankiecie pojawia się Marcel Ostrowski - właściciel Kardamonu. Jak wszyscy goście jest zachwycony daniami zaserwowanymi przez Ankę. Elka próbuje umniejszyć nieco jej zasługi. Czy to się uda? Tymczasem Beata przychodzi na kolejny trening. Tym razem przystojny trener będzie miał dla niej niespodziankę. Jaką? Stefan, Karol, Wanda i Irena chcą dać nauczkę Witoldowi. Robiąc zakupy demaskują Witolda przed jego żoną. Czy uda im się udowodnić, że podczas jej nieobecności Witold próbował uwieść Irenę?

Jerzy ponownie namawia Ankę na przejście do Kardamonu. Leon niespodziewanie całuje Beatę. Między Andrzejem i Jerzym dochodzi do spięcia. Anka odsypia przyjęcie, a Jerzy z Gniewkiem robią zakupy. Na ulubionym bazarze spotykają stałą klientkę Imbiru, która narzeka, że po odejściu Jerzego to już nie ta sama restauracja. Gruba i Grochol są pochłonięci swoimi pasjami. Grochol jeździ na próby do spektaklu w Gdańsku, Gruba dorabia jako pomoc w salonie fryzjerskim. Powoli usamodzielniają się. To staje się przyczyną napięć między nimi a Manią, która nadal nie ma pomysłu na siebie. Małgorzata proponuje Ance zorganizowanie cateringu na przyjęciu z okazji 5-lecia wydawnictwa. Roztacza przed nią wizję szybkiej kariery. Drużynowy pojedynek paintballa przeradza się w osobisty pojedynek Jeremiasza i Poli. Asystent dzielnie broni szefowej, ale i tak w końcu zostaje trafiona. Pola kapituluje i uznaje zwycięstwo Jeremiasza. Niestety jemu to nie wystarcza. Unieruchamia ją i siłą chce nakłonić do seksu. Jak zakończy się ten incydent? Przekonacie się oglądając 6. Odcinek „Przepisu na życie”.

Pola składa na ręce dyrektora skargę o molestowanie seksualne. Tadeusz rozmawia z nią o Jeremiaszu. Sugeruje, że gdyby została mężatką, Jeremiasz dałby za wygraną. Czy Pola jest gotowa, aby kolejny raz wyjść za mąż? Tymczasem Beata wyjaśnia Leonowi, że ich pocałunek był błędem. Niestety nie wie, że rozmowie przysłuchuje się Andrzej. Jak zareaguje na wybryki swojej żony? W Kardamonie aż wrze od nowych wydarzeń. Jerzy informuje Ankę, że telewizja chce zrobić o nim program. Jak to wpłynie na ich życie. Anka wychodzi na przyjęcie, więc Jerzy przychodzi zaopiekować się Gniewkiem. Jest zaskoczony obecnością Andrzeja, który poprosił Ankę o nocleg. Anka zmuszona jest zostawić ich samych. Jak zakończy się ten wieczór? Przekonacie się oglądając 7. odcinek „Przepisu na życie”.

Anka wraca z babskiego wieczorku i zastaje Andrzeja i Jerzego śpiących, opartych o siebie. Początkowo ten widok ją wzrusza, ale po chwili orientuje się, że obaj są pijani. Biegnie sprawdzić czy wszystko w porządku u Gniewka. Mania chce powiedzieć Grocholowi, że postanowiła pisać, ale ten jest zbyt pochłonięty swoimi sprawami, żeby jej wysłuchać. Czy ten związek ma szansę przetrwać? Beata uczy się bycia matką, czyta podręczniki, nie wyręcza się już rodzicami. Staje w obronie Andrzeja i zabrania ojcu wtrącać się w jej życie. Anka dołącza do Jerzego na przyjęciu. Zaskoczona obserwuje reakcje gości próbujących jej potrawy. Orientuje się, że Elka dosypała do nich sody. Prosi kelnera, żeby jak najszybciej wszystko wyniósł. Niestety jest już za późno. Elka nagłaśnia sprawę. Czy to już koniec kariery Anki? Przekonacie się oglądając 8 odcinek „Przepisu na życie”.

Mania wraca do domu po nocy spędzonej u Grubej i zaskoczona zauważa Andrzeja drzemiącego w samochodzie. Domyśla się, że ojciec spędził tam całą noc. Pyta go o podbite oko. Andrzej przyznaje, że pobił się z Jerzym. Beata kontynuuje treningi na rurze, tyle że teraz przychodzi na nie z małą Kornelią. Przez cały czas fotografuje siebie i córkę, żeby Andrzej nie stracił ani chwili z ich życia. Na wystawie kiosku Anka dostrzega gazetę ze zdjęciem Jerzego i Elki z przyjęcia. Jerzy wygląda groźnie, a Elka na przestraszoną. Pod spodem podpis „Jerzy Knappe, damski bokser, czy namiętny mąż?” Wanda jest już po operacji. Stefan chce ją poprosić o rękę, ale widok ukochanej pod aparaturą sprawia, że mdleje i upada na łóżko. Elka informuje Ankę o zmianach jakie zamierza wprowadzić w Imbirze. Anka zostanie zdegradowana, będzie musiała dużo więcej pracować za te same pieniądze, a jej miejsce zajmie szef drugiej zmiany. Anka wysłuchuje tego grzecznie i … Jak zakończy się ta scena? Przekonacie się oglądając 9. odcinek „Przepisu na życie”.

Po rzuceniu pracy u Elki, Anka postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i otworzyć własną restaurację. Do tego czasu zamierza pracować jednak w Kardamonie, co pozwoli jej uzbierać fundusze konieczne do rozpoczęcia inwestycji. Jak personel Kardamonu zareaguje na narzeczoną Szefa? Do kawiarni, w której pracuje Mania wpada Grochol ze swoją koleżanką – tancerką. Mania jest zaskoczona, była pewna, że Grochol jest w Gdańsku. Mimo to jest dla niego miła i nie czyni mu wyrzutów. Grochol zaprasza ją na swoją próbę. Pola wybacza Tadeuszowi niefortunny pomysł z umieszczeniem pierścionka w ciastku. Romantyczne pogodzenie przerywa telefon zapłakanej Beaty. Beata informuje Polę, że nie przyjdzie na trening, maluje mieszkanie i wszystko idzie jej nie tak. Pola i Tadeusz jadą jej pomóc. Do salonu fryzjerskiego, w którym pracuje Gruba przychodzi nowy klient. Chłopak od pierwszego wejrzenia jest zauroczony Grubą. Czy dziewczyna odwzajemni jego uczucia? Anka dowiaduje się, że lokum, które Jerzy znalazł dla Andrzeja to zaplecze Kardamonu. Postanawia pomóc swojemu eks-mężowi i jedzie po Beatę. Czy Beatka i Andrzej wrócą do siebie? Przekonamy się już niebawem!

Anka szuka lokalu na restaurację, niestety na stronach urzędu nie ma żadnych interesujących przetargów. Pola jest podekscytowana, bo odzyskała pierścionek zaręczynowy. Ma nadzieję, że Tadeusz w końcu jej się oświadczy. Jest już pewna, że chce zostać jego żoną. Jerzy dostaje zielone światło od telewizji, może nakręcić pilotowy odcinek swojego kulinarnego programu. Zanim to jednak nastąpi musi przygotować jego scenariusz. Redakcja przydziela mu do pomocy Violę, osobę odpowiedzialną za wykreowanie ostatecznej wizji jego programu. Anka udaje się do organizatora kursu Duchampa, aby zawalczyć o swój udział. Przekonuje Anette, że to dla niej bardzo ważne, że niebawem zaczyna pracę u Jerzego Knappe i musi się podszkolić. Rozmowie przysłuchuje się siedzący nieopodal czterdziestoparoletni przystojny mężczyzna. Kim się okaże? Elka wraca z wyjazdu narciarskiego z Jankiem i Marcelem. Janek przekazuje Jerzemu nowinę, że Elka zakochała się w Marcelu. Przy okazji Elka porusza temat przebywającego aktualnie w Warszawie Duchampa. Okazuje się, że Antoine był jej pierwszym mężem, a przyczyną jego rozpadu był… Kto?

Beata i Andrzej idą do urzędu stanu cywilnego zarezerwować termin ślubu. Beata uczula Andrzeja jak ważne dla niej jest wzięcie ślubu razem z jej nową przyjaciółką Polą. Anka rozpoczyna kurs kuchni francuskiej u mistrza Duchampa. Szkolenie odbywa się w Imbirze, który Elka wynajęła Duchampowi na ten cel. W drodze na pierwsze zajęcia Anka natyka się na Elkę. Ta nie omieszka podzielić się z nią informacją, że Antoine był jej pierwszym mężem, do czasu, aż Jerzy jej mu nie odbił. Do Mani dzwonią z redakcji czasopisma "Jak". Jej teksty zostały pozytywnie ocenione, dlatego zlecają jej napisanie próbnego artykułu. Gruba próbuje pogodzić Manię z Grocholem. Czy jej się uda? Wieczór w Kardamonie, na sali wśród gości siedzą: Elka, Marcel i Antoine. Jerzy ogłasza w kuchni pełną mobilizację, wszyscy mają dać z siebie wszystko. Po skończonej kolacji Duchamp przychodzi do kuchni, żeby osobiście podziękować za wytworny posiłek. Docenia dania Jerzego, ale jeszcze bardziej suflet przygotowany przez Ankę. Antoine wyraźnie ją adoruje. Jak w tej sytuacji zachowa się Jerzy?

Do Anki dzwoni przeszczęśliwa Pola i ogłasza, że Tadeusz wreszcie wydusił z siebie oświadczyny. Beata dowiaduje się o zaręczynach Poli. To ponownie skłania ją do zawalczenia o łączony ślub. Mateo jest zauroczony Elką. Próbuje zwrócić na siebie jej uwagę. Jerzy przychodzi na nagranie zdjęć do swojego programu. Jest w kiepskiej formie po nieprzespanej nocy, co obecna na sali charakteryzatorka Sara, niezbyt grzecznie komentuje. Sara czuje się bezkarna, ponieważ jest córką Kajetana – producenta tego programu. Anka prosi mamę, żeby poinformowała wszystkich, że dziś odbierają klucze do ich lokalu. Wszyscy, którzy dorzucili się na ten cel stali się automatycznie współwłaścicielami restauracji. W liceum Mani i Grubej zorganizowano lekcję prezentującą maturzystom ciekawe kierunki studiów. Specjalnym gościem jest student fizyki kwantowej. Kim się okaże? Andrzej i Anka przychodzą do kawiarni na umówione spotkanie z Manią z okazji jej 18-tych urodzin. Przynoszą jej zakupiony wspólnie prezent. Anka odbiera dyplom ukończenia kursu. Podczas pożegnania Duchamp próbuje ją uwieść, w końcu z zaskoczenia całuje ją. Świadkiem tego jest Jerzy.