Nie każdy z nas ma to szczęście aby zrealizować własne marzenia. Christopher jest szczęściarzem i po skończeniu szkoły wyrusza w nieznane. Nie jest mu łatwo, lecz się nie poddaje. To, co zobaczył i przeżył dało mu wiele do myślenia. Spotkał na swojej drodze różnych ludzi, musiał podejmować ważne decyzje. Niestety nie było mu dane po zakończonej wędrówce usiąść z najbliższymi i w blasku kominka opowiadać o swoich przygodach.
Samouk pisania scenariuszy i amator kina. Prowadzę bloga GarretReza.pl

Dzikość w stanie czystym 9

O tym filmie trudno mi było cokolwiek napisać. Sam się zdziwiłem swoją reakcją. Poszedłem do kina z przeświadczeniem, iż idę na arcydzieło. Otrzymałem coś o niebo lepszego: Into the Wild miażdży, fascynuje i wgniata w fotel. Ale arcydziełem nie jest.

Wszystko za życie (2007) - Jena Malone, Emile Hirsch

Więc czym jest? Opowieścią o człowieku, który widząc do czego ten świat zmierza, stanął okoniem i zawrócił - ku naturze. Pieniądze oddał, karty przeciął, samochód zostawił gdzieś na pustyni. I ruszył na północ, na Alaskę. Z plecakiem. Mając niewiele ponad 20 lat. I to wydarzyło się naprawdę.

Alex (a tak naprawdę Chris) był postacią autentyczną. Sean Penn, dotąd znany przeważnie jako rewelacyjny aktor, za kamerą zdziałał jak dotąd tylko jeden film (Obietnicę). Teraz, po blisko 10 latach czekania na pełną akceptacją ze strony rodziny Chrisa, stworzył coś, co nie podpada pod racjonalną i jednoznaczną opinię. Historia o pragnieniu wolności i niemożliwości życia w cywilizacji. O egoizmie. Gdzie widok miasta przyprawia o dreszcze, a samotność wydaje się jedynym racjonalnym wyborem. Obserwujemy, jak Alex pracuje na zmywaku, sprzedaje książki na straganie i zaprzyjaźnia się m.in. z hipisami. Ponad rok starań, by wyruszyć w swą wielką podróż na Alaskę.

Wszystko za życie (2007) - Hal Holbrook, Emile Hirsch

Nie wiem, może jestem głupi. Może przez to, że jeszcze nie jestem pełnoletni, w jakiś sposób Alex mi zaimponował - swą determinacją i pasją. Może moje oczy ślepe były na patetyczny, momentami, zapach tej powieści. Może i patrzyłem z przymrużeniem oka na lekkie wyidealizowanie postaci głównego bohatera. Może. Ale takich filmów nie powinno się oceniać szkiełkiem i okiem, tylko sercem. A moje po tym filmie jakby przestało bić - ręce dalej mi się trzęsą, nogi drżą, a w głowie pustka, mimo iż wciąż myślę o tym filmie. A minęło już kilka godzin od ujrzenia napisów końcowych. To chyba wystarczy. Nie sądziłem, że jakikolwiek film jest na mnie wywrzeć takie wrażenie. A jednak.

1 z 7 osób uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 26
pajki_filmaniak 4

kompletnie dziwny film tak go odebrałem

Chemas 7

Lubię filmy drogi z refleksją, ten jednak nie trafił do mnie do końca. Perfekcyjny jeśli chodzi o zdjęcia, grę aktorską, muzykę, jednak nie rozumiem przesłania

Mark_Farrell 10

PRZYGODA ŻYCIA POKAZANA W WYJĄTKOWO PROSTY, ZARAZEM PIEKNY SPOSÓB. – Oceny tego Filmu mówią same za siebie… Film koniecznie do obejrzenia. Nie wszystkim się spodoba… nie wszyscy go zrozumieją. Opisywanie tego typu filmów jako długie i nudne mija się z celem krytyki.

Naprawdę bardzo polecam.
Pokłon dla Emile Hirsch za odegranie tej roli.

Axiom 8

Ładnie opowiedziana historia. Materiał naukowy przepychający remedium dla szaleństwa młodych idealistów.

ana481516 10

Taki życiowy i filozoficzny Cast Away. "The freedom and simple beauty is just too good to pass up"; Genialny Emile, montaż muzyki, zdjęcia i reżyseria.

Więcej informacji

Proszę czekać…