Kwiatkowscy mają dwoje dzieci – córkę Majkę i syna Filipa. Pewnego dnia przez przypadek trafia do ich domu Romek, który na stałe przebywa w domu dziecka. Rodzina postanawia stworzyć dla niego dom zastępczy. To pociąga za sobą niespodziewane konsekwencje – wraz z Romkiem u Kwiatkowskich zamieszkają „bliźniaczki z wyboru” – Eliza i Zosia. Dom pełen dzieci zaczyna tętnić życiem w zupełnie nowy sposób.
Odcinki 156 dodaj odcinek
Sezony
Dziewczynki znajdują u Romka w plecaku książkę pod tytułem "Nowoczesne wychowanie seksualne". Zaciekawione dzieci oglądają znalezisko i wymieniają między sobą zasłyszane informacje na temat seksu. Chcąc pogłębić swoją wiedzę idą do Jacka, który sprytnie wykręca się od pytań.
Posterunkowy opowiada Ance o włamaniu do sklepu zoologicznego. Od rana biega po okolicy i zbiera z trawników rozproszone zwierzątka. Wciąż nie został odnaleziony trzymetrowy wąż boa. Tymczasem Eliza i Zosia chowają pod łóżkiem dziwne pudełko.
Dziewczynki czytają sennik i przy jego pomocy interpretują swoje sny. Przepowiadają, że wujek Jacek poniesie dużą nieodwracalną stratę. W tym czasie Jacek, w tajemnicy przed żoną, szuka swoich zaskórniaków. Nie może sobie przypomnieć, gdzie schował pieniądze. Sprawa jest delikatna i Anka nie może się o niczym dowiedzieć…
Wystraszona ciotka Ula siedzi w salonie bez słowa. Okazuje się, że sztab zlecił jej bardzo ważne zadanie. W Polsce ma się odbyć zjazd generałów NATO, Urszula ma się zajmować ich żonami. Zadaniem ciotki jest zaprezentowanie światowym kobietom kultury polskiej. Boi się, że nie da sobie rady.
Pies Kwiatkowskich, Śliniak jest chory. Rodzice dzwonią po weterynarza. Lekarz przepisuje pigułki i zaleca inhalacje. W tym czasie Majka dostaje propozycję pracy jako hostessa na wytwornym bankiecie. Rodzice są zaniepokojeni jej późnym powrotem do domu. Na domiar złego okazuje się, że jest pijana.
Zosia i Eliza postanowiły hodować kwiatek. Niestety, roślina została zaatakowana przez mszyce. Chłopcy zbierają biedronki, które mają pomóc w zwalczaniu pasożytów. Tymczasem pożyteczne biedronki rozchodzą się po całym domu.
Ula (Maryla Rodowicz) załatwia Ance (Gabriela Kownacka) zlecenie na obraz. Generał Urszuli chce zamówić u artystki swój portret. Okazuje się, że zadaniem Anki jest upiększenie mało atrakcyjnego modela.
Redakcja przydziela Ance prowadzenie rubryki samotnych serc. Do jej nowych zadań należy zachęcenie mężczyzn do czytania pisma. Dzieci postanawiają pomóc Ance. Filip namawia posterunkowego do zamieszczenia anonsu w nowo powstałej rubryce. Policjant jest zasypywany propozycjami samotnych kobiet.
Majka chce się usamodzielnić. Oświadcza matce, że ma zamiar wyprowadzić się z domu. Wybucha awantura. Anka nie może się pogodzić z decyzją córki. Matka zdaje się nie widzieć, że Majka już dawno jest dorosła...
Eliza (Aleksandra Szwed) znalazła kotka. Dziewczynki (Aleksandra Szwed i Misheel Jargalsajkhan) przemycają zwierzę do swojego pokoju - rodzice (Gabriela Kownacka i Piotr Fronczewski) nic nie wiedzą o nowym lokatorze. Ale zaniepokojony pies Śliniak węszy po całym domu...
Jacek wraca do domu z potwornym bólem korzonków. Wszyscy starają mu się pomóc, ale nic nie przynosi mu ulgi w cierpieniu. Wydaje się, że jego dni są policzone. Biedak żegna się już z rodziną, oddaje swoje oszczędności dzieciom. Jak by tego było mało, to na dodatek, Majka zaczęła się odchudzać. W związku z tym, jest na wszystkich wściekła. Wszystko od razu ją denerwuje. Atmosfera w domu staje się nie do zniesienia. Ale jednak dwoje domowych nieszczęśników, Jacek i Majka, sobie nawzajem pomagają i wszystko się dobrze kończy.
Żądza zdobycia ogromnego majątku popycha Filipa do brania udziału we wszelakich konkursach z nagrodami. Jednak wszyscy zdajemy sobie sprawę, że szansa wygranej jest niewielka. Na dodatek dzieci dowiaduję się, że ciocia Ula uwielbia gry liczbowe, więc razem postanawiają spróbować szczęścia. W dniu losowania cała rodzina czeka w napięciu na wynik. Wszyscy pokładają ogromne nadzieje w magicznych zdolnościach Elizy. Czy odmieni się los rodziny Kwiatkowskich?
Anka wyjeżdża na szkolenie i pozostawia domu na głowie Jacka. Teraz on musi sam dać sobie radę nie tylko z domowymi obowiązkami, ale przede wszystkim z dziećmi. Pranie, prasowanie, gotowanie, sprzątanie. Jacek pomału traci głowę. Wszystko staje się bardzo skomplikowane. Nie dość tego, że nikt nie chce pomóc, to jeszcze każdy przychodzi z jakimś problemem. Zjawia się nawet policjant z bardzo nietypowym kłopotem. Mianowicie musi się nauczyć tańczyć i to natychmiast... Nie ma Anki i nie wiadomo, kto biedakowi pomoże. Pomoc przychodzi z najmniej spodziewanej strony...
Powoli wszyscy przekonują się o potędze, jaka drzemie w internecie. Przekonuje się o tym także rodzina Kwiatkowskich. Oczywiście nie cała. Przeciwnikiem okazuje się Jacek. Przecież to on płaci rachunki telefoniczne. Poza tym jest tradycjonalistą i uważa, że jest to zupełnie niepotrzebne, a każdy wydany na to grosz, jest po prostu wyrzucony w błoto. Z niedowierzaniem patrzy jak wszyscy po kolei wpadają w sidła techniki. Ale czy i on się w końcu nie poda nadchodzącej epoce internetu.
Zosia i Eliza zafascynowane talk showami, postanawiają wystąpić w jednym z nich. Uważają, że mają ogromne szanse na udział i dalszą oszałamiającą karierę. Sądzą, że dzięki magicznym zdolnościom Lizki zmienią całkowicie swoje życie. Jednak wszyscy zdają sobie sprawą z wynikających z tego zagrożeń dla małych jeszcze dzieci. Dziewczynki jednak są nieugięte i starają się dopiąć swego za pomocą tajemnych mocy. Czy komuś uda się je powstrzymać?
Chłopcy postanawiaj sprawdzić swoje możliwości i wytrzymałość fizyczną. Kończy się to oczywiście tragicznie dla małego Filipka. Chłopiec kończy nieprzytomny na kanapie, ale po chwili na całe szczęście dochodzi do siebie. Jacek, więc stara się stać ideałem sportowca dla swoich dzieci. Pragnie im wytłumaczyć, na czym polega siła i sprawność. Domownicy nie dają mu dużych szans, jednak on postanawia z narażeniem życia stawić wyzwaniu czoło.
Wiadomo jak wrażliwi są mężczyźni na punkcie swoich aut, gdy więc kobieta troszkę go uszkodzi, on musi zrobić wszystko, by nikt się o tym nie dowiedział. Niestety to, co Anka zrobiła z samochodem Jacka nie było jakąś tam drobnostką. Koszt naprawy znacznie przekracza jej możliwości. Postawiona pod ścianą, stara się zdobyć pieniądze. Zadanie okazuje się nie łatwe. Wszyscy i wszystko staje jej na drodze do zdobycia pieniędzy. A co najgorsze, Jacek zaczyna się wszystkiego domyślać.
Kiedy dzieci zaczynają się kłócić i awanturować, trudno jest to wytrzymać. I gdy wydaje się że gorzej być nie może, to należy podjąć radykalne kroki. Tak, właśnie postąpił Jacek. By uspokoić sytuację w domu, wprowadza zasady bon ton. Sporządza odpowiednią listę czego nie należy robić. Motywacją do przestrzegania wprowadzonych zasad, ma być spora suma, dla tych, którzy najlepiej ich przestrzegają. Nikt tylko, nie przewidział, że z idealnymi dziećmi nie da się wytrzymać. Rodziców gryzie teraz myśl, jak się ze wszystkiego po cichu wycofać.
Korepetycje to od dawna znany sposób na dorabianie sobie przez studentów do marnego kieszonkowego. Majka też chce w ten sposób zdobyć parę złotych. Ale rzeczy nie idą jej dobrze. Korepetycje nie cieszą się dużym powodzeniem, a mówiąc szczerze w ogóle się nie cieszą... Nikt nie odpowiedział na ogłoszenie w gazecie. Z pomocą przychodzi Filip. Oczywiście, nie chce pomóc bezinteresownie. Stawia swoje warunki. Jednak Filip okazuje się niewiarygodnie skuteczny. Zwykłe korepetycje stają się prawdziwym interesem. Pytanie, tylko czy na zawsze?
Jacek zastaje w swoim garażu samochód pana Jędruli – sąsiada, producenta telewizyjnego. Okazuje się, że pan Jędrula musi się ukryć na jakiś czas, ponieważ narobił trochę długów. Sytuacja jest o tyle groźna, że przed domem sąsiada czatują jacyś ludzie, najprawdopodobniej egzekutorzy długów. Jacek uważa, że najlepszym rozwiązaniem będzie umieszczenie Jędruli w więzieniu, o pomoc prosi Policjanta. W koło wszystkie sprawy się coraz bardziej komplikują, również przez dzieci. W wyniku pomyłki uważają one, że to Jacek ma iść do więzienia, a Jędrula zajmie jego miejsce. Dzieci podejmują walkę z Jędrulą, a dokładnie rzecz biorąc, z jego samochodem!
Anka oznajmia Jackowi że odwiedzi ich kuzynka z kresów, spod Włodawy. Zaraz potem dzwonek do drzwi i zjawia ciocia Jadzia (w tej roli po raz pierwszy w serialu:Hanna Śleszyńska). Przywozi ona za sobą, jak się wydaje cały sklep mięsny, w zamian za „niewielką” przysługę. Ciocia Jadzia w raz ze swoim mężem postanowiła się zająć prowadzeniem wczasów na wsi. Wszystko szło by im dobrze, gdyby nie brak letników. Dlatego prosi Jacka i Ankę o zorganizowanie dwudziestu rodzin, który by przyjechały pod Włodawę na wakacje. Zadanie należy do tych niewykonalnych i przed Jackiem staje wizja spędzenia z ciotką długiego czasu. Ale zupełnie przepadkiem dom Kwiatkowskich odwiedza Jędrula. Okazuje się, że on też pochodzi spod Włodawy, dlatego szybko się zaprzyjaźniają Jędrula wpada na pomył, jak pomóc Jadzi...
Jak wiemy, kobiety to bardzo wrażliwe istoty. I jak wiemy, są wrażliwe na jakiekolwiek uwagi, co do ich wieku. Anka, w wyniku nieporozumienia podczas zakupów w sklepie uświadamia sobie, że czas przemija. Z tego powodu popada w depresję. Wszyscy starają się jej jakoś pomóc i ją pocieszyć. Ula śpiewa jej piosenki, Jacek obsypuje ją kwiatami, a dzieci starają się zapewnić Ance jak najwięcej światła (bo przecież jego brak wpływa depresyjnie). Jednak stan Anki się nie poprawia, a wszelkie działania domowników uważa za nie do końca szczere. Na całe szczęście z pomocą przychodzi Policjant. On przypadkowo i szczerze wyznaje jej że jest wspaniałą kobietą. Dopiero to pozwala Ance inaczej spojrzeć na życie.
Dom państwa Kwiatkowskich, zupełnie bez powodu pogrąża się w chaosie. Nie wiadomo, o co i dlaczego wszyscy się zaczęli o coś kłócić i awanturować. Jednak Anka obserwuje to wszystko spokojnie. Patrzy, jak chłopcy się na siebie obrażają. Jak dziewczynki postanawiają się wyprowadzić z domu. Jak Majka bije Elizę. I jak Jacek na wszystkich wrzeszczy. Na całe szczęście, Anka widząc to wszystko nie wytrzymuje nerwowo i kategorycznie postanawia załagodzić jakoś wszystkie waśnie i spory. Jak? Zobaczycie!
Co można obejrzeć dziś w telewizji? Można zobaczyć, jak ciocia Ula wygrywa w konkursie niewyobrażalnie wielką nagrodę. Teraz cała rodzina zastanawia się, w jaki sposób podejść ciotką, żeby podzieliła się z nimi choć częścią wygranej? Gdy ciotka zjawia się w domu państwa Kwiatkowskich, wszyscy zaczynają się zachowywać zupełnie inaczej niż zazwyczaj. Ciotka zaczyna coś podejrzewać. Nikt tylko nie wie czy starania rodziny są w ogóle potrzebne...
W małżeństwie, jak to w małżeństwie od czasu do czasu zdarzają się kłótnie. Jednak nie każde małżeństwo stara się ratować osoba taka, jak ciocia Ula. Ula nie jest złym człowiekiem, ale czasem postępuje zbyt pochopnie i impulsywnie. Gdy kłótnia osiąga już apogeum i gdy Jacek ma już spakowane walizki, do akcji wkraczają dzieci. Tylko czy mały Filip zdoła powstrzymać burzę, jaką nieświadomie wywołała ukochana ciotka Ulka?
Prawdziwy mężczyzna to prawdziwy mężczyzna. Nie nadaje się do zajęć domowych. Takie jakieś zwykłe po prostu zmywanie i sprzątanie to nie dla niego. Ale czy jest to powód do ucieczki z domu i porzucenia rodziny? Wszystko wskazuje, że bez wątpienia tak. Szczególnie jeżeli padają tak obraźliwe oskarżenia, jakich nie może znieść żaden mężczyzna. Jacek zostaje nazwany pantoflarzem. Cała rodzina jest zdruzgotana. Anka zaczyna się o wszystko obwiniać, bo to przecież ona obarczyła Jacka pracami domowymi.
Dzieci mają wiele marzeń. Tak samo Romek i Filip. Gdy więc Romek staje przed szansą załapania się do zespołu muzycznego, Filip puszcza wodze swojej fantazji. Widzi on siebie jako menadżera Romka. Zaczyna go pilnować, nie odstępuje nawet na krok. Romek natomiast poddaje się woli Filipka. Zgadza się, choć bardzo niechętnie, na dietę i ćwiczenie śpiewu. Cała rodzina nie patrzy przychylnie na zachowanie chłopców. Wszyscy też zastanawiają się, czy wyobraźnia Filipa nie jest zbyt bujna?
Dzieci zastanawiają się, w jaki sposób można przewidzieć nadchodzące nieszczęścia. Filip uważa, że wszystkie złe wiadomości przychodzą pocztą, postanawiają więc zajęć się jej kontrolą. Przeglądając raz listy, dzieci znajdują pismo od dyrektora swojej szkoły. Domyślają się, że list nie zawiera raczej pochwał na temat ich zachowania, zamierzają więc go wykraść. Zadanie okazuję się być bardzo trudne i wymagające skrajnego poświęcenia. W ostatecznym „sukcesie” przeszkadza im Majka. Ale czy list na pewno dotyczył zachowania dzieci... Innym wątkiem jest akcja policjanta, mająca na celu ujęcie bandy czternastolatków niszczących okoliczny park.
Policjant, zupełnie przypadkowo, bierze udział w aresztowaniu bardzo groźnego przestępcy, szefa mafii. Podczas aresztowania ginie neseser. W około neseseru powstaje wielkie zamieszanie, bo okazuje się, że w środku znajdują się dowody obciążające przestępcę, a neseser ...przywłaszczył sobie niczego nieświadomy Policjant. Przerażony, że jego występek wyjdzie na jaw, prosi Jacka o pomoc i przechowanie walizki przez czas jakiś. Gdy Jacek i Anka dowiadują się, co znajduje się w walizeczce, postanawiają ją zwrócić policji. I jak się okazuje było to najlepsze rozwiązanie. Dzieci, które nie znają całej historii z walizką, przez cały czas przygotowują się do wyjazdu w Bieszczady, na obóz przetrwania. To bardzo niekorzystnie odbija się na zdrowiu... Jacka.

91. Kino 1x91

Romek pyta się Anki, czy może jutro pójść do kina z koleżanką bez towarzystwa Zosi, Elizy i Filipa. Anka naturalnie się zgadza. Filipa też udaje się przekupić, jedynie dziewczyny nie są wyrozumiałe. Postanawiają kategorycznie iść z nim do kina. Romek jest załamany. Majka sugeruje, żeby poszedł na film dozwolony od lat piętnastu. Rzeczywiście Eliza i Zosia nie zostają wpuszczone, ale ich ciekawość zostaje zaspokojona. Zlustrowały dokładnie nową dziewczynę Romka – Monikę. Uważają, że to absolutnie nie jest partia dla brata. Postanawiają Romka ratować. Eliza dzwoni do domu Moniki. Udając szkolną psycholog ostrzega ojca dziewczyny, że córka zachowuje się niestosownie. Wzburzony mężczyzna chce pobić niewinnego Romka.
Więcej informacji

Proszę czekać…