Akcja filmu rozgrywa się w ciągu jednej weekendowej nocy w Łodzi między godziną 19.19 a 5.23. Ostatnie godziny przed wyjazdem do Warszawy w poszukiwaniu pracy zamieniają się dla Marcina w poszukiwanie zagubionego telefonu komórkowego. W ich trakcie zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę szuka swojej byłej dziewczyny – Kasi. Będą się mijać w nocnej Łodzi aż do kulminacji o świcie… Aleja Gówniarzy to pierwszy od czasu Ziemi Obiecanej Andrzeja Wajdy film o Łodzi. Trochę czasu minęło. Zobacz kim są potomkowie Lodzermenschów. Opowieść o ucieczce, miłości i poszukiwaniu swojego miejsca.

O filmie

Aleja Gówniarzy to miejski film drogi. Operując konwencjami tego gatunku pokazuje dwójkę bohaterów próbujących się odnaleźć w ciągu jednej nocy. Rama kompozycyjna filmu (od zmierzchu do świtu) pozwala opowiedzieć o mieście, które ma szansę stać się metaforą Polski B.

Tematem filmu jest niedojrzałość - pojmowana tu jako ucieczka przed zobowiązaniami. Ta postawa jest złudzeniem podtrzymywanym przez bohaterów, którzy przez to ranią się nawzajem. A skutkiem tego jest samotność.

Aleja Gówniarzy porusza problem emigracji. Każdy z bohaterów pojmuje tę emigrację inaczej.

Marcin i Kasia chcą wyjechać ze swojego miasta do stolicy, ponieważ brakuje im odwagi, żeby uciec gdzieś dalej.

Jan oszukuje samego siebie oddalając się na wewnętrzną emigrację w świecie, który zbudował sobie w enklawie swojego apartamentu i pracowni.

Radek ucieka w świat marzeń o Kosmitach, którzy kiedyś zabiorą go do lepszego świata.

Igor buduje wokół siebie barierę masek i pozorów.

Każdy szuka szczęścia na własną rękę, w wyniku czego traci możliwość komunikacji z innymi.

Łódź jest tu metaforą Polski - tak jak w pierwszych padających w filmie słowach "Jest szara, smutna… Jedyne co jest tu atrakcją to ulica Piotrkowska"

Jeśli w miejsce słowa Łódź wstawimy słowo Polska, a Piotrkowską zastąpimy Warszawą to wszystko zyska nowy kontekst.

Oś fabularną filmu stanowi poszukiwanie zagubionego przez Marcina telefonu komórkowego. W trakcie poszukiwań do Marcina dociera, że nie szuka telefonu, tylko swojej byłej dziewczyny - Kasi.

Jest to więc nietypowa love story opisująca ludzi zranionych, którzy już nie są ze sobą, lecz próbują do siebie wrócić. Nie potrafią jednak ze sobą rozmawiać.

O ich relacji wiemy z retrospekcji nakręconych telefonem komórkowym (12 minut filmu zostało zrealizowane na tym nośniku).

To pierwszy w Polsce film wykonany z wykorzystaniem tej technologii.

Na ścieżce dźwiękowej Alei znajdują się utwory wyłącznie łódzkich wykonawców (to jedyna szansa, żeby mit sceny muzycznej Łodzi - zwanej polskim Manchesterem wreszcie się ziścił) - są tam min. Cool Kids of Death, NOT, L.Stadt, O.S.T.R., Mikrowafle.

W kwietniu dostępna będzie płyta CD z soundtrackiem.

Obsada

Ewa Łukasiewicz - KASIA

Urodzona 15 listopada 1980r, absolwentka wydziału aktorskiego PWSFTviT w Łodzi.

Prace dyplomowe:

Tajemna Ekstaza Dawid Hare, reż. Mariusz Grzegorzek

Powłoki Leszek Mądzik

Nagroda na Festiwalu Szkół Teatralnych 2004r za role Isobel w spektaklu Mariusza Grzegorzka Tajemna Ekstaza.

Role:

Rola Luizy w spektaklu teatru telewizji Intryga i Miłość w reż. Macieja Prusa.

Rola pierwszoplanowa w debiucie fabularnym Piotra Szczepańskiego Aleja Gówniarzy.

Rola śpiewana w spektaklu Piosennik reż. Andrzej Poniedzielski Teatr Polski w Szczecinie

Niezależne realizacje teatralne:

Clapham Junction spektakl autorski reż. Marcin Brzozowski - współrealizacja

En face spektakl autorski reż. Marcin Brzozowski - współrealizacja

Prom na Gabriole M. Lowry realizacja zbiorowa (projekt w trakcie realizacji)

Marcin Brzozowski - MARCIN

Urodzony 21 04 1978 w Łodzi, absolwent wydz. aktorskiego PWSFTviT W Łodzi, wykładowca na wydz. aktorskim Łódzkiej Szkoły Filmowej w ramach przedmiotu elementarne ćwiczenia aktorskie oraz sceny prozą, współtwórca niezależnego teatru Chóry Gertrudy Stein, twórca stowarzyszenia Targowa 62 skupiającego absolwentów i wykładowców Łódzkiej Szkoły Filmowej działających na rzecz kultury w ramach niezależnych działań teatralnych i edukacyjno-terapeutycznych. Twórca Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów Jednego Aktora Monofest.

Realizacje teatralne:

- En Face autorski monodram inspirowany myślami H.Broha, E.Ciorana 2006r (projekt w trakcie realizacji)

- Śmierć Wenecji spektakl inspirowany prozą T. Manna Stowarzyszenie Targowa 62 2004r

- Los pobres spektakl zrealizowany ze studentami III roku wydz. Aktorskiego PWSFTviT 2003r.

- Technika punktu Świetlnego wg. P. Galasa Teatr Chóry Gertrudy Stein 2002r.

- Clapham Junction autorski monodram 2001r.

Wyróżnienia:

- Festiwal Teatrów Niezależnych Ostrów Wlkp.2006r - nagroda

- Festiwal Szkół Teatralnych "WGIK" Moskwa 2005r- nagroda za spektakl zrealizowany ze studentami PWSFTviT

- Festiwal Teatrów Niezależnych Ostrów Wlkp.2005r - I nagroda

- Festiwal Teatrów Bramat 2004r- I nagroda Chóry Gertrudy Stein

- Festiwal Teatrów Niezależnych Ostrów Wlkp.2004r - I nagroda Chóry Gertrudy Stein

- Łódzkie Spotkania Teatralne 2004r- I nagroda Chóry Gertrudy Stein

- Ogólnopolski Festiwal Teatrów Jednego Aktora Wrocław 2003r - I nagroda

- Festiwal Małych Form KONTRAPUNKT Szczecin 2003r - nagroda jury Chóry Gertrudy Stein

- Łódzkie Spotkania Teatralne 2002r - Grand Prix

Role filmowe -

Ono reż. Małgorzata Szumowska, rola Michał

Chaos reż. Xawery Żuławski, rola Niki

Wojciech Mecwaldowski - RADEK

Absolwent Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej we Wrocławiu.

Od 2004 należy do zespołu Teatru Polskiego we Wrocławiu gdzie zadebiutował grając Tatara w "Azylu" wg "Na dnie" Maksima Gorkiego w reż. Krystiana Lupy 2003,

Jego ważniejsze role zagrane w Teatrze Polskim:

- rola tytułowa spektaklu "mit:kordian" reż. Maciej Sobocinski 2005,

- Erhard w "J.G.Borkmanie" H.Ibsena reż. Grzegorz Wiśniewski 2005,

- Ouksem w "Pustyni" Tankreda Dorsta reż. Lukasz Witt-Michałowski 2005,

- poeta Bocian we "Wszystkim Zygmuntom miedzy oczy" wg powieści "Czwarte niebo" Mariusza Sienkiewicza reż. Marek Fiedor 2006; za ta rolę otrzymał nagrodę aktorska na V Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy.

Za rolę Christiana w dyplomie "Uroczystość" Thomasa Vinterberga i Mogensa Rukowa reż. Krzysztof Dracz 2004 Urząd Miasta Łodzi nagrodził go na Łódzkim XXII Festiwalu Szkół Teatralnych.

Występował w spektaklach Teatru Telewizji m.in.

"Sesja castingowa" reż. Krzysztof Zanussi 2002;

"Wizyta starszej pani" reż. Friedrich Durrenmatta, rez.Waldemar Krzystek 2002;

Jego dorobek uzupełniają role w filmach m.in.

Dzień Świra reż. Marek Koterski 2002;

Pianista reż. Roman Polanski 2002;

Pregi Magdalena Piekorz 2004;

Kto nigdy nie żył reż. Andrzej Seweryn 2005;

Sztuka masażu rez. Mariusz Gawrys 2006;

Bezmiar sprawiedliwości rez. Wiesław Saniewski 2006;

Aleja gówniarzy reż. Piotr Szczepański 2007;

Rzeźnia nr 1 rez. Dominik Matwiejczyk 2006 - za tę ostatnia rolę uznano go za najlepszego młodego aktora na II Young Film Festivalu we Wrocławiu 2006

Marcel Wiercichowski - JAN

Urodził się w 12.07.1974 w Kraków.

Ukończył średnią Szkołę Muzyczną I-go i II-go stopnia w klasie wiolonczeli.

Absolwent Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralna w Łodzi - wydział aktorski. Spektakle dyplomowe to "Śluby Panieńskie" w reżyserii opiekuna roku Jana Machulskiego, w którym grał rolę Gustawa oraz "Król Lear" - rola Edmunda także w reżyserii Jana Machulskiego.

Od 1999 do 2001 występował w Teatrze "Ochoty" w Warszawie, grając w "Raju Eskimosów" B. Schaeffera i w "Studio Paniki" Rolanda Topora.

Sezon 2004 - 2005 gra w Teatrze Nowym w Słupsku.

Od sezonu 2005 - 2006 pracuje w Teatrze Bagatela w Krakowie.

Otrzymane nagrody:

- 1999 Festiwal Szkół Teatralnych w Łodzi Futurystyczna Nagrodę "Złoty Kran" dla najlepszego aktora festiwalu.

- 2002 Festiwal Sztuk Współczesnych pod patronatem Ministerstwa Kultury i Sztuki oraz Teatru Wielkiego w Warszawie nagroda za kreację aktorską w "Audiencji III Raj Eskimosów"

- 2003 na Festiwalu Komedii "Talia" w Tarnowie nagroda za najlepszą kreację męską w sztuce "Raj Eskimosów"

- 2004 wyróżnienie za rolę Henryka w "Ślubie" Witolda Gombrowicza na Festiwalu Klasyki Polskiej w Opolu.

Role filmowe:

- 2007 - ALEJA GÓWNIARZY Obsada aktorska (Jan)

- 2006 - DIAMENTY CICHEGO (53) w KRYMINALNI Obsada aktorska (strażnik przy bramie Komendy Stołecznej)

- 2005 - NIE MA TAKIEGO NUMERU Obsada aktorska (Melchior)

- 2003 - NIENASYCENIE Obsada aktorska (adiutant Kocmołuchowicza)

- 2003-2005 - CZEGO SIĘ BOJĄ FACECI, CZYLI SEKS W MNIEJSZYM MIEŚCIE Obsada aktorska (Borys Wasyluk, kolega Gustawa; w serii 3 nie wystąpił w odcinkach, 6, 14)

- 2002-2007 - SAMO ŻYCIE Obsada aktorska (Jacek Starczewski, dziennikarz w redakcji gazety "Samo Życie")

- 2001 - NICZYJ PORTRET (7) w PRZEPROWADZKI Obsada aktorska (żołnierz; w czołówce imię: Marcel)

- 2000 - STREFA CISZY Obsada aktorska (sprzedawca; nie występuje w czołówce)

- 1984 - WITAJ ROZALKO (1), NOWA (2), KLIMEK (3), SPRAWA GULA (4), POWRÓT (6) w ROZALKA OLABOGA Obsada aktorska (Tomek)

Matylda Paszczenko - Agata

Dyplom PWST Kraków 1999 rola tytułowa "Nora" Ibsena, reż. Jan Peszek,

1997-99 Stary Teatr Kraków, udział w spektaklach Jerzego Jarockiego, Tadeusza Bradeckiego i Pawła Miśkiewicza.

Od 1999 etat w Teatrze S.Jaracza w Łodzi, stała współpraca z R. Brzykiem i M.Grzegorzkiem. Stała współpraca z Teatrem Tradycyjnym w Krakowie oraz z Laboratorium Dramatu w Warszawie.

Teatr Telewizji role:

"Miłości" wg O. Tokarczuk, reż. F. Zylber,

"Prezent" Ł. Wylężałek.

Nagrody:

- Nagroda aktorska na Kaliskich Spotkaniach Teatralnych za rolę Mary Warren w "Czarownicach z Salem" A. Millera, reż. R. Brzyk,

- Złota Maska za najlepszą rolę sezonu, Nadia w Polaroidach M. Ravenhilla, reż. A. Majczak,

- Nagroda ZASP im. L. Schillera dla utalentowanych młodych artystów,

- Honorowe wyróżnienie na V Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Telewizji Polskiej Dwa Teatry Sopot 2005 za rolę Sabiny w spektaklu Miłości w reż. Filipa Zylbera,

- Wyróżnienie w XII Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej, organizowanym przez Ministerstwo Kultury za rolę Karoliny w "Absyncie" Magdy Fertacz z Laboratorium Dramatu W-wa.

Piotr Szczepański

Piotr Szczepański - rocznik 1975, łodzianin. Z wykształcenia operator - z zamiłowania reżyser - absolwent PWSFTViT w 1999.

Ma w swoim dorobku min. pracę operatora kamery przy Dniu Świra Marka Koterskiego, realizację zdjęć do teatrów telewizji Krzysztofa Zanussiego "Sesja kastingowa" oraz Sławomira Fabickiego "Wesołe miasteczko".

Na co dzień żyje z realizacji reklam i wideoklipów.

Za debiut dokumentalny Generacja C.K.O.D. został nagrodzony w 2004 roku Grand Prix - Złotym Lajkonikiem na 44. Krakowskim Festiwalu Filmowym.

W roku 2005 otrzymał Grand Prix Nokia Mobile Movie Competition na XXI Warszawskim Festiwalu Filmowym za krótki film "Przyszłość polskiej kinematografii".

Aleja Gówniarzy to jego pełnometrażowy debiut fabularny.

Piotr Szczepański o...

Łodzi:

W Łodzi najbardziej wyjątkowe jest dla mnie to - pomimo całego banału tego stwierdzenia - że tu się urodziłem i dobrze mi się tutaj żyje. Mam tu znajomych, czerpię z tego miejsca inspirację. Nie będę przecież opowiadał kolejnych bajek o niesamowitej energii tego miasta, o dekadenckim przegryzieniu się bogactwa, z którego kiedyś słynęła i biedy, która jest w tej chwili.

Podoba mi się tu rytm życia, to że nie jest to stolica. Tu się żyje inaczej, jest czas na to, żeby się zastanowić, przejść się ulicą, jak się spotka znajomego, żeby z nim usiąść i porozmawiać. Tu nikt nigdzie nie pędzi. I to mi odpowiada.

I nie jest w tym odosobnione, bo każde miasto w Polsce, oprócz Warszawy, to prowincja. To jest struktura trzeciego świata - jest stolica i miasta ościenne, którym się odbiera potencjał, bo większość wyjeżdża do Warszawy, żeby tam pracować. Ludzie, którzy chcą zrobić karierę, jadą do Warszawy - taki jest trend. A kończy się na tym, że wyjeżdżają z Polski...

Chciałem poruszyć ten temat w moim filmie. Że może warto zostać w swoim mieście.

Ameryce i jej mitach:

Znam Amerykę z filmów. To jest strasznie dziwne, bo większość z nas zna ten kraj wyłącznie z kina. Topografię Nowego Jorku znam do tego stopnia, że jak oglądam jakiś film, którego akcja tam się rozgrywa, to naprawdę wiem, jaka to jest dzielnica, a przecież nigdy tam nie byłem. W Alei Gówniarzy jest taka scena, w której bohaterowie odnajdują Nowy Jork w Łodzi - są takie dwa wieżowce w Łodzi, które dla mnie były zawsze World Trade Center. To trochę służy budowaniu mitów, ale dlaczego Nowy Jork jest Nowym Jorkiem? Bo jakaś grupa ludzi uwierzyła kiedyś w to miasto.

Gówniarstwie:

Czas dopada każdego. Stabilizujesz się, zakładasz rodzinę, robiąc karierę, godzisz się na kompromisy… A gówniarz nie ma zobowiązań, może wyjść i nie wrócić. To jest kwestia pozostawienia sobie marginesu na swobodę, na niewiedzę. Są osoby, które mówią o sobie "jestem dorosły, mam stanowisko, ja decyduję". A są tacy, którzy przyznają się "nie wiem, szukam". Wszystko polega chyba na znalezieniu odpowiednich proporcji pomiędzy jednym a drugim. Gówniarz ma w sobie wiarę i pewną dozę nieodpowiedzialności.

Pojmuję gówniarstwo w opozycji do profesjonalizmu. Profesjonalista to ktoś, kto zaczyna karierę w firmie na prowincji, ląduje w firmie w Warszawie, potem w Londynie, a na końcu wysyłają go do Pekinu, a on się wszędzie doskonale odnajduje, zakorzenia bezboleśnie w każdym miejscu. Profesjonalista zrobi wszystko wszędzie, bo tłumi pewne emocje. To jest cecha społeczeństwa, które kształtuje się w XXI wieku. Gubisz swoje miejsce. Na szczęście można być obywatelem świata, mieszkając w Łodzi. Wystarczy internet.

Reklamie:

Jeden z 18-latków, który zagrał w Alei Gówniarzy, kiedy zapytałem go o studia, stwierdził, że szkoda na nie czasu. Skończy technikum samochodowe i wyjeżdża do Anglii, bo tam mechanik samochodowy zarabia więcej niż prawnik w Polsce. Chłopak ma klarowną hierarchię wartości i dokładny plan na życie. To są ludzie wychowani na reklamie czyli w ciągłym poczuciu braku satysfakcji. Reklama mówi ci wyraźnie: miejsce, w którym jesteś, to nie jest to, w którym chcesz być, masz kiepski samochód, więc musisz kupić nowy, masz gówniany telefon, kup sobie nowy. Przekaz jest taki: wszystko co masz jest gówniane więc sam jesteś gówniany! Dlatego ludzie wychowani na reklamie mają konkretnie wytyczone cele, co zrobić, żeby osiągnąć pełną satysfakcję.

Polsce:

Nie mam głębokiego poczucia przynależności do polskiej kultury, nie jestem specjalnie dumny z osiągnięć naszych przodków, z przegranych powstań. Mam za to poczucie, że istnieje miejsce, z którym jestem związany emocjonalnie, są wspomnienia, żyją ludzie. I od tego nie chciałbym się odcinać. Jako dziecko mieszkałem przez 3 lata we Francji, bo moja mama pracowała tam na uniwersytecie jako wykładowca języka polskiego. Od wczesnych lat znałem więc Zachód i miałem porównanie. Przez cały okres dojrzewania byłem przekonany, że wyemigruję. Z czasem zupełnie mi to minęło. Zorientowałem się, że jeśli stąd wyjadę, nie będę wiedział kim jestem.

Streszczenie

Aleja Gówniarzy dzieje się w ciągu jednej nocy w Łodzi.

To opowieść o ucieczce z rodzinnego miasta w poszukiwaniu nowego życia.

Warszawa jest dla młodych łodzian tym, czym dla reszty Polaków Londyn, czy Dublin.

Marcin, dwudziestokilkuletni, bezrobotny polonista próbujący się pozbierać po rozstaniu z dziewczyną - Kasią decyduje się rozpocząć nowe życie. Postanowił, że nazajutrz rano wsiądzie w pierwszy pociąg o 5.23 i wyruszy do Warszawy, gdzie chce poszukać pracy odpowiadającej jego aspiracjom.

Ostatnia przed wyjazdem noc miała być spokojnym pożegnaniem z kilkoma znajomymi, a zamienia się w przygodę trwającą do świtu.

Punktem zwrotnym jest moment zgubienia telefonu komórkowego przez Marcina. Znajduje go Kasia, która od kilku miesięcy mieszka w Warszawie. Przyjechała do rodziców na weekend odpocząć od zgiełku stolicy, spotkać się ze znajomymi.

Kasia próbuje oddać telefon Marcinowi na zapleczu sceny podczas koncertu, lecz on nie rozumiejąc w hałasie jej intencji oświadcza, że jej miejsce jest w trumnie, która leży na podłodze. Kasia z ironicznym uśmiechem wchodzi do trumny. Marcin opuszcza teatr. Kiedy zorientuje się, że zgubił telefon i uświadamia sobie, kto go znalazł jest już za późno. Kasia rozpoczyna grę z Marcinem. Zostawia mu ślady w mieście, informacje u znajomych, lecz zawsze jest o krok przed nim.

Tak rozpoczyna się całonocna wędrówka Marcina, który po drodze zalicza między innymi spotkanie z grupą brutalnych kibiców, z którego wychodzi obronną ręką, wizytę w burdelu z przyjacielem, czy wreszcie nielegalny wyścig samochodowy na Alei Włókniarzy (stąd tytuł filmu). Perypetie bohatera pokazują nocne życie Łodzi.

Marcin podąża śladami Kasi uświadamiając sobie, że szuka tak naprawdę jej, a nie telefonu.

Kasia i Marcin spotkają się jeszcze dwa razy. Ostatnie spotkanie ma miejsce w dość tragicznych okolicznościach o świcie na peronie dworca Łódź Fabryczna prowadzi do przewrotnego happy endu…

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

Fabuła

  • Opisy
  • Recenzje
  • Słowa kluczowe

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…