Jedna konkretna sekwencja akcji pokazuje, jak dobrze mogłoby być. Wszystko poza tym jedzie na autopilocie.
Klimatem trochę przypomina 1 i 2. Znacznie lepszy od 3 cz.1. Jednak dalej uważam, że niepotrzebnie rozbijali "Kosogłosa" na dwie części. Ciut za długi i przy końcu zaczyna już nużyć. Mimo to 7 z sentymentu.
Pozostałe
Proszę czekać…
Daje rade 👊