Dev (Shakrukh Khan) i Rhea (Preity Zinta) są na pozór szczęśliwym małżeństwem. Jednak po wypadku Dev staje się zgorzkniałym mężczyzną, zamkniętym w sobie i wyładowującym swoje frustracje na synu. Pewnego dnia w skutek incydentu spotyka ponownie Mayę (Rani Mukherjee) i poznaje jej męża, Rishiego (Abhishek Bachchan). Dev i… zobacz więcej
Dev (Shakrukh Khan) i Rhea (Preity Zinta) są na pozór szczęśliwym małżeństwem. Jednak po wypadku Dev staje się zgorzkniałym mężczyzną, zamkniętym w sobie i wyładowującym swoje frustracje na synu. Pewnego dnia w skutek incydentu spotyka ponownie Mayę (Rani Mukherjee) i poznaje jej męża, Rishiego (Abhishek Bachchan). Dev i Maya zaczynają się ze sobą przyjaźnić, aż w końcu zakochują się w sobie. animaq
„Nigdy nie mów żegnaj” to kolejny – udany – etap w karierze Johara. przeczytaj recenzję
Rolę Mayi (Rani Mukerji) początkowo miała zagrać Kajol, jednak ze względu na pracę na planie filmu Unicestwienie w miłości musiała odmówić. zobacz więcej
Przez cały film grę Deva nazywa się footballem. Jednak dzieje się to w Ameryce, a tam ten sport nazywa się „soccer”. zobacz więcej
opis filmu – Współczesne Indie. Shah Rukh jest sportowcem, być może najwybitniejszym w całych Indiach. Dostaje propozycję wyjazdu do Stanów Zjednoczonych, by tam występować w barwach jednej z lokalnych drużyn. Razem z żoną, Preity Zintą, przenoszą się do Nowego Jorku. Podczas zawodów sportowych Shah Rukh odnosi poważną kontuzję. Jego sportowa kariera zostaje gwałtownie przerwana i zakończona. Spędza całe dnie w nowojorskim mieszkaniu, opuszczony, z poczuciem pustki, podczas gdy Preity robi zawrotna karierę w jednej z agencji reklamowych. Zaczynają się rozmijać ze sobą, coraz mniej rozmawiają, są jakby coraz dalej od siebie. Pewnego dnia zostają zaproszeni na wesele znajomego. Tam Shah Rukh poznaje Rani Mukherjee i jej męża Abhisheka Bachchana. Zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia, jednak skrywają głęboko to uczucie. Początkowo obie pary przyjaźnią się ze sobą, ale już wkrótce Shah Rukh zaczyna namiętny romans z Rani. Kiedy Preity i Abhishek dowiadują się o niewierności swoich małżonków, rozpadają się oba małżeństwa. Shah Rukh łamie serce Preity. Co więcej mają ze sobą synka, który nie może się pogodzić z tym, co zrobił jego tata. Rani ma straszne poczucie winy. Zrywa z Shah Rukiem, mówiąc, że nie mogą się nigdy więcej spotkać. I to właśnie w tej scenie Shah Rukh śpiewa tytułową piosenkę Kabhi Alvida Na Kehna – „Nigdy nie mów żegnaj”. Jednak rozstają się na długi czas. Shah Rukh zostaje wyklęty przez swoją rodzinę i krąg znajomych. Jest bardzo nieszczęśliwy. Żyje samotnie. Rani jest sama, podobnie zresztą jak Preity i Abhishek. Jednak miłość Shah Rukha do Rani okazuje się silniejsza, niż jego poczucie winy. Nigdy nie mów żegnaj… Na samym końcu Shah Rukh odnajduje Rani wciąż żyjącą samotnie. Ich uczucie do siebie nigdy nie wygasło. Postanawiają żyć razem – wyklęci przez rodziny, ale zakochani w sobie…
jak wam sie podoba ?:> bo mi bardzo juz nie moge doczekac sie premiery w polsce :D
Ekstra, tylko jestem ciekawa, skąd pochodzi ten opis – jeden wielki stek bzdur.
Kontuzja Deva na zawodach sportowych?! Dev i Rishi poznający się na weselu Rishiego i Mayi?
“Rani jest sama, podobnie zresztą jak Preity i Abhishek. " – no żesz jasne… Rishi zwłaszcza, badzo samotny.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
polecam, warte uwagi – Bardzo fajny film, ciekawy i wciągający, wykonany z rozmachem jak to u Karana Johara, świetna obsada- czwórka głównych bohaterów to jedni z najlepszych aktorów hindi, najpopularniejsi, no i moi ulubieni.
Nie jest "typowo" bollywoodzkim filmem, kręcony w końcu w NY, dlatego może go bez przeszkód oglądnąć każdy. Dobry wstęp dla kogoś początkującego w bolly.
Słyszałam opinie że jest to najlepszy bollywoodzki film, hmm na pewno jest to jeden z lepszych, ale raczej nie najlepszy. Moim ulubionym filmem i tak pozostanie "Żona dla zuchwałych".
W każdym razie, polecam
8-9/10