Enterprise zostaje zwabiony do niebadanego skrawka kosmosu, gdzie musi stoczyć bitwę z armią tajemniczego Kralla. Po zażartej walce statek rozbija się na powierzchni pobliskiej planety, a garstka ocalałych próbuje znaleźć sposób na pokonanie nowego wroga zagrażającego całej ludzkości.
Wraz ze śmiercią Leonarda Nimoya scenariusz musiał być zmieniony bez Spocka Prime. Nigdy nie zostało potwierdzone, że Nimoy miał zagrać tę rolę w filmie.