Boom komputerowy w latach 80. XX wieku oczami wizjonera, inżyniera i młodego geniusza przedstawiających zmieniającą się kulturę Silikonowej Prerii w Teksasie.
Po przetrwaniu wizyty IBM zespół Joe musi przezwyciężyć wewnętrzne różnice, by dokonać technicznego osiągnięcia i rozpocząć prace nad budową nowej maszyny.
Gordon i Cameron starają się sprawić, by wizja Joe stała się rzeczywistością, podczas gdy Joe i Bosworth usiłują zdobyć kapitał na sfinansowanie budowy nowej maszyny.
Gdy Gordon i Joe przygotowują się do wysłania komputera Giant, poważny defekt stawia ich partnerstwo pod znakiem zapytania. Cameron bierze przyszłość w swoje ręce.
Po spotkaniu z ojcem Sary Joe rozpoczyna nową pracę. Gordon boryka się z odzyskaną wolnością, podczas gdy Donnę zaskakuje nieoczekiwane postępowanie rekrutacyjne w Mutiny.
Gordon pomaga Joe, gdy rodzina Clark pogrąża się w kryzysie. Cameron przedstawia nową wizję przyszłości Mutiny, w której nie ma miejsca dla wszystkich.
Gdy Cameron i Donna borykają się z trudnościami w zdobyciu kapitału na przedsięwzięcie, Joe zatrudnia programistę, pozostawiając cały zespół w rozterce.
Powoli zaczynają się pojawiać problemy we współpracy Gordona, Donny i Cameron, zwłaszcza że Gordon uważa, że Donna poprosiła go o regularny udział w spotkaniach kierownictwa, by nie czuł się wykluczony, co oznacza, że w całej ich relacji władza spoczywa w jej rękach.
Wzrasta napięcie w związku z ofertą kupna Mutiny. Donna spędza weekend sama, podczas gdy Gordon i Cam stają się sobie bliżsi podczas gry wideo. Joe ma sytuację patową z zarządem.
Cameron wita swojego męża Toma w ich nowym domu w Kalifornii. Gordon dowiaduje się o swoim kodzie oprogramowania od Macmillan Utilities, a Cameron jest u progu uzyskania bezprzewodowej transmisji danych.
Jest druga połowa 1986 r. Donna jest w rozjazdach z prezentacją, która ma wzbudzić zainteresowanie firmą Mutiny w ramach przygotowań do wejścia na giełdę 18 grudnia. Uczy się, co może, a czego nie może powiedzieć oraz jak poruszyć temat Cameron, która już nie jest w firmie, by brzmiało to wiarygodnie i pozytywnie.
Ponownie razem cała grupa dyskutuje, czy Internet i sieć www dadzą jakieś korzyści i czy powinni uczynić z nich swój najnowszy projekt zakładając, że są w stanie przezwyciężyć urazy z dawnych konfliktów.