… bardzo szybko, mimo że film trwa dobre dwie i pół godziny. Tak mnie wciągnął, że nie liczyłem czasu do końca seansu. Nie rozumiem marudzenia niektórych krytyków że to kiepski film. Naprawdę jest to godne zakończenie historii Indiany Jonesa, nie odstające poziomem od pozostałych części cyklu
Pozostałe
Proszę czekać…
Indy już ma swoje lata, a wciąż ten błysk w oku spod ronda kapelusza. Bardzo miły seans, który dzięki smaczkom (mapa podczas podróży, wspomnienie bogini Kali), przeniósł mnie w czasy mojej młodości :)