Marian, właściciel prowincjonalnego sklepu, stara się o wydanie koncesji na sprzedaż alkoholu. Stacho, wójt gminy, obiecuje pomoc w zamian za drobną przysługę. Zleca Marianowi znalezienie kombatanta z czasów wojny polsko-bolszewickiej, potrzebnego na uroczystość poświęcenia pamiątkowej tablicy. Sklepikarz postanawia, że rolę ułana będzie pełnił jego teść. Jednak schorowany staruszek, nie mający z wojskiem nic wspólnego, niespecjalnie nadaje się do udziału w imprezie.