Nie rób scen: Grejpfruty I mandarynki 1x8 2015

Lilka jest chora, Anka i Rafał podejmują szybką decyzję i zabierają córkę na pogotowie. Na miejscu okazuje się, że muszą czekać na przyjęcie kilka godzin. Niespodziewanie zaczepia ich Grzesiek, nowy chłopak Olgi. Waśnie skończył dyżur i leci na randkę z Olgą. Proponuje im przyjęcie Lilki bez kolejki. Grzesiek wcześniej prosi Ankę o pieniądze na kolę gdyż zabrakło mu drobnych. Anka daje mu banknot, ale ku jej zaskoczeniu nie dostaje reszty. Na randce z Olgą natomiast okazuje się, że Grześkowi zabrakło portfela. Kto zapłaci ten rachunek? Oczywiście Olga. Anka i Rafał nie dogadują się w sprawie opieki nad chorą Lilką. Rafał wychodzi do pracy zmuszając Ankę do pozostania w domu. Anka jak gdyby nigdy nic, zawozi chorą Lilkę do przedszkola, szybko odzywa się przedszkolanka z prośbą, aby Anka zabrała chore dziecko z powrotem do domu. W przedszkolu zapanowała epidemia zapalenia oczu. Monika organizuje przeciwko Ance komitet rodzicielski. Anka prosi Olgę o załatwienie lewego zaświadczenia dla Lilki, musi udowodnić innym rodzicom, że dziewczynka nie rozprzestrzenia choroby. Olga zgadza się ostatni raz spotkać się z lekarzem Grześkiem. Rozprawi się z nim wówczas boleśnie, Anka nie dostanie już zaświadczenia… Karolina nie może wytrzymać dziwnych aluzji mamy, postanawia udowodnić matce, że nie wypycha piersi. Ewa przejrzy na oczy… Anka wraz z agentem Tomkiem odkrywają źródło epidemii. W kryzysową sytuację w przedszkolu jest zamieszana sama Monika. opis dystrybutora