Ojciec – Adam Miauczyński jest kulturoznawcą i alkoholikiem. Od kilku lat – niepijącym, leczącym się, trzeźwiejącym alkoholikiem. Film zaczyna się, gdy Adam pyta swojego ukochanego syna, Sylwestra, co mu chciał powiedzieć. Syn zwierza się, że kiedyś, pod koniec jego – Ojca – picia, on – Sylwek, jego syn – życzył mu śmierci i myślał, żeby go zabić. I opowiada, jak do tego doszło i co pamięta z ich wspólnego życia…
Piotr Dobry krytyk

Koterski daje tu manifest wiary, jaki w Radiu Maryja czy „Naszym Dzienniku” ciężko napotkać. No bo niby wszyscy jesteśmy Chrystusami, ale od każdej reguły są przecież wyjątki... przeczytaj recenzję

Więcej informacji

Proszę czekać…