Kot Bob i ja zasługuje na miano przyjemnego głosiciela dobrej nowiny, pokazując, że każdy zasługuje na drugą szansę. Prawdziwy feel-good movie. przeczytaj recenzję
"Kot Bob i ja" to nie tylko film dla fanów kotów. To głównie kino dla lubiących wzruszenie i moralne przemiany, po prostu historia rudego kota i jego człowieka. przeczytaj recenzję
Obraz Rogera Spottiswoode’a to niezwykle ciepła produkcja, wlewająca nadzieję, ale też pokazująca, że nie można spisywać nikogo na straty. Kino naiwne, acz urokliwe, z całkiem niezłymi piosenkami. przeczytaj recenzję
Pozostałe
Proszę czekać…