"Tego w Polsce jeszcze nie było" i mogło tak pozostać. To przebieranka filmowa, która nie ma nic do powiedzenia, ale wiele do pokazania - co też w żaden sposób nie intryguje ani nie prowokuje. przeczytaj recenzję
Przedziwny to film, jakby wszystko w nim, od pierwszej sceny, poprzez kolory wykradzione z teorii czakr (lub prościej: filtrów z Instagramu), aż do pomysłu na tworzenie nowych znaczeń, było w pełni kontrolowane przez jednego lalkarza, tym razem uważniejszego, mniej ufającego samemu sobie. przeczytaj recenzję
Ten film wydaje się ponadto zbyt mocno obliczony na łatwą sensację. Już sam tytuł zapowiada kontrowersję, jednak wszystkie te obrazoburcze w zamyśle gesty i symbole, z jakich utkany jest obraz Rosłaniec, mają w sobie coś tandetnego. przeczytaj recenzję
Szatan kazał tańczyć to niskich lotów film wypełniony nagością i seksem. Reżyserka stara się na siłę szokować. Najwidoczniej jedyny sposób, jaki przychodzi jej do głowy, to częste pokazywanie bohaterów w stroju Adama i Ewy. przeczytaj recenzję
Ten film jest jak jego bohaterka: smutny, niedojrzały i narcystyczny. Przynajmniej w połowie składa się ze scen z nagością lub używkami. Ale co z tego, skoro seks i ćpanie są częścią nużącej szkolnej rozprawki, która ani ziębi, ani grzeje? przeczytaj recenzję
Wąski kadr pożyczony z Instagrama, artyzm zahaczający o pornografię i wykorzystanie sześciu kolorów poszczególnych scen, próbujące maskować pustkę filmu. W "Szatan kazał tańczyć" reżyserka "Galerianek" i "Bejbi blues" po raz kolejny postanowiła pokazać świat współczesnej młodzieży. I po raz kolejny wykazała się wrażliwością godną gimnazjalistki. przeczytaj recenzję
Szatan kazał tańczyć to artyzm, jakiego nie chce się oglądać. Banalna zbitka klisz i złych inscenizacji, których nie da się obronić w żaden sposób. przeczytaj recenzję
Film Rosłaniec to kolejna produkcja stawiająca pytania, a nie dająca odpowiedzi, co dalej. Oby następne przedsięwzięcie reżyserki i scenarzystki było bardziej spójne pod względem fabularnym. przeczytaj recenzję
Szatan kazał tańczyć, to film pusty, pretensjonalny i kompletnie pozbawiony jakiegokolwiek przesłania. Katarzyna Rosłaniec pod przykrywką artyzmu i kontrowersji, która i tak bardziej nuży monotonnością niż szokuje, nie ukrywa niczego innego, żadnego drugiego dna. przeczytaj recenzję
O ile postulat odkrywczości mógłby być przesadzony, o tyle powiewu świeżości odbiorca ma prawo oczekiwać. Byle nie po tym filmie - wówczas rozczarowanie gotowe. przeczytaj recenzję
Jest to kino odważne, szczere i nowoczesne, aż dziwne, że to polski film, a nie europejska produkcja, która ze względu na tematykę i formę mogłaby spokojnie znaleźć się w konkursie MFF w Locarno. przeczytaj recenzję
Nie mogę pozbyć się wrażenia, że to właśnie na wyrwanych stronicach zapisano bardziej zajmującą historię. przeczytaj recenzję
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…