Tomek- bramkarz pierwszoligowego klubu zwolniony z powodu kontuzji - to wdowiec wychowujący trzynastoletnią córkę Martę. Mając na uwadze jej dobro postanawia wyprowadzić się z podrzędnej dzielnicy Warszawy, w której przez kilka ostatnich lat był zmuszony wynajmować mieszkanie. Jego wybór pada na Konstancin - ekskluzywną, podwarszawską miejscowość, gdzie Marta miałaby szansę na dobrą szkołę, lepsze sąsiedztwo i bardziej odpowiednie towarzystwo. Żeby jednak jego marzenie mogło się spełnić Tomek w nowym miejscu musi znaleźć zarówno mieszkanie, jak i pracę. Tomek w trakcie swoich poszukiwań przypadkowo spotyka Barbarę (Elżbieta Słoboda), która - nie zawracając sobie zupełnie głowy takim drobiazgiem, jak płeć - przystojnego czterdziestokilkulatka uważa za odpowiednią osobę na stanowisko prowadzącego dom jej córki, Agaty.
Odcinki 52 dodaj odcinek
Sezony
Lata
W domu Agaty rozgorzeje prawdziwa wojna światów. A wszystko zaczęło się tak niepozornie. W sobotni wieczór Tomka odwiedzają jego prascy koledzy, by zagrać w karty. Po serii prezentacji i wymianie komplementów panowie zasiadają do gry. Błogi nastrój zakłócają światła radiowozu za oknem. Goście stają się niespokojni, ale szczęśliwie okazuje się, że radiowóz przyjechał po Barbarę, która wybiera się na bal policjantów... Atmosfera znów rozluźnia się, ale wytrawni gracze niedługo cieszą się swoim fartem, bo Agata - słodka blondynka - dołącza do nich i ku zaskoczeniu wszystkich ogrywa facetów. Tomek z podziwu dla umiejętności swojej szefowej prawie wyznaje jej miłość. Męska przyjaźń okazuje się jednak ważniejsza. Noc mija a chłopcy z ferajny przy zasłoniętych zasłonach, nieświadomi upływu czasu, wciąż grają w pokera. Pełno niedopałków, podłoga w śmieciach, okropny bałagan - Agata nie wytrzymuje i przegania towarzystwo. Zostaje tylko Edek, by pomóc w sprzątaniu, gdy zjawia się z zapowiedzianą wizytą koleżanka Agaty ze szkoły - Anka (Joanna Trzepiecińska) i oboje z miejsca ulegają wzajemnej fascynacji. Ukradkiem całują się i pod byle pretekstem uciekają, by pobyć razem. Anka i Edek są z różnych światów i wydaje się, że dla ich związku nie ma przyszłości. Ale Tomek i Agata już wiedzą, że przeciwności przyciągają się.
Tomek wybiera się na kręgle, pewien wygranej w tym turnieju. Agata i Barbara w wieczorowych kreacjach udają się na wręczanie nagród reklamy, gdzie Agata ma nadzieję zdobyć zwycięską statuetkę. Marzenia Tomka o wygranej bledną, bo jego kumpel Mietek nie może do niego dołączyć. Ale to Agata wraca na tarczy, bo statuetkę zdobyła jej młodsza koleżanka, Iwona. Agata jest wyciszona, wręcz załamana, gdy niespodziewanie wraca Tomek i nie może się powstrzymać przed opowiadaniem, jak udało mu się zwyciężyć. Fanfary nie cieszą go jednak zbyt długo i chce nawet podzielić się z Agatą swoim trofeum. Ale znajduje lepszy sposób poprawienia jej nastroju. Udaje mu się w końcu przekonać Agatę, że powinna wziąć udział w bankiecie, pomimo iż nie dostała nagrody, bo w ten sposób najlepiej zemści się na swojej młodszej konkurentce i oferuje, że rycersko będzie jej towarzyszył w tej misji. Przybywają spóźnieni na bankiet i Agata myli kelnera z gościem, ale to nic wobec tego, co ma dopiero nastąpić. Agata pragnie się zmierzyć z rywalką na swoich warunkach i sugeruje Tomkowi, że jest ona wyjątkowo nieatrakcyjna. Niestety wkrótce odkrywa on, że Iwona to śliczna, sympatyczna brunetka, która, na domiar złego, jest szczerze wdzięczna Agacie i Tomkowi za gratulacje. Tylko czy to były szczere słowa z ich strony? Agata czuje się coraz bardziej niezręcznie, gdy Iwona także w oficjalnym przemówieniu składa jej serdeczne słowa podziękowania. Tomek jest dumny z Agaty, że tak przezwyciężyła swoje lęki...
Marta, Kamil i Barbara grają w scrabble, gdy Tomek i Agata wracają z wywiadówki w szkole. Tomek jest zły. Agata przyznaje się, że bez jego zgody zgłosiła kandydaturę Tomka na przewodniczącego komitetu rodzicielskiego. Drugim kandydatem w tych wyborach jest Aldona Lupa. Oboje rozpoczynają kampanię wyborczą - witają się z wyborcami, rozdają swoje ulotki i agitują na terenie szkoły. W końcu biorą udział w zebraniu, któremu przewodniczy Wandzia. Zasiadają obok niej za stołem prezydialnym i czekają na podchwytliwe pytania ze strony publiczności. Najpierw Aldona wyjaśnia zgromadzonym rodzicom, co jest jej głównym atutem w wyborach. Korzystając z okazji, oczernia też rywala i przedstawia związek Tomka i Agaty jako grzeszny i przeciwny ogólnej wierze w wartości rodzinne. Zakłopotany Tomek gwałtownie zaprzecza, ale zostaje poddany szczegółowemu przesłuchaniu. Niezręcznie opowiada o przypadkowych chwilach bliskości, czym pogrąża się jeszcze bardziej. On tłumaczy się, Aldona atakuje, a Agata, chcąc pomóc Tomkowi, przywołuje jeszcze bardziej kłopotliwe wspomnienia. Całkowicie go pognębia, gdy przypomina, jak to na początku ich znajomości Tomek zobaczył ją całkiem nagą zupełnie przypadkowo... Oburzeni rodzice nie wierzą w czyste intencje Tomka i Agaty. Przegrani wracają do domu, gdzie następnego dnia rano Barbara poddaje im myśl, by plotki na swój temat zwalczali, ujawniając prawdę o romansach Aldony...
Do agencji reklamowej, kierowanej przez Agatę, przyjeżdża super klient z Francji. Wszyscy naradzają się, jak umilić mu pobyt. Planują nadzwyczajne atrakcje. Agata postanawia zaprosić gościa do swojego domu. Okazuje się jednak, że zamiast szefa firmy do Polski przyjeżdża jego córka, Genevieve (gościnnie: Katarzyna Skrzynecka), która życzy sobie, by to Tomek towarzyszył jej podczas bankietu w ambasadzie. Agata ma dylemat moralny, czy wolno jej wykorzystywać Tomka w interesie firmy. Tomek protestuje, ale na widok Francuzki całkowicie zmienia zdanie. Wystrojony i obdarowany kluczykami od samochodu Agaty, wychodzi na przyjęcie. Agata i Barbara z niepokojem wyczekują jego powrotu, podczas gdy Tomek świetnie bawi się i odprowadza Genevieve do jej pokoju hotelowego. W domu Barbara żartuje z Agaty, że wysłała Tomka na misję, która może być dla niego bardzo przyjemna. Agata jest zazdrosna i bez zapowiedzi zjawia się w apartamencie Genevieve. Zakłóca romantyczny nastrój, by ratować Tomka ze szponów rozwiązłej klientki. Ale on odkrył sekretny sposób przyciągania płci przeciwnej i wyraźnie chce zostać. Między Agatą a Tomkiem wybucha prawdziwa kłótnia, która tylko potwierdza, że są w sobie... zakochani.
Sielankę rodzinnego życia przerywa wizyta porzuconej Olgi. Uprzejmości, łzy, szantaż. Nikt nie chce przebywać z nią pod jednym dachem, nikt jej nie lubi, jednak współczująca Agata pozwala jej zamieszkać z nimi. Olga panoszy się wszędzie, przegania dzieci od telewizora, uwodzi Tomka. Wszyscy mają jej dosyć, Barbara w proteście prawie wyprowadza się z domu. Gdy Agata przyłapuje Olgę na całowaniu Tomka, dochodzi wreszcie między nimi do... szczerej rozmowy, podczas której Olga uświadamia Agacie wartość Tomka. Agata uwalnia się od namolnego gościa i wydaje się, że znów szczęście panuje w tej rodzinie. Tylko Tomek zachowuje się dziwnie. Marta też zamiast pograć w piłkę, woli czekać na telefon od chłopaka
Agata po powrocie z pracy zastaje w swoim salonie dziwnego pana bez butów. Od Barbary dowiaduje się, że Marek (Sławomir Pacek) jest awangardowym projektantem obuwia, który nie jest szczęśliwy, bo stracił zapał do tworzenia. Po kilku sesjach terapeutycznych z Barbarą owszem projektuje but, ale z dwoma obcasami. Agata radzi, żeby Marek porozmawiał z kimś, kto natchnie go optymizmem. Ma oczywiście na myśli siebie, ale Barbara zaprasza Tomka jako spełnionego zawodowo. Marek kontempluje swoje bose stopy, a potem przyznaje, że ma sekretną fantazję - chciałby zostać aktorem i gwałtownie wybiega. Kilka dni później, także bez zapowiedzi, w domu Agaty zjawia się młoda kobieta, imieniem Ewelina (Weronika Książkiewicz) z niemowlęciem na ręku i od drzwi wskazuje na winnego swojego nieszczęścia. Bynajmniej jednak nie na Tomka, a Barbarę... Barbara przeżywa załamanie, gdy uświadamia sobie, że swoją psychoanalizą zniszczyła Markowi życie. Agata pociesza ją i radzi wybrać się do Łodzi. Razem z Eweliną poszukają go w łódzkiej wytwórni filmowej i spróbują namówić Marka do powrotu. Na miejscu odkrywają, że Marek jest szczerze zafascynowany wielkim światem, chociaż na planie musi znosić fanaberie wyjątkowo rozkapryszonej Gwiazdy (Joanna Kurowska). Tymczasem Agata i Tomek wspólnie odkrywają uroki rodzicielstwa, opiekując się cudzym dzieckiem.
Przy śniadaniu rodzina usiłuje ustalić termin uroczystej kolacji z okazji drugiej rocznicy zamieszkania u Agaty Tomka i Marty. Agata na cześć Tomka postanawia samodzielnie przygotować posiłek, co wywołuje u zebranych lekki atak paniki. Wtedy okazuje się, że niestety nie mogą ustalić terminu, bo wszyscy mają ważniejsze sprawy niż wspólne świętowanie. Jednak Agata konsekwentnie przygotowuje romantyczną kolację i nie pozwala Tomkowi nawet wejść do kuchni, co prowadzi do wypadku... Tymczasem Kamil wyrusza z koleżanką Olą na obóz przetrwania. Tomek podziwia wysiłki kulinarne Agaty, gdy wieczorem oboje zostają sami. Romantyczny chwilę przerywa ostry ból brzucha Tomka, który cierpi tak wymownie, że Barbara, która właśnie wróciła do domu, bierze jego jęki, dochodzące z kuchni, za miłosne odgłosy i stara się nie przeszkadzać kochankom... Godzinę później Agata - za skraju załamania nerwowego - na szpitalnym korytarzu wypytuje lekarza (Robert Rozmus) o zdrowie Tomka. Czeka go poważny zabieg, ale ona i tak jest już szczęśliwa, bo okazało się, że nie otruła Tomka. Tymczasem, on tak boi się operacji, że pielęgniarka (Tamara Arciuch) robi mu uspokajający zastrzyk. Zapewne z powodu tego stresu wystraszony Tomek wyznaje Agacie, że ją kocha. Czy powtórzy to wyznanie po przebudzeniu, gdy będzie już w pełni świadomy?
W domu Agaty zjawiają się niezwykli goście. Doktor Karpowicz - ojciec koleżanki Marty i przyjaciółka Agaty, Iza postanowili się pobrać. Proszą Agatę i Tomka, aby zostali ich świadkami. Przy okazji Tomek jest wypytywany o jego plany matrymonialne. On nic nie planuje, ale czy nie powinien się zaniepokoić, gdy słyszy przypadkowo, jak Agata opowiada o mężczyźnie swoich marzeń. Nieświadomy dotąd jej uczuć, Tomek z przerażeniem odkrywa, że to on jest tym ideałem... Nadchodzi dzień ślubu Izy i Karpowicza. Tomek i Agata stoją tuż za młodą parą. Ale zamiast skupić swoją uwagę na tym, co dzieje się przed ołtarzem, oboje zaczynają marzyć... Jesteśmy na uroczystości ślubnej Tomka i Agaty. Ona w sukni ślubnej, on równie elegancki - całują się długo i namiętnie. Niedługo potem na weselu Tomek poznaje niejakiego Krystiana (Krzysztof Respondek), który wyraźnie jest zainteresowany jego partnerką i wciąż wypytuje o Agatę. Tomek wiódł dotąd udane życie singla, cenił sobie niezależność i dbał o zachowanie granicy między pracownikiem a jego pracodawczynią. Ale może Agata chciałaby ją złamać i tylko czeka na jeden czuły gest zachęty z jego strony?
Najbliższa przyjaciółka Marty, Eliza wybiera się do drogiej szkoły z internatem i Tomek z przerażeniem odkrywa, że jego córka chciałaby się tam uczyć razem z nią, na co go nie stać. Wkrótce okazuje się, że Agata również uczęszczała do Elżbietanek i gorąco namawia Tomka, aby jednak zgodził się, bo to szkoła na bardzo wysokim poziomie. Marta pragnie ubiegać się o stypendium i wypełnia stosowną ankietę, w czym pomaga jej cała rodzina. Niektóre pytania są dosyć trudne, ale dziewczynka największy kłopot ma z podaniem zawodu ojca. Marta wstydzi się napisać, że Tomek jest pomocą domową... Niedługo potem Tomek i Agata osobiście odwiedzają Elżbietanki, uczestniczą w prezentacji szkoły dla rodziców przyszłych uczennic. Siostra Antonina (Ewa Szykulska) rozpoznaje w Agacie swoją byłą podopieczną. Gdy obie ze wzruszeniem wspominają stare czasy, Tomek próbuje się włączyć do dyskusji innych rodziców. Nie jest biznesmenem, więc wysokość stóp procentowych czy zakup luksusowego auta nie są jego mocną stroną. Nawet rozmowa o piłce nożnej okazuje się nietrafiona... Marta dostaje stypendium i wydaje się szczęśliwa, że zamieszka w internacie. Podczas gdy Tomek głęboko przeżywa, że straci kontakt z córką. Ale musi przyznać, że jest z niej dumny. I gdy już Tomek oswaja się z myślą o rozstaniu, Marta znowu zmienia zdanie...
Tomek i Agata są zadowoleni, gdy odkrywają, że Kamil wreszcie ma dziewczynę. Gdy chłopak nie radzi sobie z zaproszeniem Oli do kina, może liczyć na wsparcie dorosłych - doświadczony Tomek udziela porad, włącza się Barbara, nawet Agata wykłada zasady zapraszania na randki. Lekcja opłaciła się. Następnego dnia Kamil, Ola i Tomek wracają z kina razem. Ola recenzuje film, zafascynowana opowiada o Tomku i w ślad za nim podąża do kuchni, zamiast podziwiać... gady w pokoju Kamila. Chłopiec jest bliski załamania, bo nie udaje mu się też jej pocałować. Ola wyraźnie nie zwraca na niego uwagi, natomiast wyznaje miłość... Tomkowi. Kamil pała nienawiścią do rywala i śmiertelnie obrażony wykrzykuje Agacie ultimatum - albo Tomek, albo on. Wieczorem rozstawia namiot na zewnątrz i nie daje się zwabić do domu nawet zapachem ciasta, dobiegającym z kuchni. Gdy i to nie pomaga, Tomek proponuje wspólne spędzenie nocy w namiocie, by zakończyć waśnie. Agata ze wzruszeniem przysłuchuje się ich rozmowie. Czy męska przyjaźń zwycięży?
Agata wyrusza z całą rodziną na wakacje i zanim jeszcze opuściła dom, już ma wątpliwości. Tomek wynosi zapakowane wakacyjnie walizki na zewnątrz, podczas gdy ona coraz bardziej boi się tego wyjazdu. Barbara nie zabiera bagażu, bo wszystko, czego potrzebuje, to kostium kąpielowy. Agata znowu nie chce wyjeżdżać, gdy otrzymuje telefonicznie wiadomość ze swojej firmy, że zdobyli nowego i bardzo cennego klienta (Dariusz Jakubowski). Już dość czekania i Tomek porywa swoją pracodawczynię. Ale w SPA Agata bynajmniej nie zamierza leniuchować - pracuje nawet podczas opalania. Analizuje dane komputerowe, dotyczące kampanii papieru toaletowego, ale by nie drażnić Tomka, udaje, że czyta książkę. Marta wspiera ją w tej mistyfikacji i solidarnie ostrzega Agatę przed nadchodzącym tatą, co jednak szybko wychodzi na jaw. Tomek odkrywa prawdę, zabiera Agacie okulary i ucieka z nimi do basenu. Nawet tu, w wodzie sprawy służbowe znowu ją wzywają... Tomek jest zły. Także fatalny obrót przybierają sprawy w agencji reklamowej. Klient jest bardzo niezadowolony z nieobecności szefowej. Jej współpracownik próbuje ratować sytuację, ale bez rezultatu... Tej wiadomości Tomek już nie pozwala jej jednak przekazać i Agata wspaniale bawi się na parkiecie. A kilka dni później do domu wraca rozśpiewane towarzystwo
Tomek nie miał odwagi powiedzieć jej tego osobiście, więc nagrał na kasetę wyznanie, w którym przyznaje się Agacie, że to przez niego straciła ona pracę. Gdy wspólnie spędzali wakacje, a ona zachowywała się tak spontanicznie, on z premedytacją nie przekazywał jej coraz bardziej ponurych wieści z agencji reklamowej. A jaki był tego finał, już wiadomo. Tomek z bukietem kwiatów, osobiście raz jeszcze zapewnia Agatę, że zrobił to dla jej dobra. Agata wybacza mu. Ale, z czego wszyscy będą żyli? I gdzie zamieszkają, gdy z braku pieniędzy stracą dach nad głową? Tomek też jest zmartwiony i chce jechać do jej szefa, by zrobić mu awanturę. To jednak wydaje się pozbawione sensu i Agata, pogodzona z losem, zaczyna szukać nowej posady. Tomek wspaniałomyślnie rezygnuje ze swojego wynagrodzenia. Dwa tygodnie później cała rodzinka z szampanem czeka na powrót Agaty. Czy udało jej się zdobyć nową pracę? A może powinna jeszcze bardziej w życiu zaryzykować, bo już nie ma nic do stracenia. Barbara i Tomek wpadają na śmiały pomysł, który przy wsparciu przyjaciół ma szansę na powodzenie. Czy Agata odważy się założyć własną firmę?
Barbara skarży się Tomkowi na ciężki los asystentki Agaty. Tomek pociesza ją, że sam też został zarzucony pracą. Dzieci wracają ze szkoły. Marta gorzej radzi sobie z nauką, ale nauczycielka Kamila w liście do Agaty radzi, by chłopiec zaczął uprawiać sport. Rodzina zastanawia się, jaka dyscyplina byłaby dla niego najlepsza i Tomek sugeruje dżudo. Agata jest zdecydowanie przeciwna i ale Tomek uświadamia jej, że Kamil to kujon i powinien jak najszybciej zadbać o swoją kondycję fizyczną. Tomek obiecuje, że jako jego osobisty trener otoczy Kamila opieką i dopiero wtedy Agata ustępuje. Kilka dni później w garażu trwa ostry trening. Kamil wyciska ciężary na ławeczce, a Tomek go asekuruje. Sukces uderza chłopcu do głowy i Kamil podejmuje decyzję, że zostanie karateką. A tymczasem, gdy zjawia się Agata, by popatrzeć na postępy syna, Kamil prezentuje to, czego już nauczył się od Tomka i jeden silny cios wystarcza, by dosłownie obezwładnić swojego trenera... Ale Kamil wyraźnie przecenia swoje siły, gdy następnie chce - po jednym treningu - przebić ręką ścianę. Ta przeszkoda okazuje się twardsza... Agata uświadamia sobie, że jest tak samo winna tej kontuzji jak Tomek. Kamil robił wszystko, żeby ona była z niego dumna. Zbyt dużo wymagała od wszystkich, od dzisiaj zaczynają żyć na luzie.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…