7 października 1999 roku. Carole (
Laure Marsac) zostawia przyjaciela i błąka się po mieście. Jest noc. Pada. Pierwszy refleks: taksówka, żeby uciec. Gdzie? Nie gdzie, do centrum. Taksówkarz (
Bruno Cremer) patrzy na swojego klienta w wielkim lusterku wstecznym. Jest niewzruszony i wydaje się, że myśli o niczym. Carole płacze. Nie ma pieniędzy, zapomniała o swoim skomputeryzowanym dowodzie osobistym. Teraz ważne jest, aby zawsze mieć przy sobie dokumenty. Ważne jest również, aby mieć dom, pracę, znaną osobę, na którą można się polecić. Społeczeństwo wyeliminowało swoje problemy, wprowadzając przymusową pracę, wydalenie imigrantów, godzinę policyjną. Państwo policyjne króluje. Noc zamieni się w koszmar.