Patetycznie, ale z klasą przeczytaj recenzję
Jestem tylko chłopakiem z Brooklynu przeczytaj recenzję
Nowa adaptacja Kapitana Ameryki to bardziej prequel niż standardowa produkcja o nowym superbohaterze. Niech poświadczy o tym, że najlepsza scena filmu znajduje się dopiero po napisach końcowych. przeczytaj recenzję
Film, choć zapowiadał się na zupełnie przeciętne kino akcji, został pomyślany tak, żeby humor niweczył zapędy pretensjonalności, a dystans czynił z akcji dobrą zabawę. I nic ponad to. przeczytaj recenzję
Pozostałe
Proszę czekać…