Kto odrzucił rolę w Avatarze? 7
Hollywood to dziwne miejsce, czasem aktorzy odrzucają role, które potem stają się kultowe w wyniku niesamowitego sukcesu filmu. Sean Connery odrzucił rolę Morfeusza w Matrixie, bo jak twierdził, nie rozumiał scenariusza. Takich przykładów ciekawostek jest wiele.
A kto odrzuca rolę w Avatarze u Króla Świata, którego każdy film jakimś cudem jest skazany na sukces?
Najwyraźniej byli to Matt Damon i Jake Gyllenhaal. Obaj dostali propozycje roli Jake’a Sully’ego i ją odrzucili. Interesujące jest to, że Sam Worthington, wówczas kompletnie nieznany aktor, był pierwszym wyborem Camerona, ale studio wymusiło bardziej marketingowe nazwiska. Nie wiadomo, dlaczego aktorzy odrzucili role, ale sam Cameron przyznaje, że nie starał się o nich usilnie walczyć.
Co o tym myślicie?
I bardzo dobrze się stało. Przynajmniej widzowie przyszli do kina na film, a nie zobaczyć nowy film danego aktora. A Sam Worthington poradził sobie świetnie jako "nieznany" aktor w superprodukcji. Jednak Cameron ma łeb na karku, skoro nie zabiegał o Damona i Gyllenhaala.