Zaćmienie z rekordami popularności w Polsce 2

Popularność tego typu filmów to symbol upadku naszej kultury :)

Może, tylko może super fani i fanki siedzą na forach związanych tylko ze zmierzchem, a unikają pisania swoich opinii na takich portalach. ;)
Choć opcja, która napisał Adam jest także bardzo prawdopodobna. :P

hihihi ;) No Adam dobrze mówisz ;)))
Ale ja do tych nie należę co oglądali i się z tym kryją.
Nie mam najmniejszej ochoty by go oglądać, naprawdę…
O gustach się nie dyskutuje ;P

hehe ,dobre;p
Osobiście się nie wstydze i powiem ze pierwsza część mi się podobała , bo był to dla mnie przenajmniej taki nietypowy i ciekawy romans z dobrym klimatem (nie bijcie mnie za te słowa;p). Na drugą część chciałem nawet wybrać się do kina bo nie było wtedy nic ciekawszeo,ale naszczescie nie poszedłem….druga część zalatuje nudą i cały czas obraca się wokół tego kogo wybierze bella;]
Ogólnie nie wiem czym tu się podniecać jesli chodzi o sage ,no ale każdy ma swoje gusta ,a sam jeszcze wielbiciela nie poznałem;p

Wiecie, bo to ze Zmierzchem jest tak:
Ludzie mówią, że to gniot, bo to popularne, trendy etc. Ludzie mówią, że "panna mnie zaciągnęła, męczyłem się" itd. A tak naprawdę Ci ludzie tak mówią, bo się wstydzą, a w istocie chodzą na te filmy z własnej nie przymuszonej woli. Przyznawać się nie będą, ale po kryjomu, na mrocznych forach fanów Zmierzchu rozważania prowadzą dość "epickie" na temat "team jacob" i "team edward" – tak mi się przynajmniej wydaje, kiedy analizowałem sobie, gdzie Ci ludzie są :P