15 sequeli, których nie możesz przegapić w 2017 roku 4
Współczesne Hollywood kocha kontynuacje. Kolejne sequele powstają z szybkością polskiego Pendolino. Producenci biorą się nawet za filmy, które swoje premiery miały kilkanaście lat temu. Czasami zdarzają się z tego powodu finansowe katastrofy, jednak w większości przypadków popularna seria zachęca widzów na całym świecie do zostawiania swoich ciężko zarobionych pieniędzy w kinowych kasach. Dzisiaj postanowiliśmy przygotować dla Was listę piętnastu najciekawiej zapowiadających się sequelów, które będą miały premierę w 2017 roku.
Strona 3 z 3
Wojna o Planetę Małp
Konflikt pomiędzy ludźmi, a inteligentnymi małpami narasta. Świat szykuje się do wielkiej wojny, która zadecyduje o losach naszej planety. W obsadzie między innymi Gabriel Chavarria, Andy Serkis i Woody Harrelson.
Obcy: Przymierze
Statek Covenant wraz z załogą wyrusza do odległej galaktyki, gdzie ma zostać odkryty prawdziwy raj. Na miejscu okazuje się, że jest to mroczny i niebezpieczny świat. Jedyny jej mieszkaniec, syntetyczny David jest ostatnim ocalałym pasażerem Prometeusza.
Blade Runner 2
Światowa premiera: 6 października
Choć szczegóły fabuły utrzymywane są w tajemnicy, wiadomo już, że akcja będzie miała miejsce kilka dekad po wydarzeniach z filmu z 1982 roku. W filmie ponownie wystąpi Harrison Ford w roli Ricka Deckarda, a na planie towarzyszyć mu będą: Ryan Gosling, Ana de Armas, Dave Bautista i Mackenzie Davis.
Thor: Ragnarok
Światowa premiera: 3 listopada
Oficjalna fabuła filmu wciąż nie została ogłoszona. Spekuluje się jednak, że bogini hela zjednoczy swoje siły z Lokim, co zaowocuje zniszczeniem Mjolnira i wygnaniem Thora z Asgardu. Trafi on na planetę, gdzie odbywają się walki gladiatorów. Aby odzyskać wolność będzie musiał zostać mistrzem areny. I tutaj pojawi się pewien problem. Będzie musiał pokonać obecnego championa, którym będzie oczywiście Hulk.
Star Wars: Episode VIII
Jak to zwykle bywa, w sieci przed premierą nie pojawiają się informacje dotyczące fabuły filmów osadzonych w gwiezdnym świecie. Nie pozostaje nam nic innego jak cierpliwie czekać. Zresztą na co komu jakieś fabularne donosy?? I tak każdy pójdzie na to widowisko :)
Najbardziej z tej listy interesuje mnie kontynuacja Prometeusza, który moim zdaniem był świetnym i bardzo niedocenionym filmem, przez co trzeba było tak długo czekać na następną część.
Potem Wojna o Planetę Małp, ta seria w nowej wersji jest jak na razie bardzo solidna, pierwsza część bardzo dobra, druga tak samo.
Oprócz tego Transformers (ze względu na efekty ), Resident Evil, Thor i Blade Runner.
Trailery z nowych Star Wars mnie całkowicie zniechęciły, Piratów z Karaibów nie uważam za film o piratach, Jackmana/Wolverine’a po prostu nie lubię tak samo jak Guardians z Galaxy.
Resztę może…