30 najciekawiej zapowiadających się premier 2017 roku 1

Strona 1 z 6

ASSASSIN'S CREED

Fani gier komputerowych wciąż czekają na godną ekranizację. Wielu liczyło na to, że to właśnie Assassin’s Creed może być początkiem sukcesów kina opierającego się na grach. Pierwsze recenzje, które pojawiły się w sieci nie napawają optymizmem, jednak dla prawdziwego fana i tak będzie to tytuł, który będzie musiał zobaczyć na wielkim ekranie. Tym bardziej, że w obsadzie takie znakomitości jak Michael Fassbender, Marion Cottilard czy Jeremy Irons.

Premiera: 6 stycznia

POWIDOKI

Ten film na tej liście po prostu musiał się znaleźć. Główny powód jest oczywisty. Powidoki to ostatni film wyreżyserowany przez legendarnego polskiego reżysera, Andrzeja Wajdy. Do tego dochodzi Bogusław Linda, który – jeśli wierzyć krytykom – stworzył naprawdę świetną kreację. Był to także polski kandydat do Oscara.

Premiera: 13 stycznia

TONI ERDMANN

Nowy film Maren Ade to główny faworyt do zdobycia Oscara oraz Złotego Globu dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Produkcja już teraz ma na swoim koncie wiele nagród, w tym Nagroda Międzynarodowej Federacji Krytyki Filmowej (FIPRESCI) na Festiwalu Filmowym w Cannes. Sam film jest opisywany jako zabawny obraz o smutnym życiu.

Premiera: 27 stycznia

ELLE

Paul Verhoeven powraca! Kolejny film z europejskiego podwórka, który będzie trzeba zobaczyć na wielkim ekranie. Ponoć Isabelle Huppert jest wybitna, a jej kreacja już teraz uważana jest za jedną z najlepszych w karierze. Niektórzy wieszczą jej nawet nominację do Oscara.

Premiera: 27 stycznia

RESIDENT EVIL: OSTATNI ROZDZIAŁ

Rozpoznawalna marka zombie movie, bazująca na równie popularnej grze komputerowej, po 15 latach kończy swoją działalność. Alice (Milla Jovovich ) rusza w swój ostatni bój z dywersyjną korporacją Umbrella oraz stworami stworzonymi w jej podziemnych laboratoriach. Zwiastun ujawnił już, że film nie obejdzie się bez taniego efekciarstwa (slow motion, zbliżenia na wystrzeliwujące spluwy); miejmy jednak nadzieję, iż nie będzie aż tak zły, jak dwie poprzednie odsłony serii.

Premiera: 27 stycznia