Netflix, średniowiecze, Korea Południowa i zombie - przygotujcie się na ten niezwykły mix 1
Netflix zamawia kolejny serial. Tym razem będzie to koreańska produkcja zatytułowana "Kingdom". Będzie za niego odpowiadał Kim Seong-hun.
W ostatnim czasie ten filmowiec zyskał w swojej ojczyźnie sporą popularność. Wszystko za sprawą filmu Teo-neol, który stał się kasowym przebojem w Korei Południowej. Thriller zarobił ponad 50 mln dolarów.
"Kingdom" natomiast zapowiada się niezwykle intrygująco. Wszystko za sprawą tematyki jaką ma zamiar podjąć. Ma to być następna produkcja o zombie. Jasne, nie brzmi to zachęcająco, jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnie lata i zalew kin oraz telewizji tego typu historiami. To co jednak będzie wyróżniało "Kingdom" od innych tytułów, to fakt, iż całość zostanie osadzona w czasach średniowiecznych!
Głównym bohaterem tej opowieści będzie książę, który wyruszy w niebezpieczną podróż, aby wyjaśnić sprawę groźnej epidemii. Prawda okaże się być przerażająca. Państwu zaczęły zagrażać hordy żywych trupów!
Produkcja będzie składała się z ośmiu odcinków. Scenariusz został napisany przez Kima Eun-hee. Premiera planowana jest na przyszły rok. Będzie to druga produkcja z Korei Południowej, która zadebiutuje na Netfliksie. Pierwszą była "Love Alarm".
Źrodło: Deadline
Komentarze 0