Czy Smerfy będą zakazane w Izraelu? 0

Od pewnego czasu Sony Pictures Animation zajmuje się promocją nadchodzących Smerfów: Poszukiwaczy zaginionej wioski. Wytwórnia napotkała jednak problem ze strony działaczy religijnych, którzy zabronili ukazywania wizerunku kobiecej postaci w filmie – Smerfetki.

Plakaty trzeciej części filmowych przygód niebieskich stworzeń pojawił się w niedzielę na izraelskich ulicach. W miasteczku Bnei Bark na obrzeżach Tel Awiwu ich pojawienie się wywołało głośny protest mieszkańców – ultraortodoksyjnych Żydów. Według wyznawanych przez nich wartości, nie mogą patrzeć na żaden obraz kobiety. Niebieska skóra i nienaturalne proporcje magicznych stworzeń są dla nich bez znaczenia.

W wielu częściach Izraela, zamieszkanych przez konserwatywne żydowskie społeczeństwa, publikowanie reklam czy sprzedawanie gazet z wizerunkami kobiet jest niemożliwe. Co ciekawe, nawet podczas wyborów w Stanach Zjednoczonych w wielu mediach pokazywano jedynie męskiego przedstawiciela amerykańskiej polityki – Donalda Trumpa.

Wydarzenie to nie jest jednak pierwszym tego typu skandalem. W lutym IKEA została skrytykowana za wydanie specjalnego katalogu, w którym modelami byli jedynie mężczyźni w strojach religijnych. Problem niemoralnego plakatu Smerfów jest krokiem dalej w stosowaniu praw religijnych. W debacie publicznej pojawiają się również głosy, że w niektórych częściach Izraela dystrybutorzy zdecydują się na wydanie specjalnej wersji filmu, pozbawionej żeńskich postaci. Inni, być może złośliwie, zwracają uwagę na nagie torsy męskich przedstawicieli wioski Smerfów, którzy rzekomo grzeszą nieskromnością.

Izraelska premiera filmu Smerfy: Poszukiwacze zaginionej wioski będzie miała miejsce już jutro. W Polsce natomiast pod koniec maja. Czy nasze społeczeństwo gotowe jest na tak odważny i kontrowersyjny film dla najmłodszych? Zobaczymy.

Źrodło: movieweb.com

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…