Johnny Depp nie chciał walczyć z kobietą! 0
Według najnowszych doniesień pierwotnym przeciwnikiem Jacka Sparrowa w piątej odsłonie jego przygód miała być kobieta. Johnny Depp nie zaakceptował takiej wersji scenariusza, a jego argumentacja w tej sprawie przyprawia o ból głowy. Zobaczcie sami!
Terry Rossio, autor pierwszej wersji scenariusza nowej odsłony Piratów z Karaibów, wyznał, iż Johnny Depp nie tylko odrzucił jego skrypt ze względu na obecność kobiecej antagonistki, ale stwierdził też, że za bardzo przypomina mu Mroczne cienie.
Moja wersja Zemsty Salazara została odrzucona tylko i wyłącznie dlatego, że posiadała kobiecego złoczyńcę. Depp obawiał się, iż film zbyt bardzo przypomina przez to Mroczne cienie.
To dość absurdalny zarzut – nie wydaje się, aby franczyza o brutalnych piratach mogła mieć związek z komediowym kinem grozy o specyficznej rodzinie i pobliskim wampirze. Z drugiej strony Mroczne cienie okazały się finansową klapą. Możliwe, że Depp zraził się w ten sposób do widowisk, w których przychodzi mu zmierzyć się z kobiecą antagonistką.
Terry Rossio odrzuca opcję, że to jego scenariusz wypadł słabo, uderzając w bardzo arogancki ton:
Czasem, gdy czytam niewykorzystany scenariusz, często sprawdza się lepiej niż film, który powstał z innego skryptu. Zdarza się, że decyzja podjęta przez jedną osobę, czasem jej zwykły kaprys, może zniszczyć lata konstruowania fabuły i budowania całego uniwersum.
Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara trafią do kin w nadchodzący piątek.
Źrodło: movieweb.com
Komentarze 0