James Cameron nie martwi się długą przerwą pomiędzy Avatarami 0

W mediach, co chwila pojawiają się informacje o opóźnieniach, które są spowodowane dopracowywaniem wszystkich najmniejszych szczegółów przez Camerona. Sam reżyser się tym jednak nie martwi i nie uważa, że wielka przerwa pomiędzy Avatarem, a jego kontynuacją to coś złego.

Pomiędzy Terminatorem, a Terminatorem 2 było siedem lat. Pomiędzy Obcym, a Obcym: Decydujące starcie także było siedem lat. To oczywiste, że pomiędzy Avatarem, a Avatarem 2 będzie więcej niż dziesięć lat różnicy. Ale te filmy to nie obietnica, a pewność trzech kolejnych produkcji. To zupełnie inna koncepcja dla publiczności. Wiele opóźnień jest spowodowanych wizją całości.

Od jakiegoś czasu wiemy, że kontynuacja hitu stworzonego przez Jamesa Camerona pokaże nam oceany Pandory. Dzięki temu zobaczymy, jak prezentuje się morski świat tego niezwykłego miejsca. Za dużo szczegółów na temat fabuły niestety nie posiadamy.

Jeśli jednak wierzyć medialnym doniesieniom, Avatar 2 ma być sagą rodzinną. Do historii głównego bohatera o imieniu Jake wrócimy po ośmiu latach. Okaże się, że ma już dziecko i rodzinę. I to właśnie ten element ma być głównym motorem napędowym fabuły. Skupi się ona na relacjach rodzinnych oraz tym, jak Jake nadal próbuje zaadaptować się w niesamowitym świecie Pandory.

Źrodło: MovieWeb