Redaktor na FDB.pl oraz innych portalach filmowych. Pisze, czyta, ogląda i śpi. Przyłapany, gdy w urzędzie w rubryczce "imię ojca" próbował wpisać Petera Greenawaya.

Kto zostałby protagonistą Resident Evil, gdyby nie Milla Jovovich? 0

Paul W.S. Anderson zrobił śmiały krok podczas procesu adaptacji znanej franczyzy gier na język kina. Umieścił bowiem w roli głównej bohaterki postać, która nie pojawiła się w ani jednej z dotychczasowych odsłon serii. Mowa oczywiście o Alice Marcus. Jak się jednak okazuje, o mały włos, a Milla Jovovich nie zostałaby główną bohaterką kinowych odsłon Resident Evil.

Aktorka wyznała ostatnio, że pomimo scenariusza napisanego pod jej postać, Paul W.S. Anderson zdecydował się umieścić w filmie Michelle Rodriguez. Oto, co Jovovich miała do powiedzenia:

Prawie opuściłam film. Byłam akurat na zdjęciach do innej produkcji, gdy Paul zatrudnił Michelle Rodriguez do roli Rain. Zagrała wtedy w Zbuntowanej, a jej kreacja śmiało mogła zostać nagrodzona Oscarem. Była bardzo świeża, podczas gdy mój sukces wydarzył się już cztery lata wcześniej. Więc Paul przepisał pod nią scenariusz. Moja postać stała się dziewczęca, a jej chłopięca. Zgarnęła moje sceny akcji; stała się taka, jak Alice. Dlatego moja bohaterka została taka pretensjonalna.

Jak później aktorka przyznaje, to właśnie dzięki angażowi Rodriguez rozpoczął się jej (trwający po dziś dzień) związek z reżyserem. Jovovich spotykała się z Andersonem, aby omówić zmiany nałożone na scenariusz. Odtwórczyni roli Alice nie była zadowolona z decyzji twórcy – teraz posiadała za mało widowiskowych scen akcji. Spotkania aktorki z reżyserem zaowocowały romansem, później małżeństwem, a Jovovich pozostała protagonistką serii, posiadając w późniejszym czasie wiele spektakularnych sekwencji.

Źrodło: bloody-disgusting.com

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…