Redaktor Naczelny FDB. Od czasu do czasu, lubię obejrzeć sobie jakiś film :)

Wojna o planetę małp będzie walczyła o Oscary? 0

Wygląda na to, że wytwórnia 20th Century Fox wierzy w to, że widowisko Wojna o planetę małp ma szanse na Oscary. I nie chodzi tutaj tylko i wyłącznie o aspekty technicznie. Włodarze studia chcą przeprowadzić wielką kampanię promującą superprodukcję.

Dzięki temu oprócz nominacji za efekty specjalne czy dźwięk, film miałby powalczyć też w najważniejszych kategoriach. W tym także o miano najlepszego filmu roku. Co więcej, w 20th Century Fox są ludzie, którzy realnie zapatrują się na taką ewentualność. Jeśli doszłoby to do skutku, wówczas Wojna o planetę małp byłaby pierwszym przedstawicielem tego filmowego gatunku, któremu udała się ta sztuka. Warto przypomnieć, że w przeszłości w kategorii "Najlepszy film" nominowane były takie tytuły, jak Mechaniczna pomarańcza, E.T., Avatar, Incepcja czy Gwiezdne wojny: Część IV – Nowa nadzieja.

Wielu uważa także – i to nie tylko pracownicy 20th Century Fox – że wyróżniony powinien zostać król motion capture – Andy Serkis. Sporo mówiło się na temat ewentualnej nominacji przy okazji filmu Ewolucja planety małp. Wydaje się, że teraz aktor, który w swojej karierze oprócz postaci Cezara zagrał także Golluma, King Konga oraz Snoke’a, powinien otrzymać chociaż nominację. Samo studio będzie mocno walczyło o nominację do nagród Gildii Aktorów. Wówczas możliwość otrzymania wyróżnienia na oscarowej gali zdecydowanie się zwiększy.

Wojna o planetę małp nie jest typowym blockbusterem. Jasne, znajdziemy w tym filmie elementy, które charakteryzują kino wysokobudżetowe, które nie jest zbyt chętnie nagradzane przez Akademię Filmową. Jednak jak na letnią produkcję jest to film niezwykle wyciszony, stawiający na relację pomiędzy bohaterami, emocjonujący i trzymający w napięciu do samego końca. Sezon oscarowy zapowiada się wybornie.

Źrodło: Deadline

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…