Jako redaktor zajmuję się głównie kinem polskim i europejskim. Rodzime produkcje coraz częściej zasługują na promocję, choć nie mają takich "łokci" jak hollywoodzka maszyna. Rzucam więc do walki wszystkie swoje klawiatury i spróbuję to zmienić ;) Prywatnie jestem filmożercą, ale umiarkowanym kinomaniakiem (nie znoszę zapachu popcornu, gdyby nie on, zdecydowanie częściej chodziłbym do kina). W zamian buduję własne kino, gdzie zgromadziłem już ok. 5 tys. pozycji, w tym tysiąc polskich. Na fdb.pl od wiosny 2007 r.

Maudie - rzecz o malarstwie płynącym prosto z serca 0

Od piątku, 29 września na ekranach polskich kin możemy oglądać film Maudie, wzruszającą opowieść opartą na życiu malarki Maud Lewis, dziś uważanej za jedną z najważniejszych kanadyjskich artystek.

Sally Hawkins jako Maud Lewis w filmie Maudie, fot. Duncan de Young.

Maudie to niesamowita historia o romansie pomiędzy samotnikiem, a kruchą, ale pełną energii kobietą, która pragnie niezależności, by móc z wielką pasją malować swoje wyjątkowe obrazy. Czuła opowieść, w której zakochała się publiczność i krytycy na całym świecie, a z 11. edycji Festiwalu Filmowego Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym film wrócił jako zwycięzca, otrzymując Nagrodę Publiczności! W rolach głównych rewelacyjna Sally Hawkins (Sally Hawkins pewną kandydatką do Oscara. – The Wrap) i Ethan Hawke (Jedna z najlepszych ról Ethana Hawke’a. – Interview Magazine).

Prostota obrazów Maud Lewis malowanych na deskach, kartkach, muszlach, ścianach domu, miseczkach czy pocztówkach przywoływały uczucia podobne do tych, które kojarzą się z dziecięcą niewinnością. Nie skończyła żadnej szkoły plastycznej, za to reprezentowała styl, który płynie prosto z serca prawdziwej artystki. Malowała krajobrazy, które zmieniała zgodnie ze swoją wizją świata. Mimo, że jej obrazy wyglądały jak namalowane przez dziecko, lokalni mieszkańcy Nowej Szkocji zaczęli zwracać na nie uwagę. Zaczęło się od artykułu w gazecie Star Weekly, opublikowanego w latach 60., następnie pojawiło się kilka telewizyjnych materiałów o jej życiu i dziełach. Z biegiem czasu, zamówień na obrazy było tak dużo, że farba na nich nie zdążyła wysychać, dlatego na niektórych jej pracach, można dostrzec odciski palców. Jedna z jej prac została nawet kupiona przez prezydenta USA, Richarda Nixona.

Sally Hawkins jako Maud Lewis w filmie Maudie, fot. Duncan de Young.

Maud prowadziła proste życie. Ale proste, nie znaczy głupie. Urodziła się w marcu 1903 roku, zmarła w 1970. Matka Maudie również miała artystyczne zdolności: malowała i grała na różnych instrumentach, a swoją córkę nauczyła grać na pianinie. Maudie straciła oboje rodziców w ciągu dwóch lat, później została zatrudniona jako gospodyni domowa przez Everetta. Nigdy nie wyjeżdżała dalej niż godzinę drogi od miejsca swojego urodzenia i zamieszkania. Kiedyś zapytana o to, czy nie czuje potrzeby podróżowania, odpowiedziała, że:

dopóki ma w ręce pędzel, a przed sobą okno, jest po prostu dobrze.

Pomimo choroby – cierpiała na reumatoidalne zapalenie stawów – Maud wiodła szczęśliwe życie. Nieprawdopodobny czar, który roztaczała, zwyciężał nad przeciwnościami losu. Zrezygnowała ze szkoły w wieku 14 lat. Po śmierci rodziców zaopiekowała się nią ciotka, ale tylko do momentu, gdy Maud odpowiedziała na pewne ogłoszenie o pracę napisane przez Everetta…

Ethan Hawke jako Everett Lewis w filmie Maudie, fot. Duncan de Young.

Everett Lewis, skąpy, staroświecki, ale ciężko pracujący mężczyzna, utrzymywał dom, pozwalając Maud spędzać większość swojego czasu malując i zagłębiając się w swoją wyobraźnię. Maud kolekcjonowała najszczęśliwsze momenty z dzieciństwa i uwieczniała je w swoich obrazach. Jej styl stał się tak fantazyjny jak obiekty, które malowała. Malowała świat bez cieni i jesienne liście pokrywające drzewa na zimowym pejzażu. Czy w tak nieśmiały i skryty sposób przemycała humor do swoich obrazów? Jej delikatna natura i porażający uśmiech może na to wskazywać. W końcu jej prace zainteresowały nawet Biały Dom…

Ze względu na styl malowania prace Maud Lewis można porównać do jej poprzedniczki, amerykanki Ann Marie Robertson Moses (Grandma Moses). Obydwie zaczynały sprzedawać swoje prace po kilka dolarów. Dziś prace Robertson wahają się między 30 000$ a 600 000$. Maud Lewis to dla porównania przedział 6 000$ – 20 000$. W filmie zobaczyć można kilka prawdziwych obrazów, namalowanych przez Maudie, które na potrzeby filmu zgodziła się wypożyczyć Galeria Sztuki z Nowej Szkocji i prywatni właściciele jej prac.

Obrazy Maud Lewis, które pojawiają się w filmie Maudie.

A oto garść ciekawostek dotyczących filmu Maudie:

  • Kilka osób przed rozpoczęciem zdjęć do filmu, zgłosiło się do producentów, twierdząc, że posiadają obrazy namalowane przez Maud. Wszystkie okazały się być fałszywe.
  • Sally Hawkins przygotowywała się kilka miesięcy do roli Maud i nawet brała lekcje malarstwa w Londynie, u jednej z artystek folkowych. Kiedy w filmie widzimy główną bohaterkę malującą obrazy, naprawdę maluje Sally Hawkins. Jej rodzice są ilustratorami i ona sama długo wahała się między wyborem ścieżki aktorskiej, a tej artystyczno-rysunkowej.
  • Zdjęcia do filmu ze względu na rysunki na ścianach domu powstawały chronologicznie.
  • Model Forda, który w filmie prowadzony jest przez Ethana Hawke’a został sprowadzony z Ontario. Samochód był zachowany w tak dobrym, niemal muzealnym stanie, że scenograf i asystent reżyserki spędzili cały weekend na „postarzeniu” samochodu.
  • Po śmierci Everetta w 1980 roku, dom został okradziony. W 1984 roku opiekę nad nim przejęła Galeria Sztuki w Nowej Szkocji. Dom został odrestaurowany i przeniesiony do Galerii, jako element stałej wystawy poświęconej Maud Lewis.
  • Dziś prace Maud Lewis można podziwiać w Muzeum Sztuki w Nowej Szkocji.

Sally Hawkins i Ethan Hawke w filmie Maudie, fot. Duncan de Young.

Film jest niezwykłym romansem, w którym pewien samotnik proponuje kruchej, ale zdeterminowanej kobiecie zwanej Maudie, żeby była jego gospodynią domową. Maudie, choć jest zgarbiona i ma kalekie dłonie, jest pełna energii. Chce być niezależna, żyć z dala od jej nadopiekuńczej rodziny – i przede wszystkim pragnie z wielką pasją malować obrazy.

To kino poruszające swoją prostotą, fajerwerkami emocji, które wystrzeliwują dzięki pogłębionej psychologii bohaterów, a nie emanują z ekranu dla taniej atrakcji. (…) Maudie dosłownie realizuje: Więc chodź, pomaluj mój świat!

Bernadetta Trusewicz, FDb.pl

Całą recenzję możecie przeczytać poniżej. Prezentujemy też polski zwiastun filmu Maudie, który gości już od 29 września 2017 roku na ekranach polskich kin.

Recenzja: Skromna historia "niby" o malarce, a tak naprawdę silnej kobiecie, determinacji w czuciu i uczuciu!

Źrodło: Hagi Film

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…