Thomas Jane zdradził o czym będzie nowy Predator 0
Thomas Jane, jedna z gwiazd nowego filmu o Predatorze, wyjawił szczegóły dotyczące scenariusza. Dzięki aktorowi poznaliśmy fabułę wyczekiwanej produkcji. Oczywiście niektórzy mogą potraktować te nowiny, jako spoilery, dlatego też czytacie na własną odpowiedzialność.
MOŻLIWE SPOILERY
Jeden z żołnierzy stanie się celem rządu, po tym jak będzie świadkiem lądowania statku Predatorów. Wysoko postawieni amerykańscy urzędnicy będą chcieli zachować tę informację w tajemnicy. W tym celu zostanie wysłana specjalna jednostka, która będzie miała za zadanie wyeliminować niewygodnego świadka oraz jego kompanów z frontu. Wszystko pójdzie jednak nie tak i najemnicy zostaną zabici. Zaatakowana grupa żołnierzy postanowi, więc rozprawić się sama z resztą rządowych morderców oraz Pradatorami, którzy zagrażają mieszkańcom przedmieść. Pomiędzy dwiema ekipami dojdzie do zaskakującego sojuszu.
Sam Thomas Jane porównał film do Drużyny "A". Pochwalił także Shane'a Blacka – oczywiście w filmie nie zabraknie czarnego humoru, ale aktor uspakaja, że produkcja pod żadnym pozorem nie będzie miała lekkiego tonu. Kosmiczni najeźdźcy pozostaną sobą, będzie się działo.
Premiera filmu została zaplanowana na 3 sierpnia 2018 roku.
Źrodło: MovieWeb
O boże, scenariusz na kolanie napisany. Nie wróżę temu filmowi wielkiej kariery. Chyba, że efekty i gra aktorska będzie na wysokim poziomie wtedy scenariusz nie będzie miał żadnego znaczenia… i tak się sprzeda.