Gary Oldman z wyjątkowym wyróżnieniem 1
Trudno o aktora bardziej cenionego i szanowanego. Wprawdzie żadna z nominacji do Oscara® nie przełożyła się na statuetkę, ale Gary Oldman od lat uchodzi za jednego z najwybitniejszych aktorów swego pokolenia.
Hollywood Career Achievement Award
Gary Oldman przez 30 lat niemal każdą rolą potwierdzał swój wyjątkowy talent i wiele wskazuje na to, że rola w oczekiwanym dramacie Czas mroku, w którym wciela się w Winstona Churchilla, przyniesie mu najwyższe uznanie świata filmu. Spośród mnóstwa ról znakomitego aktora warto wymienić te najważniejsze – w filmach Dracula, Sid i Nancy, Mroczny rycerz, JFK, seria Harry Potter, Leon zawodowiec czy Piąty element.
Zanim jednak poznamy Oscarowe nominacje, Oldman został wyróżniony za całokształt twórczości prestiżową Hollywood Career Achievement Award podczas dorocznej gali Hollywood Film Awards. Wcześniej laureatami nagrody zostali m.in. Glenn Close, Robert De Niro, Harrison Ford i Dustin Hoffman. Ceremonia odbyła się 5 listopada.
Rodzina Churchilla zachwycona Czasem mroku
Gary’ego Oldmana wraz z Lily James, Kristin Scott Thomas, Johnem Hurtem i Benem Mendelsohnem zobaczymy niebawem w filmie Joe'a Wrighta – twórcy Dumy i uprzedzenia oraz Pokuty. Czas mroku to inspirująca historia czterech dramatycznych tygodni 1940 roku, kiedy to odwaga i bezkompromisowość Winstona Churchilla zmieniły bieg historii.
Już dziś, zanim jeszcze film zadebiutował w kinach, głośno mówi się o Oscarze® dla Gary’ego Oldmana, który w filmie wciela się właśnie w postać Winstona Churchilla. O wybitnej kreacji aktora mówią też członkowie rodziny Churchilla, którzy obejrzeli film podczas pokazu specjalnego.
Gary znakomicie oddał cechy mojego wielkiego dziadka – mówi Randolph Spencer-Churchill. – Scenariusz tego filmu poraża, a jego piękno ukazuje człowieczeństwo Churchilla, jego poczucie humoru, wysiłek i oddanie krajowi, oraz obrotność, polityczny spryt. Ale cała obsada zasługuje na ukłon.
200 godzin make-up’u
Podczas imprezy CinemaCon aktor podzielił się wrażeniami z planu. Oldman przyznał, że każda rola, jaką przyjmuje, wymaga od niego mnóstwo pracy i zaangażowania, jednak rolę w Czasie mroku nazwał „prawdziwie trudną".
Aby stać się Churchillem, musiałem nosić na sobie połowę tej wagi, jaką mam normalnie - wyznał aktor, który na potrzeby filmu nosi na planie protezy ciała, które upodobniają jego posturę do postury legendarnego polityka.
Film opowiada historię pierwszych chwil Churchilla na stołku premiera, kiedy musiał stawić czoła hitlerowskiej inwazji na Wielką Brytanię.
Gdyby nie Winston – opowiada Oldman – świat mógłby mieć dziś zupełnie inny kształt. Dla aktora to rola-marzenie. Nie chodzi zresztą tylko o fizyczny wygląd Churchilla, pamiętajmy, że to jeden z najważniejszych Brytyjczyków w historii, dziś ikona. Nigdy w życiu żadna rola nie cieszyła mnie tak bardzo, nie mogłem się doczekać, by zacząć go grać, by stać się nim – opowiada aktor, który na planie spędził 200 godzin, jakie zajął make-up.
W pierwszych dniach II wojny światowej, gdy Francja chyli się ku upadkowi, Wielka Brytania stoi przed widmem rychłego najazdu wojsk niemieckich. Gdy armia nazistów wydaje się niepowstrzymana, a na plażach Dunkierki stacjonują wojska alianckie, przyszłość Europy Wschodniej jest w rękach nowo wybranego premiera Wielkiej Brytanii – Winstona Churchilla. Manewrując między politycznymi rywalami, musi dokonać ostatecznej decyzji: negocjować z Hitlerem i ocalić naród brytyjski przed przerażającymi skutkami wojny albo wezwać lud do walki, narażając na niespotykane dotąd niebezpieczeństwo.
Reżyser filmu, Joe Wright, po pokazie swojego najnowszego obrazu wyznał:
Kocham Churchilla i kocham Brytyjczyków. Ten film jest po prostu próbą wyrażenia tej miłości.
Czas mroku zadebiutuje w polskich kinach 26 stycznia 2018 roku. Poniżej prezentujemy najnowszy polski zwiastun tej produkcji.
Źrodło: UIP/Hollywood Awards
Wku..wiające to wszystko. Oldmanowi za jedną wypowiedź w Leonie "EVERYONE" należał się Oskar. Pokazał jednym słowem całą psychozę swojej postaci. To jest sztuka przez duże S. Ale nie w dupkę!, teraz jak nałożył tonę makijażu i świetnie go charakteryzatorzy upodobnili do Churchilla będzie nominacja. Tak samo było z Theron i Kidman. Śmieszne to wszystko. Może niech zaczną charakteryzatorom dawać Oskara za rolę:P