Antybożonarodzeniowy Złoty kompas 0
Watykan w swym dzienniku potępił film Złoty kompas

Kadr z filmu Złoty kompas
Watykański dziennik L'Osservatore Romano opublikował wczoraj tekst krytykujący ekranizację książki Pullmana Złoty kompas (książka w Polsce znana również jako Zorza północna).
Autor tekstu nie tylko nazywa ją najbardziej anty-bożonarodzeniową produkcją w historii kinematografii, ale również dodaje, że świat, który książką i film przedstawiają jest całkowicie pozbawiony nadziei, a wszystko zależy od Magisterium – organizacji rządzącej ludźmi. Dodaje również, że świat ten jest nieludzki, zredukowany i przepełniony smutkiem. Nie ma w nim miejsca na zbawienie.
Owe Magisterium w książce ma dużo ważniejszą rolę, w filmie pozostało, ale jego rolę ograniczono do minimum. Jest to bowiem część organizacji religijnej, przypominającej Kościół katolicki. Mimo usunięcia wszelkich odniesień do katolicyzmu, w USA organizacje chrześcijańskie uważają, że film ten propaguje ateizm. Nawołują tym samym do tego, aby nie oglądać tego filmu.
co ksiązulki boja sie o swoje kiszenie … nowe pokolenie i tak bedzie mialo troche lezejsze podejscie do Katolicyzmu. tak jak w drugiej czesci kodu o zakonie iluminatow. nie pameitam tytulu jakos aniol czegos tam.. mniesjza z tym. no tam byl taki motyw ze koles powiedzial ze ludziom potrzebny cud by znowu zaczeli wierzyc… religia to dziwna sprawa… zauwazcie ze wiekszosc ludzi bardzo wyksztalconych tzn pod wzgledem techniki matematyki fizyki itd. nie wierza. to efekt tego ze maja odp na to na ktorzy ludize odpowiadaja bostwami. ale mnie osobiscie to poprstu film ;] a nie tam anty cos tam. jak dla mnie jesli kosciol miesza sie w kinematografie tzn wyzywa bo inaczej tego nei nazwe to poprostu w takich chwilach jet dla mnie instytucją. a Wiara. KOSCIOL mi nie potrzebny do wierzenia ;) to tyle na ten temat